Czy dać szansę brzydkiemu ale inteligentnemu facetowi ?

Poznałam go przez portal randkowy.Widziałam jego zdjęcia ale zupełnie nie mój typ faceta ale nalegał na spotkanie więc się spotkaliśmy.Przed randką wręczył mi bukiet róż i czekoladki - plus dla niego ale miałam nadzieję że będzie choćby przeciętny z wyglądu (sama jestem przeciętna więc faceta o urodzie Ronaldo nie szukam) ale niestety czar prysł gdy się spotkaliśmy.Ciut wyższy ode mnie,okazały brzuch typu piłka,przygarbiony,odstające uszy,do tego wielkie okulary jakie noszą starsi ludzie no i twarz nieciekawa.Facet jest jednak bardzo inteligentny i oczytany (jest nauczycielem polskiego) i super mi się z nim rozmawiało.Po sylwestrze mamy się znowu spotkać.

a nie kumpla, to raczej nic z tego nie będzie. Z tego, co piszesz, facet raczej Cię odpycha, a powinien pociągać chociaż trochę. Prędzej, czy później usłyszy od Ciebie: zostańmy przyjaciółmi.

jak nie iskrzy to nie zaiskrzy;) popieram wypowiedz powyzej - przyjaciel;) inna sprawa - brzuch mozna zgubic, okulkary zmienic a korekty uszu to nie takie znowu wielkie halo;) a po ilus tam latach zycia razem naprawde wazne jest co facet ma miedzy tymi uszami, a nie jak wygląda.

No ja wiem że charakter też ważny...

Niestety, ale jeśli nie iskrzy od początku, chociaż trochę, to już nie zaiskrzy. Co nie oznacza, że jemu z kimś innym nie zaiskrzy.

Ja w pierwszej chwili na widok mojego pomyślałam: "O rany, ale stary..." :( Nie podobał mi się wcale. Wysoki, wiecznie przygarbiony, z piwnym brzuszkiem wynikającym z zaniedbania, z łysinką na czubku głowy i poprzeczną zmarszczką, przecinającą mu czoło. Jednak z czasem bardzo go polubiłam - za dobre serce, podobny do mojego charakter i podejście do życia. Miłość wyrosła na bazie przyjaźni. W tej chwili świata za nim nie widzę Troszkę jednak nad nim popracowałam swego czasu, zniknął brzuszek, nie garbi się już, krótko ścięte włosy sprawiły, że i łysina nie rzuca się tak w oczy. A najlepsze jest to, że on myślał, że jestem o wiele, wiele młodsza, a okazało się, że to on ma mniej lat ;) Chyba każdemu należy się szansa... tylko trzeba postępować bardzo ostrożnie, lepiej nie obiecywać niczego, niż kogoś zranić. Najlepiej ustalić ramy i ewentualnie potem je poszerzać ;)

Niektórzy polscy faceci są strasznie zaniedbani :o

laska z dużej wsi Niektórzy polscy faceci są strasznie zaniedbani więc znajdź sobie faceta z murzyńskiej wsi :) a kobiety pfff u was wszystkie o siebie dbaja opirdalaja po 4 kutasy naraz

Za charakter facetowi daję 10/10 ale żeby był choćby przeciętny z wyglądu i wyższy to byłoby ok. Za wygląd 8/10

8/10?? To bardzo wysoka nota o.O Daj mu szansę! ;)

Pomyliłam się. 3/10

w podrasowanej wersji, szczuplejszego, w dobrych ciuchach, z dobraną do twarzy fryzurą i okularami lub w soczewkach kontaktowych, wyklepanego drogim kremem i oblanego zapachem od którego miękną kolana jeśli, wyjdzie obraz, który jesteś w stanie zaakceptować, to daj mu szansę, może nawet nie ma dla kogo się starać, faceci w stanie kawalerskim bywają zaniedbani w wyglądzie zewnętrznym można dużo zmienić

Są nawet programy typu wirtualna wizażystka. Może z czasem wyciśniesz z niego te 8/10 ;) Albo tak jak ja - zaakceptujesz niektóre wady - te, których nie da się ot tak wyeliminować - i pokochasz je, jako jego cechy charakterystyczne?

jeśli szukasz facetów na portalach randkowych, to znaczy, że tobie też czegoś brakuje - bez urazy, przeciętni ludzie znajdują partnerów bez kłopotów w realu

On nie był źle ubrany czy zaniedbany.Przyszedł na randkę w długim eleganckim płaszczu z flauszu.

A co jest złego w szukaniu drugiej połówki na portalu randkowym ? Przecież ładne kobiety i przystojni faceci też są na portalach randkowych.

Gdyby napisał coś takiego facet, inni faceci od razu poradziliby mu, żeby zostawił brzydką i szukał pięknej kobiety.

lepszy wybór w realu, np. w śród nowych znajomych, każdy kto ma taką możliwość (poznania kogoś w realu) nie będzie szukał przez internet, bo to zawsze jakieś ryzyko, w realu od razu widzisz czy ci pasuje czy nie, zawsze jest jakaś scenka rodzajowa, w trakcie której można zobaczyć jak się osoba zachowuje, obojętnie gdzie: w centrum handlowym, tramwaju, w pubie, przynajmniej ja tak zawieram nowe znajomości, a z urody jestem bardzo przeciętna i to już po tuningu :D ale za to pogodzona z tym i pewna siebie

jak masz ochotę na dalsze experymenty, a może to być jakaś rozrywka, to umawiaj się równocześnie z innymi z internetu, w końcu z żadnym na razie nic cię nie łączy, tylko uważaj, bo nigdy nie wiadomo kto przyjdzie, zawsze wybieraj miejsce gdzie jest dużo osób i nie wpuszczaj obcych do domu

może trafi ci się "coś" lepszego

"może trafi ci się "coś" lepszego" ale podejście... :(