Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrycja z Zielonej Góry

Niechciany adorator przysyła mi codziennie smsa z wyznaniami miłosnymi

Polecane posty

Gość lece do łoża kochanka
a od kiedy facet taki czuły , przecież was nic nie rusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem kim jestem ***
uważam że takie smsy są miłe...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głuptak
mam to wszystko w dupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja z Zielonej Góry
To nie moje wina, że mężczyźni łatwo się we mnie zakochiwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z nimi nie
flirtuj i się męcz zakochanie zauroczenie wszystko wymaga czasu rozmowy i kontaktu może dajesz im wszystkim złe sygnały pomyśl co robisz nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja z Zielonej Góry
Może w ogóle nie powinnam się odzywać do facetów? hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z nimi nie
może robisz to źle? hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciumciurakh
faceci są jak zombie, wyczuwają zapach twojej piczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z nimi nie
kobiety często wysyłają złe sygnały facetom, niektóre po prostu lubią flirtować, inne nie zdają sobie sprawę z tego co robią, lub po prostu nie potraficie ocenić sytuacji... często też wydaje się wam, ze możecie nami manipulować i po prostu bawić się może przeholowałaś pewnego dnia i teraz masz tego efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaftza ksionc
"To nie moje wina, że mężczyźni łatwo się we mnie zakochiwają" Jeżeli faktycznie tak jest i sobie tego nie wkręcasz - to wyłącznie Twoja. Ja mam następującą zasadę - jak laska mi się podoba, to z nią flirtuję i pogłębiam znajomość. Wobec pozostałych (czyli 99% dziewczyn) jestem grzeczny, OFICJALNY i ZDYSTANSOWANY. Jest to bez wątpienia przejaw szacunku dla nich, oraz dla ich emocji i uczuć. Inne postępowanie może wywołać wyłącznie problemy, bo tzw. "koleżeństwo" a już tym bardziej przyjaźń nie jest naturalną relacją między kobietą a mężczyzną. Jeżeli kobieta narzeka, że faceci tak za nią latają, to albo jest skończoną hipokrytką, albo jest faktycznie tak głupia, że nie wie o co w tym chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
poza tym "zakochiwaja"? wtf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja z Zielonej Góry
Nie da się napisać poprawnie zakochują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×