Facet kolezanki-podly zdrajca

Mam sasiada. Ma dziewczyne, z ktora jest od 4 lat i ma z nia 18 m-czne dziecko. Ostatnio napisala do mnie kolezanka z innego miasta. Jest sama, ma konto na portalu erotycznym i zaczela pisac i wymieniac sie intymnymi fotami z facetem. Mowila, ze jest z mojej miejscowosci ten koles. Jak bylam u niej wczoraj, to pokazala mi jego foty a mnie az zamurowalo-to moj sasiad. Jak jej powiedzialam, to odpuscila sobie go (on jej pisal, ze w kazdej chwili moze sie urwac i moze do niej na seks przyjechac). Co ja teraz mam z ta wiedza zrobic? Z sasiadka gadam, bo gadam, zadna moja dobra znajoma nie jest. Ale jest mi jej bardzo zal. Wiem, ze maja teraz jakies problemy (glownie finansowe) ale mysle, ze ona o niczym nie wie. Widzialam jego profil, on ma tam konto od prawie 3 lat.

Niektórzy faceci tak mają - potrzebują po prostu podnieśc swoje ego. Ja wydrukowałaby ta stronę internetową ze zdjęciami i w kopercie zaadresowanej do sąsiadki wrzuciłabym do skrzynki. Ja wolałabym wiedzieć, że mnie mąż oszukuje.

trudna sytuacja ale ja bym sie nie wtracała nie masz pewnosci jakie relacje miedzy nimi panuja zwlaszcza ze nie kolegujecie sie moze sasiadka zna prawde i toleruje te wybryki z jakis przyczyn, bardzo czesto tak jest wbrew pozorom , a jak pozniej uslyszysz ze chcesz rozbic malzenstwo , masz dobre intencje jak najbardziej ale efekt moze byc rozny

nie Twoja sprawa, jak zona sąsiada jest kumata to prędzej czy później sama przyłapie go na zdradzie :)

Oni nie sa malzenstwem, choc to go nie usprawiedliwia. Tez myslalam, zeby wydrukowac foty i jej anonima wyslac. Przed chwila wyslalam mu anonimowego maila z linkiem do strony i grozba, ze wkrotce ona sie dowie. Nie wiem, czy dobrze zrobilam, ale niech on wie, ze bezkarny nie jest i ze ktos juz o tym wie. Jak by co byl ostrozniejszy teraz, to moja znajoma ma przeciez jego foty u siebie na kompie.

On wyslal mojej znajomej zdjecie w gaciach oraz bez i zdjecie twarzy, bo chciala zobaczyc jak on wyglada. Wiec ona foty ma jak by co. a na zdjeciach widac drobne detale z ich mieszkania, wiec jego kobieta watpliwosci by nie miala. Ale racja, ja nie wiem, jakie oni maja relacje i czy ona wie.

po uj się wpieprzasz! ich życie... jenny kolejna która nie ma swojego życia, albo jej życie jest idealne a każdy inny jest straszny. Twój mąż cię pewnie rypie po porożu a ty nawet o tym nie wiesz, bo jesteś tak zajęta życiem innych...

juz mieszasz pilnuj swoich spraw i swojego partnera a nie wchodz z butami do czyjegos

I czego sie unosisz? Dowiedzialam sie przypadkiem, nawet nie wiedzialam, ze taki portal istnieje. To znajoma zapytala, czy znam moze kolesia, skoro mieszka w moim miescie, miala watpliwosci, czy sie z nim spotkac czy nie. A ja jestem w szoku, nie spodziewalam sie tego po sasiedzie.

A ja bymna Twoim miescu zagadneła ich jak będą razem. Zacznij rozmowe jakos czy nie maja jakis wrogów bo na portalu erotycznym ktos rozsyla jego fotki i akurat ma je Twoja koleżanka więc możesz im pokazać. To co Twoja sąsiadka zrobi z tą wiedzą to już jej sprawa, ale może ktoś tylko posługuje się jego zdjęciami. Ja mimo wszystko bym chciałą wiedzieć tymbardziej że mają dziecko

widze, ze wredoty juz atakuja i zycza mi jak najgorzej. wyobrazcie sobie, ze ja bylabym wdzieczna, gdyby ktos mi doniosl o wyczynach partnera/meza. Oczywiscie, gdyby to bylo podparte dowodami.

Fairy secrettt dobrze zrobiłaś jestem mężatką i osobie, która by udzieliła mi takich informacji, bym podziękowala jeszcze

Watpie, ze to zart. On czesto wieczorami wychodzi. Ostatnio sasoadka pojechala z dzieckiem do rodzicow, to sasiad codziennie pozno wraca, urzadzal imprezy w domu. co bylo uciazliwe, gdy do 23 nawala muza lub gdy trzaskaja drzwi na klatce.

jakaskkk-ja nie powiedzialam o tym sasiadce. Tylko jemu maila wyslalam anonimowego, by nie czul sie bezkarny.

Miałam na myśli maila, chociaż myślę, że na jakiś czas stanie się ostrozniejszy po tej informacji. Wyślij te informacje do niej anonimowo, normalnym listem. Nikt nie lubi być oszukiwany.

No i ja dziekuje za znajomych, kolezanki, ktore wiedzialyby np. o jakichs wybrykach mojego meza i siedzialyby cicho a ja nieswiadoma w domu z dzieckiem bym siedziala i myslala, ze mam cacy zwiazek. Dlatego sie zastanawialam, czy by jej powiedziec, ale nie znam jej na tyle i moze to sie obrocic przeciwko mnie. Chociaz gdyby ona zobaczyla foty nie dosc ze ciala swojego faceta, to jeszcze detali z pokoju i przedpokoju, to by nie mogla miec watpliwosci. Wolalabym jednak, zeby, jesli juz, to wyszlo anonimowo.

Nie stal sie ostrozniejszy, znajoma mowila, ze on nadal sie tam loguje. Oni maja 2 laptopy w domu, a on przy lapku pracuje czesto i sie zamyka w innym pokoju by miec spokoj.

Jedynym więc wyjściem jest anonimowe powiadomienie dziewczyny. Ta zajmuje się dzieckiem, a on w zamknietym pokoju uzywa. Lepiej ukrócić to teraz niż kiedyś, kiedy może być już za późno. Trzeba dziewczynę ocknąć. Jej sprawa jak do tej wiedzy podejdzie.

ja bym sie nie wtracala bo potem bedzie tak, ze ona mu wybaczy a Ty wyjdziesz na zla. Wiem bo znam taki przypadek.

Cały czas mówimy o anonimowym powiadomieniu dziewczyny

to działaj dalej ale ja uwazam ze sie niepotrzebnie angazujesz nie wiesz czy nie doprowadzisz do rozpadu zwiazku a czy o to ci chodzi autorko facet jest draniem ale moze sasiadka to toleruje . jesli juz to moze zagadnij sasiada i daj do zrozumienia ze wiesz o jego upodobaniach i znajomosci z kolezanka ale zastanow sie czy naprawde chcesz sie wtracac w ich problemy

Tak, tak-tylko marze o tym, zeby im zwiazek zniszczyc. Wez sie zastanow. Sasiadki mi zal jedynie i pisalam, ze wyslalam jemu maila ostrzegawczego, jej nic nie mowilam i nie powiem. Tymczasem sasiad wystrojony, wypachniony i usmiechniety pojechal organizowac Sylwestra, spotkalam go-chwalil sie. A sasiadka sama z dzieckiem zostanie.