Twarda, długa szyjka a ryzyko przedwczesnego porodu

Witam, mam do was pytanie dziewczyny. Jestem w 7 miesiącu ciąży, od dłuższego czasu odczuwam dziwny ucisk na szyjkę macicy ale ginekolog wciąż uspokaja, że szyjka jest długa, twarda i zamknięta. Domyślam się więc, że to dziecko tak skacze w tym miejscu, ale chciałabym dowiedzieć się, czy twarda i długa szyjka już na całą ciążę wyklucza ryzyko przedwczesnego porodu, czy może się nagle skrócić i zrobić miękka?

A ile cm ma szyjka? Jeśli jest twarda, długa i zamknięta to nie ma co panikować.

nie mam pojęcia szczerze mówiąc ;) Ale byłam u dwóch lekarzy ze swoimi objawami i obawami i oni jednoznacznie stwierdzili, że szyjka długa, twarda i zamknięta :) Rozumiem, że nie ma raczej ryzyka, że otworzy się szybko np. pomiędzy wizytami ginekologicznymi, które mam co 3 tygodnie?

to dobrze ze szyjka w 7 m-cu jest twarda..powinna być miękka

to już nie wiem, w sumie to początek 7 miesiąca, lekarka dała do zrozumienia że to dobrze ;)

Który tydzien

początek 7 miesiąca to jeszcze 3 miesiące do porodu, to dobrze, że twarda. Ja mam dwoje dzieci, pomimo, że w ciąży nie zwalniałam tempa (pracowałam do końca) i objawy miałam podobne do Twoich to oboje dzieci urodziłam w terminie. Miałam tendencję do skurczy, więc wiedziałam, że nie mogę stać dłużej, dłużej chodzić pieszo itp., brałam leki i było ok. W żadnym razie nie mam zamiaru Cię niepokoić, ale z tego co czytam różnie jest. U mnie było " średnio", bo i skurcze się pojawiały i lekarze określali, że szyjka długa, ale nie twarda i moja duża aktywność, a udało się dobrze. A czasem tu czytam, że przedwcześnie niespodziewanie odeszły wody... Myślę jednak, że skoro sprawdzasz u dwóch lekarzy i obaj nie widzą żadnych problemów to uszy do góry i się nie zamartwiaj.