co jecie na kolacje?

Co dziś zjedliście na kolacje będąc na diecie i zakładając że kolacje jadacie. Szukam inspiracji.

1. serek wiejski, 3 procent tłuszczu z rzodkiewka i szczypiorkiem 2. roznego rodzaju salatki, typu: mix salat, papryka, pomidor, ogorek, rzodkiewka (same warzywa) plus dodatek typu ser fata albo mozarella (bardzo male ilosci) 3. jogurt naturalny 4. twrozek (bialy ser, szczypiorek, jogurt. naturalny) z chlebkiem wasa 5. czasami omlet

wlasnie szamam sałatke z pomidora, papryki, ogórka, kukurydzy z odrobiną oliwy z oliwek.

mam 3 opcje i nie wiem co wybrac. Dodam ze to bedzie mój 1 posiłek od 2 dni: 1. serek wiejski lekki plus 2 garści pomidorków koktajlowych 2. brokuły na parze 1/2 opakowania i jajko na twardo 3. 2 kromeczki Vazy z serkiem light i garść pomidorków koktajlowych A moze już dziś nic nie jeść tylko wypić herbatę za zjeść jutro na śniadanie?

a ja chyba sobie zaraz zrobie spagetti :)

ja zjadłam na kolacje taka "sałatke": jablko pokrojone w kostke, garść platków Fitness i to wszystko zalałam jogurtem waniliowym

Może ktoś doradzi co zrobic?

ketchupowe ;)

ja bym zjadła brokuły na parze 1/2 opakowania i jajko na twardo ale dopiero jutro na kolacje. wspołczuje rozwalonego metabolizmu! aby schudnac, trzeba jesc i cwiczyc a nie robic to co ty robisz.

Byłam chora przez kilka dni. Kroplówki szpital wymioty i nie jadłam nic. Przeszło mi dziś ale byłam jeszcze jeden dzien na samych plynach. Lekarz mi zalecil teraz zbilansowana dietę. Nie wiem co to za bardzo ale chce schudnąć wiec myslałam nad czymś lakkim tylko nie wiem czy dziś cokolwiek jeść czy jeszcze zostaćna płynach a zacząć od jutra. Płyny to woda i do południa gorzka herbata a teraz dwie z 1/2 łyżeczki cukru plus środki nawadniające.

Hej :) Jestem aktualnie na tzw diecie zegarowej-drugi dzień. Jest to trzydniowa kwazi głodówka, stosuję ją z powodów: - aby się oczyścić po świątecznym obżarstwie, bo przybył mi kilogram, - aby wyglądać dobrze na sylwestra, mam sukienkę dość opiętą w talii, - będzie to też wstęp do diety- 1000-1200 kalorii, którą stosowałam od połowy sierpnia do świąt, Jadłospis diety: godzina 7.00 - szklanka zielonej lub czerwonej herbaty godzina 9.00 - jajko na twardo i filiżanka kawy godzina 11.00 - 10 dag chudego twarogu godzina 13.00 - 20 dag gotowanego chudego mięsa lub ryby godzina 15.00 - 20 dag owoców (banan, jabłko, śliwki, grejpfrut) godzina 17.00 - jajko na twardo, szklanka czarnej herbaty godzina 19.00 - szklanka soku pomidorowego, czerwonego barszczu (z kartonu) lub czerwonego wytrawnego wina Przy czym ja "obsunęłam" dietę o godzinę w przód (szklanka zielonej na godz 8, jajko i kawa na 10 itp) Na kolację piję sok pomidorowy, wina nie lubię, barszcz jest mało sycący :)

to jak amerykanska troche podobna tylko amerykaanska 5 dni

Być może. Jest to moja dieta awaryjna :) Nie zamierzam się tak katować dłużej niż 3 dni :)

ja jem kisiel albo budyn słodka chwila l mnie zatyka jem po mału i jest gesty czasem zjem goracy kubek ale rzadko

ja tez podobnie

ja jem to na co mam ochote ale nie do syta

wcinam jajecznice na boczku

pije piwo tez ma kalorie