TEŚCIOWA! MAM DOŚĆ! STAWIAĆ WARUNEK-ALBO JA,ALBO ONA?

cześć, dziewczyny. wiem, że tamatów o teściowej jest tu masa, ale bardzo licze na Waszą pomoc, bo wiem, że jesteście obiektywne;) są tu też mądre dziewczyny, które może coś doradzą, podzielą się doświadczeniem. Od początku- mam 28 lat, 3 lata po ślubie, 5 lat związku. Teściowa to okropny ty człowieka- plotkarka, która NIGDY nie pracowała, całe dnie to romzowy z sąsiadeczkami, siedzenie w oknie, wiszenie na telefonie... Mąż wyprowadził się z domu zaraz po maturze, poznaliśmy się kiedy on już był po studiach, ja jeszcze studiowałam. Po zaręczynach kupiliśmy mieszkanie na kredyt, który już udało nam się spłacić (dzieki pomocy mojego taty) Teściowa od ZAWSZE się wtrącała WE WSZYTKO, i w mieszkanie, i w ślub , i w to, jaki powinnam miec kolor włosów Awantur nie zliczę...:( oczywiście mąż stawał po mojej stronie, bo sam mimo, że kocha matkę, to nie lubi jej postawy (plotkowanie, wtrącanie się) Po tych świętach zrozumiałam, że spokoju z teściową NIGDY nie będzie... jest to OKROPNY CZŁOWIEK... nie chcę mieć z nią niczego wspólnego...co mam zrobić? przeszła mi przez myśl smutna prawda- NIGDY SIĘ NIE UWOLNIMY OD NIEJ co robić;(

Takie ultimatum moim zdaniem jest nie na miejscu. Pomyśl w jakiej sytuacji stawiasz swojego męża. Ma sie wyrzec matki? Dla obcej kobiety? Wiem że żony ale to w końcu obca kobieta. Matkę ma sie jedną żon, ho ho. Jeśli tak postawisz sprawe abyś sie nie zdziwiła jak wybierze matkę.

na Twoim miejscu nie kazałabym mu wybierać, nawet jakby wybrał Ciebie pozniej, za kilka lat mógłby Ci to wypominać, to jest jego mama, jest jaka jest, może po prostu nie spedzajcie tyle czasu razem ;p najlepiej na odległośc :)

dziewczyny, ja wiem... sama chyba nie chciałabym być z kimś, kto wyrzeka się własnej rodziny chodziło mi co mam zrobic , aby odciąć się od tego wszytkiego jak nożem? ona jest okropnym cżłowiekiem, której nic nie zmieni! nic! mieszka w innej miejscowości, ale mimo to DRĘCZY nas niesamowicie śledzi nawet mojego 18-letniego brata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (na Naszej-Klasie) i "skarży" na niego moim rodzicom ... dramat...ta kobieta jest chora nawet nie wiecie, do jakich rzeczy się posuwała, kiedyś zostawiliśmy jej klucz do mieszkania, jak byliśmy na wczasach i okazało sie, że była u nas w domu z dwoma koleznakami i mierzyły MOJE UBRANIA oczywiście odkąd to się wydało, nigdy, nigdy nie dostała klucza, awantura była nieziemska ale chciałam wam powiedziec, że to jest niezrównoważona baba;( co z taką zrobić

Ogranicz kontakty całkowicie. Wychodź z domu jak ona przyjeżdża. Nie rozmawiaj z nią. A brat czemu jej na nk nie usunie ze znajomych?

Rozumowanie godne samej teściowej

Właśnie niestety tak jest. Pisze tak bo znam życie i takie sytuacje. Jesteście jeszcze młodym małżeństwem. Nie ma co psuć relacji. Z wiekiem i stazem małżeństwa jest jeszcze gorzej. Mężowie sami mówią że matkę ma sie jedną i w ogóle inne rzeczy które są bardzo przykre dla żon. Twój mąż jest jeszcze młody i stoi po Twojej stronie oby z wiekiem sie nie pogorszylo, a niestety tak bywa. I schemat żona-mąż-teściowa sie powiela. Możesz zerwac z nią kontakt i na kilka lat ale przypuszczam że mąż tego nie zaakceptuje do końca. Wniosek? Z matka nie wygrasz. Smutne ale prawdziwe.