Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CudnaOla

Obumarła ciąża, podane immunoglobuliny, starania o następną.

Polecane posty

Witajcie dziewczyny, postanowiłam założyć nowy temat z myślą o kobietach które utraciły ciąże, a mają grupę krwi ARH-. Czy udało Wam się ponowie zajść w ciąże? jeśli tak, czy nie było jakiś powikłań? Ja 23.12 miałam zabieg łyżeczkowania, gdyż ciąża obumarła w 9tc. Po 12h od zabiegu dostałam zastrzyk z immunoglobulina anty D. Lekarz powiedział, że jeśli nie będzie żadnych komplikacji za 3msce możemy postarać się na nowo..ale mam obawy...tym bardziej, że staramy się już dłuższy czas o maleństwo, a w dodatku przez 2 cykle brałam clostibegyt. Wypowiedzcie się kochane, dajcie jakąś nadzieję na nowy rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysku:
strasznie współczuję i to przed samymi świętami:( ale na pewno teraz będzie wszystko dobrze, tylko lepiej odczekajcie tyle ile trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysku dziękuje :) ja wiem, teraz to wszystko takie na świeżo...ale boję się, że znowu może pójść coś nie tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Konflikt serologiczny sie zdarza,ale na dzień dzisiejszy nie jest już takim problemem. Mialas podana immuno-costam-po to by uniknac powikłan w kolejnej ciaży. I wcale nie jest powiedziane,że to było przyczyna-ba!nawet zaryzykuje stwierdzenie,że xa 100% nie bylo. W pierwszej ciąży to sie nie zdarza,nie na tym etapie i przede wszystkim dziecko musiałoby odziedziczyć grupe krwi po tacie. Przyczyna musiala być inna. Jakies wady zarodka. Wiec-nie załamuj sie i uwierz,że bedzie ok;-). Mam 2siostry i brata-i wiesz,my też jesteśmy dziecmi z konfliktu;-) mama raz roniła,fakt,ale znami ok-a to bylo 30lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taka grupę mąż ma +. po Zabiegu podali mi immunoglobulinę. W kolejną ciąże zaszłam szybko bo miałam tylko dwie miesiączki po. Zero problemów choć dwa lub 3 razy robiłam coombsa. Córka odziedziczyła krew po tacie więc znowu miałam zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......
miałam dokładnie tak jak Ty, w 13tc po łyżeczkowaniu immuno. W ciążę zaszłam od razu po odczekaniu 3 cykli. W każdym trymestrze ciąży robiłam odczyn Coombsa. Po porodzie synowi zbadali krew, też ma - i już immuno nie dostałam. Nie ma co panikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Wam kochane :) mam tylko nadzieje, ze dlugo nie bede walczyc o nastepna ciaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum plum plum
ja jestem A Rh- i pierwszą ciążę poroniłam(bardzo wczesną),ale na pewno nie było to spowodowane p/ciałami. Nie dostałam immunoglobulin, a w następną ciążę zaszłam po 3 miesiącach i dziś jestem w 8 m-cu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arwtwywyw
Ja poroniłam 2 razy. Po pierwszym poronieniu imuno dostałam dopiero po dwóch tygodniach. Teraz jestem trzeci raz w ciąży (5 miesiąc) i wszystko wygląda ok. Po ostatnim poronieniu odczekałam 5 miesięcy ale to bardzej psychicznie potrzebowałam odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arwtwywyw
Acha a jeszcze moja babcia miała też taki problem i ona w czasie wojny poroniła 6 razy (prawdopodobnie dalsze poronienia przez konflikt) a w efekcie urodziła trójkę dzieci chociaż lekarze nie dawali już szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katranka
Nic sie nie martw, jesli to Twoja pierwsza ciąża to na pewno nie była kwestia konfliktu, po poronieniu dostałas immuno, tak więc wszystko powinno byc ok:) Ja miałam podobnie, po łyżeczkowaniu odczekałam 3 miesiące, potem od razu w 1 cyklu sie udało - teraz niedługo zaczynam 6 miesiąc ciązy:) Podobno w okresie poł roku po poronieniu najłatwiej zajsc w ciazę ( organizm pamięta jeszcze poprzednią, działanie hormonów itp, jakos tak to tłumaczą:)) Tak więc głowa do góry, wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam kochane za słowa otuchy :) dużo to dla mnie znaczy :) ja psychicznie czuje się już dobrze :) a kochane czy mozliwe jest bym 9 dni po zabiegu miała owulke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×