Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczonastanemrzeczy

męczy mnie to

Polecane posty

Gość zmęczonastanemrzeczy

Jestem juz tak okropnie zmeczona swoim zyciem. Mam 26 lat, jestem zwykla kobieta. Nie mam faceta, sladowe ilosci znajomych. W rodzinie mam dwie kuzynki, jedna mezatka, facet swietny, rodzinny, zyja fajnie, druga zaręczona, facet tez w porzadku, obie mlodsze ode mnie. Jestem zmeczona ciaglym gadaniem mojej rodziny jak to sie nie udalam, jaka jestem nieudana, jakie mam puste zycie, nikt mnie nie chce, ani u nas w domu nigdy nie pelno znajomych tych kuzynek. Dzisiaj tez sie nasluchalam, te kuzynki podsmiechiwaly sie ze mnie, ze moim towarzyszem zycia i rodzina jest pies, i z nim chodze na spacery. Jest mi okropnie zle bo ja bym chciala faktycznie miec kogos bliskiego, prowadzic zycie towrzyskie, miec przyjaciol. Niestety nie uklada mi sie, dla facetow zawsze bylam powietrzem, nigdy nie mialam tzw paczki przyjaciol. Zle mi, smutno, a jutro sylwester i znowu spedze go sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg ZORR cystka
a co cię w tym męczy? ktos kiedys powiedział "im wiecej ludzi poznaję tym bardziej lubię swojego psa" jak myślisz dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojopek sropek
nie martw się bozia cię kocha :) jak ci bóg dał powołanie życia w małżeństwie to pewnie już ci jakiegoś pana wybrał poczekaj trochę pomódl się do bozi a może go wkrótce poznasz nic nie rób na siłę zaufaj bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczonastanemrzeczy
Jasne, ja rozumiem, nie kazdemu pisane. Ale skoro Bog nie powołał mnie do zycia w malzenstwie to po co dal mi pragnienie takiego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkk
podaj gg,chetnie pogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jOLCIa W.
Jesteś sadomasochistką? Po kiego grzyba spotykasz się z nielubianymi kuzynkami? A rodzinie nie potrafisz zamknąć ust? Żyję sama, bo taki jest mój wybór i nikomu nic do tego - nie muszą wiedzieć, ze cierpisz, bo to tylko ich nakręca. Skoro jestes sama to znajdź sobie jakąś psiapsiókę, albo poszerz krąg znajomych. Zaakceptuj swój samotny status, a jak już go zaakceptujesz to facet sam się znajdzie. Bo faceci wolą zadowolone z życia osoby, a nie smutasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczonastanemrzeczy
Juz wszystkiego probowalam, akceptowania, nieakceptowania, nic nie dziala ;/ Jak bylam sama, tak dalej jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×