Spotkałam eksa po 3 latach... Czy to możliwe by nagle wszystko wróciło??

Do tej pory mam nogi jak z waty... Stałam z koleżanką pod sklepem i rozmawiałyśmy, przyjechał samochód na francuskich blachach dlatego nawet nie zwróciłyśmy uwagi, że może to być ktoś znajomy... Poznałam go po głosie: "nic się dziewczyny nie zmieniłyście tylko plotkujecie i plotkujecie:)". Matko jak go zboaczyłam... Wyściskał nas, złożył nam życzenia... Byłam jakaś taka szczęsliwa, sama nie wiem dlaczego...:D zapytałam czy długo będzie a on, że 5 stycznia jedzie i że podobno idziemy razem na sylwestra..:) No i faktycznie okazało się, że w to samo miejsce idziemy. Zapytałam się głupia czy ma dziewczynę a on zaczął się śmiać.. "A co?:)" Ja, że nic nic a on, że no dobra nie ma i do mnie czy mam już rodzinę to chyba było złośliwie bo ja strasznie chciałam mieć dziecko dla niego to było za wczesnie, jest odemnie 2 lata młodszy... ciągłe kłótnice o to az się rozleciało... No to powiedziałam, że nie i coś tam jeszcze gdzie pracujesz... Musiał lecieć bo się spieszył. Wpisałam numer z pamięci i puściłam sygnał... Niedostępny.

żal mi Cie

możliwe jak do niego coś czułaś.

Ciekawe co teraz....

nic. Poczekaj aż przestanie. Jesteś z innym.

Jak nic bzykniecie się w Sylwestra. Ale nic więcej nie będzie. Korzystaj z życia.

Nie mam nikogo...

Czyżby o mnie pytał, że wie że idziemy na sylwestra w to samo miejsce....

hehe ;) mam nadzieje, ze bedzie happy end, tego Ci zycze ;) a reszcie zycze wiecej empatii i spelnienia!

Nawet o tym nie myśl nie rób sobie nadziei

Wiedziała, że będziecie razem na Sylwestrze bo ktoś mu powiedział. Jakby coś do Ciebie czuł to spotykając Cię po tak długim czasie dałby Ci do zrozumienia, że ejst zainteresowany a tak miło się poczuł bo wpadł na długo niewidziane koleżanki i tyle

Oj przy koleżance jak miałby dać do zrozumienia... ale masz rację niepotrzebnie sobie wkręcam

czy w polsce

We Francji jest.

No właśnie nie wkręcaj sobie po co Ci rozczarowanie. Baw się dobrze ale na nic nie licz. Ps w łózku był dobry>

hahahaha co to zapytanie :) Dobry, bardzo się "zgraliśmy". A dlaczego zakładasz, żw będzie seks?:D

Też uważam,że sobie wkręcasz tyle czasu wytrzymał bez Ciebie tzn że nie masz już na co liczyć,gdyby chciał jakiś kontakt złapać to chociaż by Cię o numer poprosił a jeśli ma to by się odezwał. Tyle czasu milczał wiec nie wiem na co liczysz.

No tak tylko że niby ja też nie szukałam z nim kontaktu a tu nagle....

To kobiety mają takie sentymenty,że to tak nazwę ;) nie licz na nic bo się rozczarujesz ;)

Mam już jego numer, nie ma już polskiego... wysłałam tylko życzenia to nic złego

"No dzięki, dzięki już nie wiem co napisać wszystko chyba powiedziałem osobiście :D Wesołych świąt Piękności ;* Miło było spotkać:) "

"W sumie jeśli byś miała ochotę wpaść na barszczyk po pasterce to zapraszam "Gryzku" :D Szczerze mówiąc też miałem ochotę się z Tobą skontaktować ale mnie wyprzedziłaś;)"

Zaraz chłopak założy temat na kafe. Była do mnie wysłała nagle smsa z życzeniami, o co jej chodzi :)

Woan The Frog usuń to zdjęcie nie kompromituj się... Zawsze co na to wejdę to umieram ze śmiechu. Nie obraź się wyglądasz strasznie :D

martyna też się pod tym podspisuję :D Frog ale masz krzywe nogi :D i wogóle cała jesteś jakaś krzywa....

Skoro umierasz ze śmiechu, to nie usunę, przynajmniej poprawiam Twój humor :) Wesołych świąt :)

ja jej już to dawno mówiłam....:D A nogi faktycznie krzywe

seks barszczyk... były zobaczył, że na niego lecisz i zaprasza na seks nic więcej chociaż mogę się mylić różie bywa :)

Szczerze to nie ma się czym podniecać,a podniecasz się jak dziewczynka z podstawówki :) odpisał bo jest kulturalny i tyle

pasterce co ci zależy :) Może akurat osobiście znam taki przypadek...