chrzest a nieślubne dziecko

Witajcie. Mam 5 miesieczna corke i chciala bym aby przyjela chrzest swiety ale jest pewien problem. ojciec dziecka zostawil mnie od razu gdy sie dowiedzial o ciazy nie utrzymuje z nami kontaktow ani nic. Nie wiem czy ksiadz udzielil by mi takiego sakramentu kiedy jest tylko dziecko matka i rodzice chrzestni. Jak to jest ?

Myślę że nie będzie problemu. Musisz tylko iść do księdza i wyjaśnić jak wygląda sytuacja.

Ja mieszkam z mężem bez śl;ubu kościelnego i dziecko nam ochrzcił więc z Tobą też nie będzie problemu

tylko , ze u nas proboszcz ma swoje zasady.. i boje sie , że pokaze mi co potrafi i nie ochrzci

sama se możesz ochrzcić z wody przy proboszczu, jak odmówi

bez ślubu, a potem pchasz się na siłę do Kościoła?!? Albo jesteś katoliczką albo nie, a wychodzi na to, że nie.

Dziecko ochrzcic ci musi (bez wzgledu na to czy jestes samotna matka, czy zyjesz bez slubu). Jesli odmowi, to mozesz go podac do kurii (oczywiscie pewnie wtedy sie wyprze wszystkiego ale...) A po drugie, to nie musisz chrzcic dziecka w swojej parafii. Jak ten bedzie nosem krecil, to bym mu do sluchu przygadala, kuria postraszyla i na piecie sie odwrocila i poszla do innego kosciola. Ja chrzcilam dziecko w innej parafii niz jestem zameldowana (bo mamy takiego ksiadza przyjaciela rodziny i chcialam u niego). Po chrzcie dal mi zaswiadczenie i powiedzial, ze to bedzie potrzebne dziecku do komunii i biezmowania. Dopiero do slubu bedzie musial udac sie tutaj do kosciola po odpis- wiec tak na prawde tylko raz w zyciu bedzie obciazony tym, ze bedzie musial extra pojechac i zrobic odpis :-)

według kościoła jest tak: jeśli bylibyście dalej razem 1 dziecko będzie ochrzczone, następne nie. Jeśli poznasz innego faceta i będziesz z nim miała dziecko to drugie dziecko z nim będzie ochrzczone następne nie. Pójdź do księdza potraktuj go jak człowieka a on potraktuje cię tak samo.

też tak uważam,że warto szczerze porozmawiać z ks.w mojej parafii ks nie chciał mi ochrzcić dziecka,bo żyliśmy bez ślubu kościelnego.zresztą bez cywilnego też.nie kłócilam się z nim,bo nie było sensu.ale znaleźliśmy mądrego ks który nam ochrzcil dziecko bez problemu.właściwie to mnie,bo mojemu partnerowi było to obojętne.z drugim dzieckiem też poszłam od razu do tego ks i nie robił problemów.powiedział tylko,że ochrzci i jeszcze nam kiedyś ślub da.no i udzielił:-) ale u Ciebie nie powinno być największych problemów. ale wiecie co mnie zdziwiło,że ten ks z mojej parafii takie ma niezlomne zasady,a koleżanka chrzci za 2tyg i chrzestna nie ma bierzmowania i nie stanowi to przeszkody.