Kapturki dopochwowe. Femcap

Hej, hej, hej! :) Kieruję moje pytania do pań, które stosują, stosowały lub znają kogoś kto stosuje rzeczone kapturki dopochwowe! 1)czy ogólnie na tle innych kapturków Femcap się jakoś wyróżnia? 2) jak oceniacie uciążliwość tej metody (trudno jest się nauczyć zakładać kapturek, zabiera to za wiele czasu)?? 3) czy jest to metoda dostępna na polskim rynku? (w internecie widzę wiele artykułów na ten temat, ale pamiętam, że np. dorwanie żelu plemnikobójczego w aptekach w dużym mieście okazało się niemożliwe! musiałam zadowolić się globulkami Patentex) 4) czy jest to metoda dostępna bez recepty? 5) czy rzeczywiście ani ja, ani partner owego kapturka nie poczujemy podczas nawet najbardziej zwariowanych wygibasów? ;) 6) na stronie, na której znalazłam info o femcap jest informacja, że jego skuteczność to 92%, jakie opinie słyszałyście od ginekologów, znajomych, itp... (oczywiście rozumiem, że to 92% to u kobiet doskonale radzących sobie z aplikacją, stosujących odpowiednią ilość środka plemnikobójczego, itp, itd...) Z góry dzięki za życzliwe potraktowanie tematu. Co prawda nie jestem do końca przekonana co do tej metody (pigułki nie szkodzą mi, więc póki co nie zamierzam ich odstawiać), ale lubię wiedzieć co w trawie piszczy.

Nikt nie ma z tym doświadczeń..? ;(

Ja używam tego kapturka. Oprócz tego mam contragel plemnikobójczy. Ze skuteczności jestem zadowolona, na początku miałam obawy co do zakładania ale jednak jest ok. Czy na tle innych kapturków się wyróżnia nie mam pojęcia, ale dobre jest to że jest w różnych rozmiarach. Wejdź sobie na http://www.naturalna-plodnosc.pl/antykoncepcja-bez-hormonow/var/15,115,1,femcap-kapturek-antykoncepcyjny tam masz wszystko opisane

O, dziękuję za odpowiedź. Ale jednak jeszcze mam pytanie - czy mogę to kupić bez recepty, czy muszę się pofatygować do lekarza? (miałam już robione kiedyś usg, żadnych zastrzeżeń do mojej budowy lekarz nie miał)