Moj maz ma dzieco z inna kobieta

Znalazlam to forum szukajac informacji na temat sytuacji w jakiej sie znalazlam . moze troche o mnie - razem z mezem obcokrajowcem mieszkam za granica w jendym z europejskich krajow , jestesmy razem siedem lat , mamy prawie 4-letnie dziecko , jestesmy po slubie prawie 3 lata. Do tej pory wszystko ukladalo sie bezproblemowo, bardzie sie kochamy i szanujemy nawzajem , ogolnie mowiac bylismy szczesliwi. Do czasu... Dwa dni temu moj maz usiadl przy mnie ze lzami w oczach i powiedzial ze musimy porozmawiac , Przestarszylam sie . Powiedzial mi ze prawdopodobnie ma corke . Malo nie dostalam ataku serca. Zanim poznal mnie byl na wczasach z kolegami w jednym z egzotycznych krajow, poznali jakies dziewczyny milo spedzali chwile i tyle , nigdy pozniej nie mial kontaktu z ta z ktora on byl. dwa dni temu ona znalazla go poprzez facebook i powiedziala ze ma z nim corke ktora w tej chwili ma okolo 8 lat. Powiedziala ze nic od niego nie chce , poza tym zeby wiedzial. Oboje jestesmy zalamani, chodzimy z kata w kat i nadal nie mozemy w to uwierzyc. Oczywiscie zawsze istnieje mozliwosc ze to nie jego, dopoki nie zrobi sie testow ale jezeli to jego ? co robic? jak z tym zyc ? Jestem zalamana . moj maz jeszcze bardziej....

Obcokrajowcy tak maja

są plusy Twoje dziecko ma siostrę a ty nie musiałaś chodzić w ciązy. Zaakceptowac, pokochać i tyle.

Tutaj masz podobny topik, może tu znajdziesz wsparcie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2545178

skoro nic od niego nie chce, a was ta wiadomość załamała - polecam wpierdolić cały zapas masła z pobliskiego supermarketu (podobno od nadmiaru masła dostaje sie Alzheimera) zapic to litrem wódki i zapomniec o sprawie

Współczuję Ci bardzo, jednak plusem jest to, że nie zdradził Cię i dziecko spłodził zanim Ciebie poznać. Mimo to sytuacja jest nie do pozazdroszczenia...

to problem Twojego faceta,nie Twój olej to,choc zapewne to niełatwe

FAKT... nie do pozazdroszczenia jest mieć taką babę jak autorka :D

miałam identycznie, tylko że mój wiedział o dziecku i specjalnie mi nie powiedział

moja sytuacja jest podobna. do mojego meza odezwala sie kobieta przez facebooka i napisala ze maja corke ktora ma teraz 15 lat i dopytuje o ojca

ale uwazam ze niepowinnas sie tym zzamartwiac - to i tak nic nie zmieni