Ile potrzeba na życie w UK? Jest tam ktoś teraz?

Poważanie zastanawiamy sie z mezem nad wyjazdem do uk, on mialby tam prace od reki w branzy IT, ja musialabym poszukac. Ile trzeba zarabiac aby moc sie utrzymac i zyc nie "dziadujac", moze nawet cos odlozyc? Lepiej jest jechac do duzego miasta typu Londyn czy raczej mniejsza miejscowosc? Bo mamy kilka propozycji.

Przeciaz napisalam ze jade z mezem i nie, nie chce sie puszczac za kase. Moge robic cokolwiek sprzatac, pracowac jako kelnerka itp, wszystko mi jedno bo juz mam dosc braku pracy w PL. Wypowie sie ktos kto tam zyje?

wydaje na rodzine ok 2000 z oplatami. miasto duze ale nie londyn

2000 ?? to gdzie Ty mieszkasz? ok 500 na czynsz, 250 na opłaty miesięcznie ( choć prąd i gaz co 3 miesiące zazwyczaj) plus jedzenie, to zależy kto i jak się odżywia ok 300-400 na 2 osoby to max. powiem Ci że na początek największym obciążeniem jest mieszkanie, bo musisz zapłacić czynsz i kaucję, ale generalnie przy pracującej normalnie na pełen etat jednej osobie, dwie się śmiało utrzymają na średnim poziomie :) pozdrawiam

Gorsza ma racje dokladnie jest tak jak pisze :)

chodzi Ci ze 2000to duzo czy malo?

Dzięki za odpowiedzi, mąż ma ofertę pracy za 3000 f i zastanawialiśmy się czy damy radę się za to utrzymać na początku kiedy ja będę szukać pracy i czy wyjazd ma w ogóle sens, chociaż tutaj już nerwowo zaczyna się robić powoli i nawet nie ma z czego odłożyć...

mysle ze za tyle spokojnie dacie rade sie utrzymac

moze ktos sie jeszcze wypowie?

kolo stolicy miesięcznie: mieszkanie - 600 council tax - 120 jedzonko - 400 prad/gaz - 60 internet - 25 komorka - 30 zarcie dla kota i piasek - 80 dojazdy - no to zależny jak daleko

Czyli w 2500 f sie zamkniemy? nie mamy zwiarzat ani dzieci

Czyli w 2500 f sie zamkniemy? nie mamy zwiarzat ani dzieci

2500? no nie wiem, muszem uróhomić KĄPUTER i dokonać KALKULACJI...

Londyn studio flat ealing 1000 na miesiac = prad z 60f jedzenie jakies 300.00 restauracje 200f internet 30 mobile 40 paliwo 100 ubezpiecznie auta 140 bilet na metro i autobusy (to zalezy bo czesto jezdze autem) ale okolo 30 poczytaj sobie jakie sa ceny na tfl.gov.uk takze 3000 na reke to spokojnie wam wystarczy ale jak ktos wspomnial najgorzej na poczatku z wplaceniem kaucji za mieszkanie. No i jak jestescie nowi to nie wiem czy uda wam sie cos wynajac :/ wiec moze byc na razie jakis pokoj, wtedy jest jeszcze taniej. Pozdrawiam

30 f na bilet to tygodniowo zapomnailem dodac council jakies 90 f

A czemu nowym jest ciezko wynajac samodzielne mieszkanie? Pokoj nas raczej nie interesuje, studia juz za nami wiec mieszkanie akademickie odpada :) Dzieki.

bo tutaj żeby wynająć mieszkanie trzeba mieć referencje, tak tak, śmiech na sali ale tak jest

referencje z poprzedniego miejsca zamieszkania of kors, że jesteście dobrymi lokatorami, że sumiennie płaciliście czynsz itd

o kurcze to faktycznie jakieś dziwne...no cóż może jakoś sobie poradzimy..

Niby jak sobie poradzicie ? NIe dosc ze referencje to jeszcze musisz miec tutaj konto w banku i rachuneki z 3 miesiecy chyba na swoje imie i nazwisko i pewnie innych pare glupot juz nie pamietam bo ostatni raz podpisywalem umowe z 5 lat temu.

"Niby jak sobie poradzicie ?" ?!?!? a ty jak sobie poradziłeś? :)

A tak, że mam tam rodzine i oni pomoga nam wynajac mieszkanie. Nie musisz zaraz pluc jadem, zalozenie rachunku to akurat nie lot na kosmos.

Jak twoj maz ma tam nagrana prace to przyszly pracodawca moze za niego poreczyc i z wynajeciem mieszkania nie bedzie problemu. Ja tak mialem. A na zycie dla pary szlo jakies 1700/m-sc, z czego polowa za mieszkanie (czynsz i rachunki).

referencje to chyba potrzeba do agencji przeciez mozecie wynajac prywatnie tez n umowe

Nie wiedzialam ze pracodawca moze poswiadczyc, dziekuje za informacje.

panienka z okienkaaaaaaaa .. pluc jadem to do mnie ? Gdzie ja niby jadem pluje? podpowiadam. Wiec czytaj ze zrozumieniem, a jak masz takie podejscie do ludiz to lepiej zostan w Polandzie bo tutaj z placzem bedziesz siedziec.