Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie starcza mi na żarcie

Czy 1500 zł na jedzenie to dużo?

Polecane posty

Gość nie starcza mi na żarcie

Dla rodziny 2+ 2 (dwoje dzieci w wieku 3 i 1,5 roku) Mieszkamy pod Warszawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
szału nie ma, ale w zupełności wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na SAMO jedzenie
bez chemii i innych dodatków wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
U nas jest 2+1, dziecko 3 lata. Też tyle wydajemy. Tyle że u nas lwią część wydajemy na owoce. A lubimy drogie np pomelo,kaki,granaty a także orzechy,które tanie też nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie starcza mi na żarcie
u nasa to tez na chemie i pieluchy dla młodszej orzechy jemy codziennie, oraz inne suszone owoce lubimy ryby swiece owoce tez ale kupujemy te sezonowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
My z sezonowych to latem wariujemy na punkcie arbuzów. Ale tak to potrafimy zjeść na naszą 3 dwa pomelo i dwa granaty w ciągu dnia,a to już daje dobrze ponad 20zł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUDELSSSSS
no nie przesadzaj, że pomelo jest takie drogie. To nie jakiś rarytas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
Tanie na pewno nie jest :O wczoraj kupiłam w Kauflandzie w promocji po 3.99 za sztukę, a normalnie kosztuje ok 7-8zł. Za sztukę-a sztuka zazwyczaj waży do 0.5kg. Są oczywiście i cięższe ale wtedy nie sprzedają na sztuki. Granaty po 7zł za sztukę. W Biedronce bywają po 15zł za kg to wtedy się opłaci. W zeszłym roku w Tesco prawie całą zimę była promocja na granaty-były po 1.49zł za sztukę, co prawda były małe ale i tak się opłaciło. W tym roku takie same mają po 3-4zł więc niech spadają :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_curacao9472895
A ja wydaję kupę kasy na mięso, wędliny i sery. Kupuję te lepsze, a nie jakieś byle co i nie ma szans, żeby wydac mniej niż 30zł dziennie na dwie osoby...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
A jak znasz miejsce gdzie kupię pomelo w cenie jabłek po ok 2zł, różowych grejfrutów po 3zł lub choćby w cenie zielonych grejfrutów-po 5-6zł zł kg,to daj znać. Bo normalnie wychodzą mi po ok. 14zł za kg,albo i lepiej,a nie zapominajmy,że w pomelo mamy ze 3cm waty pod skórą i dopiero sam owoc. Ale co poradzić jak takie lubimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
Te lepsze wędliny? :D Jak nie zrobisz sama to nie miej złudzeń. Czytasz składy na etykietach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_curacao9472895
Tak, czytam. I kupuję w jednym, sprawdzonym sklepie mięsnym. Wiadomo, że domowe lepsze, ale nie mam czasu na wyrób własnoręczny. A wolę kupić droższą szynkę niż taką za 15zł/kg. Różnicę naprawdę czuć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
jeżeli to łącznie z chemią i pieluchami to nie dużo... My średnio wydajemy 2000 z chemią łącznie i środkami czystości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
I czuć i nie czuć. Ja teraz nie kupuję w ogóle wędlin bo moja siostra kupiła sobie szynkowar,czy coś takiego. W każdym razie wkłada w to surową szynkę i ta maszyna robi jej wędlinkę. A że kilogram to dla nich byłoby za dużo,to ja jej płacę za mięso i robi pół dla siebie, pół dla nas. Ale wracając do wędlin sklepowych-otóż kiedyś z ciekawości poprosiłam panią (która nie była tym zachwycona),aby przeczytała mi skład szynki-jednej za 39zł,którą zawsze kupowałam,a drugą ładnie wygladajacą za 25zł. I wyobraź sobie,że ta tańsza miala większą zawartość mięsa od tej droższej. Nie pamiętam dokładnie ile,ale przyjmijmy że jedna miala 65% a druga 90%. I weź tu człowieku bądź mądry. Wtedy przerzuciłam się na surowe wędzone szynki w plastrach-przedział cenowy od 45zł do ponad 100zł i w domu je opiekałam w piekarniku przez 10-15minut bo mój mąż nie zje surowego. Ale na szczęście siostra mnie latem wybawiła z kłopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola z Krakowa____
2 plus 1 i pies na żywność ok 1300 zł chemia, kosmetyki ok 300 - 400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
Autorko jeśli w chemię wliczasz poza środkami czystości też kosmetyki to bardzo mało wydajecie jak na 4 osoby. I zależy jeszcze jakie pieluchy kupujesz i ile ich idzie. U nas na chemię plus kosmetyki tak 200-300zł miesiąc w miesiąc. Tak policzmy proszek do prania, płyn do płukania i calgon ok 30zł tabletki do zmywarki, czyścik, odswieżacz, nabłyszczacz ok 30zł pasty,szczoteczki do zębów ok 50zł szampony,mydła,mydło w płynie,płyny do kąpieli, jakieś tam kremy ze 20zł antyperspiranty, perfumy, woda po goleniu ok 40zł (bo to w sumie raz na 2mce) jakiś domestos, mleczko do czyszczenia, spray do szyb, do kabin, płyny do podłóg,wosk koło 30-50zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ok wydajecie. My z mężem na dwoje 650. Z chemią i kosmetykami 700. Nam idzie mniej bo mam TE ZDROWE WĘDLINY :) Tzn z teściowego prosiaka kilka razy w roku kiełbase szynke rolade boczek no i mielone . Nie lubimy ryb tzn tych typu łosoś :( tylko filety z soli tilapi i to w piątki tylko). Uwielbiamy jajecznice i się nią zajadamy ze 4 razy w tygodniu-ale jajka też za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajnie, ani dużo ani mało. Mogłabyś wydać spokojnie 2500 kupując droższe produkty, ale mogłabyś też zaoszczędzić kupując taniej...a 1500 to zupełnie przeciętna kwota. tyle sie wydaje kiedy sie specjalnie nie ogranicza ale też bez szaleństw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2112
U nas 2+1 (dziecko 2 latka) miesiecznie wychodzi okolo 700 zl na samo jedzenie+chemia. Dziecko w pampersach juz nie chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_curacao9472895
No widzisz, ja tez mam szynkowar, ale nie smakuje mi z niego szynka. Wygląda trochę jak salceson i mnie brzydzi. Poza tym lubię mocno wędzone szynki, a wędzarni w domu nie mam. Więc to nie dla każdego urządzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzad to banda oszustów 11111
1500 na samo żarcie? To co wy jecie kawiory codziennie? Strasznie dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue_curacao9472895
No ja dzisiaj kupiłam kurę rosołowa na targu za 10zł, 2kg świezych pomidorów i włoszczyznę na zupę, do tego makaron jajeczny i wydałam 20zł na samą pomidorówkę na 2-3 dni. Na drugie zjemy pstrągi w folii (15zł za 2 sztuki) z ziemniakami i surówką, czyli 20zł na drugie. Do tego kupiłam 2kg owoców i mały kawałek ciasta w cukierni. I to sam obiad, a jeszcze śniadanie i kolacja. Niestety takie są ceny, ze jak chcesz w miarę zdrowo i smacznie zjeśc to tyle wydajesz. Wiadomo, ze można zjesc kajzerki z pasztetem a na obiad ziemniaki z parówką, ale chyba nie o to chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między Łodzią a Warszawą
Nie no salceson to ma takie fragmenty w środku,a tu tego nie ma. Nie wiem jak to wygląda z zewnątrz jak się wyciągnie,bo ja dostaję zawsze zapakowane w plasterkach (siostra ma krajalnicę i takie coś do próżniowego pakowania żywności,więc kładzie mi na tackę i pakuje :) )i mam pyszne jedzenie. Ja też lubię wędzone i surowe wędliny,ale mój chłop nawet na to nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka

fuj nawet mój pies by się tego nie tknął mój pies zjada miesięcznie 2000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka

kura rosołowa cuchnąca padliną, pomidory ze szklarni, pstrąg z hodowli też śmierdzący paszą i mączką kostną, owoce z importu i ciasto z proszku. ale mi zdrowe odżywianie hohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×