A ja spedzam swieta bez dziecka...

Boze facet, skad sie urwalas? nie masz rodziny, zony, dzieci ze siedzisz ty 10 godzine i pleciesz trzy po trzy jak przekupa na bazarku? Wiesz co wybacz, abstrahując od twoich pogladow z ktorymi i tak sie nie zgadzam-sam twoj fakt produkowania sie na babskim forum dyskwalifikuje cie zupelnie.

nie pisalam pod zadnym innym nikiem. Nie wiem skad taki pomysl. Nie bylo mnie, bo bylam zajeta, dopiero wrocilismy z mezem. Pisalam, ze spedzam ten czas z mezem nie z kafeteria:) Pisze w niektorych godzinach tylko jak np. maz spi. Mozecie oceniac mnie jako matke, ale prawda jest taka, ze mnie nie znacie. Ktos napisal, ze dla mnie jest kasa wazna. Napisze tak: mieszkamy w duzym miescie z mezem, od rodzicow nie dostalismy mieszkania, samochodu ani nic. Na wszytsko pracowac musimy na to by z corka spedzic fajne wakacje nad morzem takze. Mamy kredyt do splacenia i wiele wydatkow biezacych. Zyjemy na srednim poziomie nie na wysokim, nie ma u nas pogoni za kasa tylko praca by cos miec z tego zycia. I to chyba tyle:) Jak sie znow nie bede odzywac to nie zarzucajcie mi, ze pisze pod innym nikiem, bo jak widzicie mam tez ciekawsze rzeczy do roboty niz wyklocanie sie z wscieklymi mamuskami.

nie pieprz o wscieklych matkach,bo pewnie się zdziwisz ale piszą tu też kobiety, które nie mają dzieci. Nie usprawiedliwiaj sie już . Skoro wróciłaś idź przytul córę, spędź z nią chociaż świąteczne po południe,a nie przesiaduj na kafe.

popołudnie*

wrocilam do domku jaki wynajmujemy tu w gorach a nie do rodzicow. Nie mow mi co mam robic grzecznie cie o to prosze:)

strasznie nudno w tych górach, skoro juz wrocilas i od razu do laptopa i na kafeterie? :) widocznie jestesmy dla ciebie lepsza rozrywka, skarbie?

ja mam zasade-jak jestem na urlopie nigdy nie wchodze na forum! jaki ty musisz miec nudny urlop,ze sie tu produkujesz i produkujesz;(

Szczyt hipokryzji, autorko. "Nie mów mi co mam robić" . Weszłaś na forum zasięgnąć opinii innych, nie udawaj więc teraz, że po przeczytaniu wszystkich postów - nie masz jeszcze większych wyrzutów sumienia (o ile jesteś do takowych zdolna, jeśli chodzi o swoje dziecko). Mam w nosie co ty robisz ze swoim życiem- nie zalezy mi na tym, byś robiła tak jak ja bym postąpiła. Ale skoro już się tu dziwnym trafem znalazłaś (spędzać czas na kafe podczas urlopu z mężem, zostawiając córkę z dziadkami z tegoż powodu to mega porażka :) ) to szanuj to, że ktokolwiek chce cię w czymkolwiek uświadamiać.

Ja popieram autorke, w sumier takze na mnie lincz ostatnimi czasy spadl gdy napisalam ze w tym roku w ogole swiąt nie bedziemy obchodzic,bo nie i tyle a innym nic do tego Nie widze nic karygodnego w posatwie autorki, miala prawo ze swoim mezem wyjevchac gdzies bez dzieci we dwojke tylko, a z dziecvkiem przeciez sie widzą caly rok dzien w dzien lub na tyle często , ze mieli prawo soie en czas tylko dla siebie przeznaczyc, czas dla dziecka mają cal rok,a dzievcko nie powinno byc najwazniejsze w ognisku domowym

a ja spędzam święta z dziećmi swoimi , siostry ,przyjaciółki ... i cholera jeszcze wie czyimi :D i jest super :D

allium z tego co pisalas niejednokrotnie to katoliczką nie jestes ,wiec twoje swieta w innych terminach wypadają

nie jestem katoliczką ale nigdy nie pisałam ,ze nie jestem chrześcijanką:)

a z chrześcijan to tylko prawosławie ob=chodzi BN dwa tygodnie pózniej :)

to po co tak aluzyjny temat: święta bez dzieca??? No i po co go założyłaś? Dla mnie nie matka!!! Egositka!

Nigdy w życiu nie zostawiłabym dziecka w święta, no ale Twoja sprawa, Twoje sumienie. Ja rozgrzeszenia Ci nie daję.

bez przesady rozognione maciory, niech spędzi z mężem święta skoro przez cały rok nie mają odpoczynku, ja będąc na miejscu ich córki absolutnie nie miałabym im tego za złe, każdy ma prawo do odrobiny relaksu, a dziecka nie zostawili przecież z psem tylko z rodziną.