Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to samo co inni

problem odwieczny

Polecane posty

Gość to samo co inni

Mieliśmy z chłopakiem iść na imprezę do znajomych, niestety impreza została odwołana (babcia gospodyni złamała nogę i wnuczka musi się nią zająć). Nie mamy w takim razie żadnych planów, oboje mieszkamy z rodzicami, ja pomyślałam sobie by pójść do kina, na co mój nie ma ochoty, mówi by każde z nas zostało w domu, ewentualnie spotkać się przed północą i zobaczyć pokaz fajerwerków. Pewnie przesadzam, ale nie chce siedzieć w domu z rodzicami, bo mamy ostatnio nienajlepsze relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WJT
To idź może do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
u niego zostają rodzice, u mnie również. Nie widzi mi się siedzenie w pokoju obok. Ostatecznie będę miała gdzieś to wszystko i pójde spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
Ja mam jeszcze gorzej - chłopak jest daleko, a ja usycham z tęsknoty. Nie mam komu zwalić się na głowę, jedyni znajomi, którzy mogliby się mną zająć idą na imprezę do klubu, na co nie mam najmniejszej ochoty, bo wolałabym pobawić się kameralnie, a nie szykować na wyjście, więc spędzę wieczór oglądając filmy, paląc papierosy i pijąc winiacza w samotności. A mój chłop pewnie będzie się w tym czasie świetnie bawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
no to pozostaje iść spac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam fatalne
ja tez mam fatalne stosunki z matka, mieszkamy razem. A dzisiaj byla megawantura, kazala mi wypierdalac. Planow na sylwestra nie mam, i pewnie pojde na jakis spacer kilkugodzinny, w taka noc pewnie duzo ludzi bedzie na ulicach, wiec moze nic mi sie nie stanie, nikt mnie nie napadnie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
czyli wiele jest niestety takich osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
Gdzie spać, uwalę się jak Bridget Jones, w piżamie, potem będę śpiewać do gazety zwiniętej w rulon g*wniane piosenki dla smutnych bab, a na końcu wywalę się na dywan. No może nie na dywan, bo też mieszkam z rodzicami, którzy wrócą gdzieś nad ranem. Urżnę się i wtedy pójdę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
mam nadzieję że alkohol już masz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
Albo nie, uwalę się w najlepszych ciuchach i najdroższych szpilkach i w pełnym makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
Mam, ale nie mogę zdecydować się, czy pić jak dama - wino, czy jak przegrana dama - czystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
ja zdecydowanie ze wzgledu na wygode - pizama, kapcie, czysta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
No rozumiem, w sumie trochę szkoda mi drogich szpilek na picie jak 'forever alone' i potykanie się po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
a ja teraz tak sobie myslę czy by nie wybrac sie samotnie do tego kina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
A co grają? Chociaż dla mnie to już szczyt bycia 'forever alone' - samotne chodzenie do kina w sylwestrową noc. Może jednak zostań w domu i pooglądaj DVD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
no niestety dla mnie fantaystykę, której nie lubię. Posiedzę w domu, na te fajerwerki z nim nie pójdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenuna
To pieprz fantastykę i spotkaj się z facetem. A w ogóle to nie lepiej już cały wieczór spędzić we dwójkę? Co z tego, że starzy za ścianą, ważne, żeby być razem. Gdybym miała jakąkolwiek możliwość być z ukochanym, to siedziałabym z nim choćby w kucki w ciasnej klitce, a tak będę sama przed pieprzonym pudłem. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co inni
no nie będę tu rozpisywać powodów dla których nie mogę Go zaprosić, ani dlaczego nie mogę pójść do niego. chciałam wykombinować coś byśmy byli razem, ale On stwierdził, że: to dzień jak codzień, że nie mamy wolnej kasy i że to bez sensu. także pieprze te jego fajerwerki o północy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×