A ja spedzam swieta bez dziecka...

Nie mamy z mezem praktycznie urlopow w roku wiec ten okres swiateczny dla nas najlepsza mozliwosc by pojechac gdzies sam na sam. No i pojechalismy. Zostawilismy corke u moich rodzicow i wyjechalismy odpoczac za granice w gory. Bardzo duzo osob potepialo nasz pomysl, ale uwierzycie, ze ja nawet w ciagu roku nie mam czasu by posiedziec na internecie dla wlasnej przyjemnosci? A ja odpoczywam wlasnie. I nie rozumiem dlaczego tak wiele osob uwaza te dni za wyjatkowe i ze koniecznie nalezy je spedzic z rodzina. Czy naprawde zrobienie sobie urlopu w tym okresie to przesada?

i na kafe szukasz rozgrzeszenia? swoją drogą jechać na urlop za granicę żeby siedzieć na kafe... żałosne te twoje odpoczynki

dla mnie święta to czas dla rodziny, nie wyobrażam sobie wyjechać bez dziecka.... ale jak widać różne ludzie w zyciu maja priorytety..

wiem, wiem na urlopie w gorach a ja siedze na necie:) Juz dzis bylam na nartach, maz spi wiec ja siedze troche na internecie. Odpoczywamy tak jak nam wygodnie. Dlaczego debilka? Jesli ktos nie obchodzi swiat to chyba nie sa to jakies wyjatkowe dni, prawda?

:O biedne dziecko :( świeta bez rodziców, jak sierota jakaś. Żal.... Brak słów. Jak już tak bardzo chcieliście wyjechać to czemu dziecko nie mogło jechać z wami ??? Wyrodni rodzice

bo dziecko spedza z nami wakacje latem i wyobraz sobie, ze opieka nad dzieckiem to nie tylko przyjemnosc, ale tez ciezka praca.

kobieto piszesz że cały rok nie masz czasu na urlop, czyli w wakacje dziecko nie jeżdzi z wami również, a jak nadarzyła się okazja ty zostawiasz dziecko. My oboje pracujemy, w wakacje mamy urlop dwa tyg i zawsze dzieci jadą z nami, też zasłużyły na odpoczynek (przedszkolaki), zmianę klimatu i więcej czasu z rodzicami.

spoko, ale jestes wygodnicka, zrelaksowac sie chcialas, powiadasz, a twoi biedni rodzice to juz nie maja prawa do relaksu, tylko musza sie uzerac z twoim bachorem, tak? roszczeniowe puste babsko

zle sie wyrazilam w pierwszym poscie, nie mamy urlopu dla siebie czyli we dwojke, bo wlasnie wakacje /tygodniowe/ spedzamy z dzieckiem. Tylko to jest okres kiedy mozemy pobyc ze soba sam na sam.

ja wyobrażam sobie relaksu jakbym tęsknić za dzieckiem, no ale najwidoczniej ty nie tęsknisz, tylko się relaksujesz, i nie przeszkadza ci to że dziecko spędza świeta bez matki... WESOŁYCH ŚWIĄT

inicjatywa wyszla od rodzicow wiec oni chcieli sie zajac moim dzieckiem, a nie bachorem

wlasnie mi o to chodzi, ze niby to wyjatkowy czas, ale dlaczego? Czy kazdy musi celebrowac swieta i je obchodzic? Dla niektorych to moze zwykle dni tylko...

super bardzo chwalimy jestes suoper tylko po co mamy to wiedziec?

napisalam przeciez po co temat

to może w przyszłym roku rozważcie żeby pojechać sami na wakacje a święta jednak z dzieckiem spędzić???? Święta to świeta, ja jestem ateistką ale to jest tradycja i najbardziej rodzinne święto w naszym kraju i spędza się je w gronie najbliższych(mąż i dziecko). Nie wiem w jakim maluch jest wieku ale jeśli 4+ to pewnie to odczuwa.

wspólczuję że dla Ciebie to są zwykłe dni.... bo dla mnie są magiczne, cudowne, rodzinne, niepowtarzalne. A przede wszystkim wierzę w Boga i nie wyobrażam sobie np świąt bez mszy św.

corka ma 2,5 roku. Nie, wakacje musza byc razem to jedyny tydzien w roku, w ktorym mozemy spedzic czas wlasnie we trojke. Z wakacji wiec nie zrezygnuje, a swieta? Maja byc odpoczynkiem i dla nas sa, a moi rodzice przynajmniej sa szczesliwi, ze maja wnusie dla siebie.

juka ale nie kazdy wierzy i nalezy to uszanowac

nie rozumiem jak dla kogoś mogą to być zwykłe dni....

ja też ci wspólczuje że dla ciebie sa to zwykłe dni..... ale jak ktoś czegoś nie doświadczył, nie poczuł to nie zrozumie...

no i dobrze, twoje dziecko napewno z babcia bedzie mialo duzo fajniejsze swieta i bardziej rodzinna atmosfere niz z wami.

dla mnie niezwykle dni sa wtedy gdy sami je tworzymy:) W zasadzie to te tez sa na swoj sposob niezwykle, bo opoczywam z mezem. Gdy zeszloroczne swieta spedzalam u rodzicow to tez byly ty niezwykle dni, ale nie ze wzgledu na to, ze sa nazywane swietami. Ja nie przywiazuje wagi do tego co mowi kosciol czy media, a jak wiadomo to oni napedzaja ta swiateczna euforie.

ja tez nie wierze (teraz jako dorosla osoba), jako dziecko naprawde super wspominam takie rodzinne swieta, choinke i podkradane z niej po cichu lakocie, mikolaja, serdecznosc wszystkich naokolo. Podoba mi sie ta tradycja i to z czym ona sie wiaze dla dzieci. Chociaz sama teraz nie wierze, to moj maz jest wierzacy i swieta mamy, mnie nie ubedzie, a dziecko ma radoche:)

oj editka skad sie tyle jadu wylalo ?

To jak czytam mamama91 jak obraza autorke to mnie ponosi...

tak tylko napisze, ze ja nigdy nie przepadalam za ta swiateczna goraczka, jak bylam mala to nie lubilam swiat, bo zawsze jacys goscie byli albo trzeba bylo do nich jechac. Potem jak podroslam to rodzice chyba zrozumieli, ze swieta powinno sie spedzac jak sie chce i mielismy juz wtedy swieta na luzie:) Dlatego nie przepadam za tymi przygotowaniami, spotkaniami z innymi.

swieta,gdyby dla was byly magiczne nie siedzialybyscie na kaffe,rzeczywiscie swieta na kaffe sa magiczne :O

haha, wyjechalas na wymarzony urlop z mezem za granice bez dziecka PO TO ZEBY PLASZCZYC DUPE PRZED KOMPEM I PIERNICZYC FARMAZONY NA KAFE???? litosci, pozazdroscic wyjazdu i męza:D a co do twojego dziecka to wierzez ze spedza lepsze swieta z dziadkami niz z taka egoistyczna mamusia za dyche:O ps. w jakim celu zalozylas ten topik? chialas sie pochwalic? no to chyba ci nie wyszlo:O

ale czym sie chwalic? nie bardzo rozumiem. Odpoczywamy tak jak chcemy, widac nie wiesz co to praca skoro dziwi cie, ze ktos na urlopie kladzie w dzien spac albo lezy z laptopem na kolanach. Juz na nartach bylismy wiec na dzis wystarczy. Zwiedzac zaczniemy dopiero pojutrze, bo na razie sa swieta i wiele miejsc jest w tym czasie niedostepnych jak i dojazd do nich.

wiem co to praca tępa łyżko tylko zastanawiam sie po kiego grzyba przylazlas tu pierdzielic ze zostawilas dziecko?? wiesz czego ci zycze na kolejne swieta? zeby twoj maz stwierdzil ze ma cie w dupie i za rok oznajmil ci ze na swieta wyjezdza a ty siedz i czekaj az wypoczety pan i wladac laskawie powroci wesolych swiat bezduszna krowo