Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczegodlaczegodlaczego

Moje życie jest koszmarne...

Polecane posty

Gość dlaczegodlaczegodlaczego

Taką miałam nadzieję na udanego Sylwestra...a tu kicha.😭 Okłamywałam się w duchu, że gdzieś pójdę, a Tu liptoooooonnnnn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhimmmk
a ja nie byłam na Hobbicie łeeeeeeeeeeeeeeee chce się zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
Ludzie...smutno mi.😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
wbijaj na balety gdzies ja tam zawsze do wodki kogos znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
Gdzie? Sama, bez znajomych? Myślałam, że się gdzieś wybiorę do klubu a tu nic...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
nie masz zadnych kolezanek jedna ci wystarczy ludzi i tak bedzie w hooy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhimmmk
dlaczegodlaczegodlaczego - to ciekawe jakie będzie twoje życie jak dostaniesz raka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzenie w sylwestra w domu jest dla Ciebie wyznacznikiem koszmarnego życia ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
Ta jedna koleżanka ma już zaplanowanego Sylwestra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam !
a ja pierd... sylwka dzień jak codzień , idę do pracy ,zamiast 80 dniówki zarobie 300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
rok temu też byłam w domu... przed kompem... też wszyscy mieli zaplanowanego sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od kilku lat spędzam sylwestra w domu i jakoś nie ma tragedii Idź na miasto napewno jakaś imprezka będzie choćby pod gołym niebiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
do himmmk-nie życz nikomu choroby. Nawet największemu wrogowi... Nie zawsze to co w temacie jest w treści.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
Do miasta mam sporo. Autobusów nie ma o tej godzinie. Jezzuuu...dlaczego nie urodziłam się bardzie "otwarta" na ludzi i świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
do Nizzle: w domu=sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegodlaczegodlaczego
Ludzieee...przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfsd
Ja nigdy nie byłam na Sylwestrze poza domem. Bo niby z kim? Mam zero znajomych, faceta też nie wiec pozostaje mi siedzieć jedynie w 4 ścianach. Nie jest mi jednak przykro z tego powodu, że Sylwestra spędzę tak jak zawsze ale z tego, ze nikogo nie mam 😭.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×