Samotność jest chyba lepsza niż bycie w związku. Tak uważam...

no oki, piszesz że teraz Ci nie przeszkadza, ale skąd mam wiedzieć co tam się u Ciebie w życiu kiedyś wydarzyło...

Przecież dopóki jesteśmy młode i bez żadnych zobowiązań możemy robić co nam się podoba. Na przykład umawiać się z różnymi facetami. 444444 nie każdy ma sieczkę zamiast mózgu i nie każdego bawi tracenie swojego czasu i energii na jakies idiotyczne relacje czy lizanie się z pierwszym lepszym poznanym na dysce :-O źle interpretujecie bycie młodym :-O

rooxxii- A co miało być? Nie jestem taki zjechany jak twoja rodzinka, żeby chodzić na dziwki, albo puszczać się jak ty, bo na pewno dziewicą nie jesteś.

______nie każdy ma sieczkę zamiast mózgu i nie każdego bawi tracenie swojego czasu i energii na jakies idiotyczne relacje czy lizanie się z pierwszym lepszym poznanym na dysce-_____ Jeżeli Ty postrzegasz umawianie się z kimś jako lizanie z pierwszym lepszym na imprezach to trochę mi Ciebie żal. Co jest złego we flircie, chodzeniu na kolacje, bilard z inteligentnymi mężczyznami? Jest wielu fajnych singli, warto dać szansę znajomościom.

niestety równouprawnienie się nie sprawdza. kobiety chcą "silnych" facetów i nic się na to nie poradzi. a w sytuacji "równouprawnienia" faceci są tak samo "silni" jak i kobiety. panna zainteresuje się swoim przełożonym, "dyrektorem" czy innym "prezesem" ale swoim podwładnym to już nie bo jego pozycja jest marna i nie jest on "silnym facetem". a z kolei dyrektorów i prezesów za dużo nie ma więc nie da rady obdzielić nimi wszystkich chętnych.

,,Jeżeli spotykamy się z wieloma większa jest szansa na spotkanie tego jedynego,, ...i na większe problemy niestety zwłaszcza kiedy podobasz się mężczyzną i zakochują się w tobie psychole-nie każdy facet rozumie zdanie,,nie jestem zainteresowana,,kontakty męsko damskie to loteria,ktoś ma szczęście a ktoś nie...tak samo jest z miłością nie ma reguły

BSA Twoje wypowiedzi są chamskie więc sorry ale nie chce w taki sposób, bez kultury z Tobą rozmawiać. Nie wiem co miało być bo Cię nie znam. Dlaczego mówisz że mam zjechana rodzinę jak jej nie znasz? Nikt z mojej rodziny na kurwy nie chodzi, i nie obrażaj mnie z tym puszczaniem. Ehhh myślałam, że idzie z Tobą normalnie wymienić zdanie, opinie, ale cóż widzę że po drugiej stronie siedzi sfrustrowany człowiek, któremu brak kultury.

"Jeżeli spotykamy się z wieloma większa jest szansa na spotkanie tego jedynego" i drugiego i trzeciego i czwartego. nie oszukujmy się laska która co chwilę zmienia facetów żadnego "jedynego" nie szuka. to jest w ogóle śmieszne żeby tak myśleć.

_________...i na większe problemy niestety zwłaszcza kiedy podobasz się mężczyzną i zakoch*ją się w tobie psychole-nie każdy facet rozumie zdanie,,nie jestem zainteresowana,,kontakty męsko damskie to loteria,ktoś ma szczęście a ktoś nie...tak samo jest z miłością nie ma reguły _______________ No niestety taka możliwość zawsze istnieje ;) Ale kto nie ryzykuje ten nie wygra. Ja zazwyczaj olewałam natrętów. Nie odpowiadałam na maile, wiadomości, telefony. Każdy po jakimś czasie sobie odpuszcza.

rooxxii- Sama pisałaś że twój kuzyn chodzi na dziwki po seks, wiec pisze to co ty mówisz. Po twoich wypowiedziach można w prosty sposób wywnioskować że jesteś szmatą, co lubi się puscić na dyskotece. Trochę na ludziach sie znam, w bardzo prosty sposób idzie wywnioskować kim oni są, wiec trudno z szmatą rozmawiać jak nie z szmatą, a twoje wypowiedzi jednoznacznie mówią że na 100 % dziewicą nie jesteś....

BSA to nie ja pisałam o kuzynie, weź czytaj uważnie. poziom Twoich wypowiedzi świadczy o Tobie.......ehhh szmata? żal mi Ciebie? skąd Ty możesz wiedzieć czy jestem dziewicą czy nie? i z góry zakładasz....

>>>i drugiego i trzeciego i czwartego. nie oszukujmy się laska która co chwilę zmienia facetów żadnego "jedynego" nie szuka. to jest w ogóle śmieszne żeby tak myśleć.>>>> Szuka, szuka ;) Problem w tym, że bardzo ciężko trafić na osobę, która będzie odpowiednia w każdym względzie. Ale jeżeli już się znajdzie, wszyscy inni odchodzą w odstawkę. Im więcej osób się pozna - większa szansa na tego jedynego.

rooxxii-Naprawdę masz ludzi za idiotów? Wiem na 100% że ty już dziewicą nie jesteś, sama o tym napisałaś w swoich postach... Nie myśl że faceci to idioci i cię nie wyczują. Ty swoim pisaniem zdradziłaś że dziewica nie jesteś i lubisz się puścić, pewnie zastanawiasz się skąd to wiem....

BSA hehe życzę wesolych świąt i żegnam :-)

rooxxii-Prawda ostro zabolała, ale nie moja wina....

"Im więcej osób się pozna - większa szansa na tego jedynego." 123 w mikołaja też wierzysz. nie ma czegoś takiego jak "ten jedyny". gdyby tak rzeczywiście było i trzeba było wśród 6 czy 7 mld ludzi na ziemi (albo choćby 40 mln w polsce) znaleźć "jedynego" to życia by ci nie starczyło. dla takiej panienki zmieniającej co chwilę gościa to każdy jest "jedyny" przez pewien czas. dopóki się nie znudzi. faktycznie "wszyscy poprzedni idą w odstawkę" ale i "jedyny" idzie po jakimś czasie "w odstawkę" na rzecz kolejnego "jedynego".

BSA no coś Ty, ani trochę :-) po prostu ta rozmowa nie ma sensu bo Ty jesteś wszechwiedzący :-) ja tam dalej wychodzę z założenia, że kobieta Cię skrzywdziła i każda dla Ciebie jest szmatą :-)

rooxxii- W jaki sposób jajakolwiek kobieta mogła by mnie skrzywdzić? Ja jestem samotnikiem od urodzenia i ludzie działają mi na nerwy, nigdy nie miałem dziewczyny, mimo że mogłem mieć, a więc jak mogła by mnie jakakolwiek skrzywdzić? To ciebie facet wyruchał i cię zostawił, a wiec kto twoim zdaniem jest skrzywdzony?

Niekoniecznie. Nie ma reguły kto Cię zostawi. Ktoś kto miał wiele związków albo wcale... Wszystko zależy od uczucia i więzi łączącej dwie osoby. Liczy się zgodność charakterów i spojrzenia na życie. W pewnym momencie życia praktycznie każdy ma ochotę na ustatkowanie się.

>>>i drugiego i trzeciego i czwartego. nie oszukujmy się laska która co chwilę zmienia facetów żadnego "jedynego" nie szuka. to jest w ogóle śmieszne żeby tak myśleć.>>>> Szuka, szuka Problem w tym, że bardzo ciężko trafić na osobę, która będzie odpowiednia w każdym względzie. Ale jeżeli już się znajdzie, wszyscy inni odchodzą w odstawkę. Im więcej osób się pozna - większa szansa na tego jedynego. po akcjach jakie miałam ostrzegam przed umawianiem się z byle kim i szukaniem na siłę-co ma pływać nie utonie

BSA hihihi to w takim razie ja Ci też działam na nerwy:-) to po co jesteś na tym forum? czytaj uważne to ja go zostawiłam, zerwałam - chciał podnieś na mnie rękę to mu pokazałam gdzie są drzwi i tyle. I wcale nie czuję się skrzywdzona, czułabym się gdybym tkwiła w tym 'związku ' dalej.

e tam nie ma. jak panna miała jednego którego "kochała", potem drugiego, trzeciego to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić że będzie miała i czwartego i piątego. a jak ktoś rzeczywiście szuka kogoś na stałe to znajdzie szybko. nie będzie musiał "wypróbować" pułku wojska. oczywiście trzymając się pewnych zasad.

rooxxii-Ale to on cię "ruchał" a nie ty jego. To on się może pochwalić że cię przejebał a nie ty, to on może kumplom pokazać wasz seks z ukrytej kamery a nie ty. Wiec to czy ty go wywaliłaś czy on ciebie to nie ma żadnej różnicy, bo to on cię wykorzystał a nie ty jego.

_________jak ktoś rzeczywiście szuka kogoś na stałe to znajdzie szybko.________ Gdyby to wszystko było takie proste ;) Przecież nie warto wiązać się z pierwszym lepszym aby tylko kogoś mieć. Problem w tym aby znaleźć kogoś fajnego. Ja naprawdę długo czekałam na mojego grzecznego misia. ________po akcjach jakie miałam ostrzegam przed umawianiem się z byle kim i szukaniem na siłę-co ma pływać nie utonie ________ Ale przynajmniej masz co wspominać ;) Ja z takich wpadek teraz się śmieję ;) Raz mi pewien wykładowca w restauracji szpanował naładowaną bronią wzbudzając przerażenie w oczach personelu i gości.

BSA samotność Ci nie słuzy :-) uwierz mi, że to Jego zabolalo i to On czuł się upokorzony jak musial wyprowadzac się z mojego mieszkania i do tej pory skamle by do mnie wrócić :-)

rooxxii-Wyruchał cię w twoim mieszkaniu, pewnie za nic nie płacił i jeszcze go żywiłaś, dziwisz się że chce wrócić? Bardziej wydymać już pewnie cię się nie dało.

BSA i tu sie myslisz, bo płacił, hehhe nawet gotował , sprzątał :-)

BSA po prostu wie, że tak szybko takiej porządnej i fajnej dziewczyny jak ja nie znajdzie :-) p.s. co Ty masz z tym ruchaniem, no jakis nie wyżyty jesteś

rooxxii-I tu zgoda, masz rację że pewnie nie znajdzie laski z mieszkaniem, w którym bedzie ją mógł ruchać do woli, a z tym sprzątaniem to przecież musiał ci się jakoś podlizać....

_________jak ktoś rzeczywiście szuka kogoś na stałe to znajdzie szybko.________ Gdyby to wszystko było takie proste Przecież nie warto wiązać się z pierwszym lepszym aby tylko kogoś mieć. Problem w tym aby znaleźć kogoś fajnego. Ja naprawdę długo czekałam na mojego grzecznego misia. ________po akcjach jakie miałam ostrzegam przed umawianiem się z byle kim i szukaniem na siłę-co ma pływać nie utonie ________ Ale przynajmniej masz co wspominać Ja z takich wpadek teraz się śmieję Raz mi pewien wykładowca w restauracji szpanował naładowaną bronią wzbudzając przerażenie w oczach personelu i gości. Uwierz mi nie spotykałam się tak kiedyś z pewnym facetem,wcześniej uzgodniliśmy,że między nami nic nie będzie bo mnie nie pociąga i wychodzimy razem z nudów aby zabić czas bo oboje jesteśmy sami.Myślałam,ze może poznam jego znajomych i poderwę jakiegoś fajnego kolegę.Ale ten ubzdurał sobie coś,znosił mi pod dom kwiaty,opowiadał ludziom niestworzone rzeczy na nasz temat,wył,histeryzował.Groził mi.A jak zainteresowałam się jakimś mężczyzną to wymyślał bzdury na mój temat i zrażał go do mnie.Nigdy więcej szukania faceta na siłę.Nigdy!mam nauczkę do końca życia.