Flirtująca dziewczyna

Witam. Otóż mam pewien problem. Mianowicie poznałem dziewczynę w październiku. Podobała mi się od początku, lecz nauka i obowiązki robią swoje ,zabrakło odwagi i czasu na zagadanie wcześniej. No a więc gdy ją poznałem widocznie ze mną filtrowała: wyrywała na wieczorne spacery, pisała smsy na dobranoc, zagadywała mnie w szkole itp. Myślałem, że wyjdzie coś z tego, że będziemy razem. Lecz ona mi tu nagle wyskakuje z tekstem że ma chłopaka od wakacji (mieszka od niej około 100km i poznała go w plemionach - tak możecie się śmiać, też się śmiałem). Zamurowało mnie, bo widocznie zacząłem coś do niej czuć. Jej chłopak przyjeżdża do niej co tydzień w piątek wieczorem bądź w sobotę. Teraz mam do was pytanie drodzy forumowicze/forumowiczki. Czy dalej się starać i walczyć o nią, czy odpuścić. Czuje że zależy mi na niej i nie potrafię przestać o niej myśleć.

Raczej odpuść i najlepiej od razu, bo im dłużej będziesz przyglądał się temu będzie bardziej bolało a uczucie do niej rosło. Swoją drogą dziewczyna mało odpowiedzialna.

Musisz zalogować się w tej grze i zniszczyć tego faceta. Ją też pokonać i zrobić z niej swoją seksualną niewolnicę ...pozdrawiam. Tema uznaję za zamknięty. Gimbaza może już spać spokojnie

Wiem, że to chyba by było najlepsze rozwiązanie, lecz moje uczucie jest bardzo silne. No i dalej nie wiem co robić, poczytam wasze dalsze porady.

Apasz to jest liceum!!! HAHAH też się smiałem.

Chujowo Cię potraktowała Radziłbym odpuścić :(

Cieszę się, że się ze mną zgadzasz...to jest jedyne dobre rozwiązanie. Zuch chłopak :)

Spoko...ja nie posiadam fb ale ostatnio słuchałem swoich kumpli, jeden wyjeżdżał za granicę i chciał żeby drugi mu jakąś cyber farmę na tym portalu przypilnował czy coś takiego ... :)ręce opadają

No właśnie, jaki to dzisiejszy świat. Dziewczyny się poznaje wysyłając prezenty wirtualne jak np na gg. Żal mi dzisiejszego świata... A co do dziewczyny nie wiem dalej co robić. Zależy mi straaaasznie, ale nie jestem zbyt doświadczony aby podejmować dobre decyzje.

walczyć serio chciałbyś mieć dziewczynę która jak wyjedzie na wakacje nie przyzna się, ze ma faceta i będzie flirtować z innymi? bo to tak wygląda, i co potem jakiś inny Ci ją odbije? jako kobieta mówię, że ta dziewczyna głupiutka jeszcze jest i raczej szkoda na nią nerwów

Chyba macie racje. Powinienem zapomnieć o niej. Chociaż będzie to trudne.

Posłuchaj starszego kolegi ...masz robić tak by to kobieta się bardziej starała niż Ty. Nigdy odwrotnie, jak doprowadzisz że sytuacja się odmieni lipa...ciężko potem to odwrócić .

Na co ci dziewczyna która mając chłopaka spotyka się i flirtuje z innymi? Wyobraź sobie że gdybyś ją odbił ona mogłaby robić to co z tobą z innym chłopakiem. Ale głupia dziewczyna

Jak coś ona się bardziej starała, ale dzięki za radę na przyszłość.

No to będzie następna... :), problem powinieneś mieć w tym, że jest tyle zajebistych kobiet a tak mało czasu :).

No ale ona mi nie daje spokoju. Pisze smsy cały czas . Łapaczywie macha mi na przerwach itp...

No to idź jej powiedz, ze jesteś nią zainteresowany... i albo niech się określi albo niech nie zawraca Ci dupy...

No właśnie trochę to dziwne... ma chłopaka i flirtuje. Dziwna jest.

Więc zapytaj się jej wprost, będziesz miał jasno na białym o co jej chodzi. Zapytaj po prosu czemu utrzymuje tak bliską znajomość z Tobą mimo, ze ma faceta? Jeśli powie Ci ze bardzo Cię lubi ale tylko jako przyjaciela to odpowiedz że nie nadajesz się na koleżankę z kutasem i koniec. The end, Arrivederci Roma :)

związek w którym jedno stara się bardziej nigdy nie będzie trzymał się kupy, powinna być równowaga bo związek to partnerstwo, staranie się o siebie nawzajem, tak na przyszłość. chyba, ze masz kompleks niższości i ktoś musi o Ciebie zabiegać ;) ja bym w rozmowie wspomniała kiedyś że "nie ma nic gorszego niż nachalna dziewczyna, a w dodatku taka która ma chłopaka, taka musi być chyba strasznie zakompleksiona i leczy to podrywaniem na boku", tak ogólnie rzucić można w dyskusji jakiejś o kobietach itp. panna powinna zrozumieć, ze się ośmiesza bo mówić jej by się określiła...no jak chcesz się pakować w taką relację to Twój biznes, młody

No i git podjąłem decyzje, wale to i zapominam jak jemu nie jest wierna to nikomu nie będzie, ale z niej bitches...

koleżanka z kutasem to określenie FACETA z którym kobieta chce się wyłącznie kolegować, ta laska może być co najwyżej kolegą z cyckami chyba, ze mówimy o Tajkach

młoda i głupia, z czasem albo się wyrobi albo zrobi się prawdziwa suka.

Nie rezygnuj... może poruchasz, wtedy ją zwróć facetowi z Gry internetowej :). Niech się cieszy swoim skarbem hehe

postanowiłem że aby ją zdobyć bede co 3 dni plewił jej ogródek śpiewając tubalnym głosem "niele niele niele niele niele nielegalna!! plantacja marihułany!!" :) co o tym myślicie??

Jeżeli pisząc "plewił jej ogródek" masz zboczone myśli, to pomysł jest jak najbardziej trafny :D

hmmmm... ogródek należy do jej 80 letniej prababci :) ale jak to sie mówi na bezrybiu nawyt rak ryba :)