Czy lepiej wyjechać z wykształceniem podstawowym czy zostać i kontynuować naukę

Czy lepiej wyjechać z wykształceniem podstawowym jak jest okazja,bo są wolne miejsca w stałej pracy u znajomej osoby,czy lepiej zostać w Polsce i kontynuować naukę i cudem znaleźć pracę uczciwą na umowę, którą się szuka od miesiąca....Za nie miłe komentarze dziękuje,są zbędne. Dziękuje za rady.

lepiej wyjechać, mieć pracę i kształcić się dalej tam na miejscu

Lepiej wyjechac.Nauke mozesz tam kontynuowac

A czy tam można kontynuować naukę zaocznie jak w Polsce? I czy też zdobędzie się średnie? Właśnie myślałam aby wyjechać i tam naukę kontynuować. Bo rzadko zdarza się okazja stałej pracy za granicą.

Bo nic nie napisales

wyjechać i kontynuować naukę

123abc456,podstawowe wykształcenie masz? To ile ty niby masz lat? Jak masz powyzej 18 lat,to nawet nie mysl o wyjeździe ,bo jestes matołem i nie nauczysz sie niczego w PL,a co dopiero za granicą.

7uj67iu67t Po wyżej 18 l. A mając wykształcenie podstawowe to uważasz,że ile trzeba mieć lat? Ludzie mają po 20-40 lat a zaczynają naukę w liceum w różnym wieku! Więc nie rozumiem Twojego nie miłego komentarza. a w jakim kraju? Anglia. Zastanawiam się by nie podjąć decyzji pochopnie. Ale jak tam jest okazja(praca,pomoc znajomej osoby) to może warto? Tylko czy poprzeczką nie jest brak wykształcenia,czy można tam pójść do szkoły zaocznej? Praca jak na razie na dłużej ale różnie to w życiu bywa.

Tutaj ludzie ucza sie w roznym wieku wiec nie widze problemu. College i prace mozna pogodzic

kartonowe pudelka na jajka Właśnie o to mi chodziło czy da radę pogodzić szkołę z pracą,czy są weekendowe jak w Polsce.

123abc456,musisz byc niezłym bencwałem,że masz tylko podstawowe wykształcenie. Nawet jak masz 8 klas szkoły podstawowej,to jestes gorszym tłukiem od gimnazjalisty,bo konczac giim. zalicza się 9 klas.

Ale ukończone mam gimnazjum. Tylko i tak to się uważa za wykształcenie podstawowe:-P a nie gimnazjalne....

A tłukiem nie jestem,może Ty:-P

nie sa weekendowe,ale bywaja kursy z zajeciami popoludniowymi, wieczornymi - takie part-time. Sa tez full-time kursy, wszystko zalezy czego chcialabys sie uczyc. Moze zajac Ci to kilka lat zanim dostaniesz dobre stanowisko,ale mysle ze warto sprobowac. Moim zdaniem lepiej byc tutaj z nizszym wyksztalceniem i zdobyc reszte na miejscu. Ja jestem po studiach a i tak zrobilam dyplom w college'u i dopiero po tym mam dobra prace. Wiele osob po studiach wykonuje tutaj prace niezgodne z wyksztalceniem, przynajmniej sadzac z kafeteryjnych topikow wiec Ty mozesz zrobic o wiele lepsza kariere. Wszystko przed Toba :) Jesli masz pomoc i prace na miejscu to do dziela.

Dziękuje wam za miłe rady:)