problem z pierwszym stosunkiem

mam problem z odbyciem stosunku. Nie potrafię się rozluźnić na tyle aby facet mógł we mnie wejść. W ogóle nie potrafię się podniecić... Nie wiem co poradzić na to. Zupełnie jakbym była tam na dole zablokowana. Próbowaliśmy kilka razy i nic.gdy chce we mnie wejść czuję okropny ból. .

Musicie się dłużej poprzytulać.:(

lampka wina kilka minut przed . napewno pomoze(sprawdzone)

myślałam o jakimś nawilżaczu ale jak ja jestem TAM mało rozluźniona to nie wiem czy to coś pomoże

spij sie kobieto , wez wazeline i ogien i sie nie stresuj to ruchanie proste jak robienie dzieci

po pierwsze pierwszy seks już masz za sobą ;) po drugie przebij błonę palcem i odczekajcie jakiś czas aby się pogoiło. potem będzie mu łatwiej przebić ją do końca.

jak mam pierwszy sex za sobą jeśli pisze że nie wszedł tam

seks to nie tylko penetracja pochwy :D bierzesz się za coś o czym masz niewielkie pojęcie.

czy to zwykła prowakacja, odpowiedz proszę, jak długo się "staracie" ?

wiem ze nie tylko penetracja ale akurat z tym mam problem jesli chodzi o słowo seks

poważnie a co to aż tak niewiarygodnie brzmi? Kilka razy w jakichś odstępach czasu próbowaliśmy

sobie próbowałaś włożyć?

w takim razie otrzymasz poważną poradę: idź do lekarza ginekologa i zbadaj sie czy masz prawidłową budowę, jeśli z anatomią wszystko ok, poproś o receptę na nieczulający żel chirurgiczny o nazwie LIGNOKAINA (mam nadzieję, że nie jesteś uczulona, jeśli nie posiadasz wielu alergii to prawdopodobnie nie jesteś) koszt to ok. 20 zł w aptece i tylko na receptę (chyba, że masz znajomości) potem przed stosunkiem grubo smarujesz czystym palcem wejście do pochwy oraz nakłasz do środka sporo, myjesz dłonie, następnie facet zakłada gumę aby jego też nie znieczuliło i jedziecie, potraktuj to jako zabieg chirurgiczny, chodzi tylko o włożenie penisa,kolejne razy będą bardziej romantyczne, ponieważ za 2-3 też może boleć (zrób przerwę ze 2 tygodnie) resztę żelu możesz zużyć wg opisu na kolejne próby współżycia, potem będzie już lepiej i będzie można używać zwykłego nawilżającego żelu aby był dobry poślizg, dla lepszego efektu możesz wpisyć 1-3 lampki wina w zalezności od tego jak mocną masz głowę, gwarantuje własnym doświadczeniem, że nie będzie bolało, pamiętaj o dokładym zabezpieczeniu przed niechcianą ciazą, odwagi i powodzenia

gdybu lekarz robił problemy z receptą (trafił sie jakis nieżyciowy) idź do innego jak masz kasę lub czas chodzic po lekarzach, jak nie to rozpłacz się i powiedz, że problem z niemożnościa współżycia rujnuje Ci życie, że wielokrotnie prubowałaś z żelem nawilżajacym i wienem i to nic nei dało, że ból jest nie do pokonania i teń żel to dla Ciebie jedyna szansa aby rozwiazac problem ze współżyciem

no problemu z budową nie mam bo byłam nie raz u ginekologa i nikt nic niepokojącego nie zauważył..a byłam też normalnie badana i to też bolało. Jeśli kolejne próby będą nieudane i ani trochę TAM nie wejdzie nawet po alkoholu będę i z użyciem żelu to faktycznie pójdę po ten znieczulacz ale wolałabym uniknąć bo się wstydze

naderwij sobie błonę palcami ;]

"mam problem z odbyciem stosunku. Nie potrafię się rozluźnić na tyle aby facet mógł we mnie wejść. W ogóle nie potrafię się podniecić... Nie wiem co poradzić na to. Zupełnie jakbym była tam na dole zablokowana. Próbowaliśmy kilka razy i nic.gdy chce we mnie wejść czuję okropny ból. " Czyli masz przesrane. Musisz pójść do klasztoru.

tak już biegnę do klasztoru

A zakonnicy niektórzy podobno są nieźli w te klocki. Ale jak nie chcesz, to nie. Ja się nie oferuję z pomocą, bo najpierw musiałbym zdjęcie zobaczyć.

Ale naprawdę aż tak Cię boli, że nie możesz zacisnąć zębów i jakoś wytrzymać? Może jakaś dobra minetka wcześniej, to na pewno nawilży:P Mnie też za pierwszym razem choooolernie bolało, że myślałam, że się popłaczę, ale jak pomyślałam, że mam potem znów przez to przechodzić i się męczyć, to może lepiej mieć to od razu z głowy:) Rzeczywiście spróbuj wcześniej wypić trochę winka, kupcie jakiś żel, dłuższa gra wstępna i może jakoś pójdzie:)

no chyba będę musiała się przełamać i spróbować to wytrzymać.nie sądziłam że może z tym być aż taki kłopot

Jak już się przełamiesz i wytrzymasz te ból, to wstaw koniecznie video z tej ceremonii, żeby wszyscy forumowicze mogli zobaczyć, jaka się opłacił ich trud.

ile masz lat ? jak mało, to masz jeszcze czas, żeby się pałowac i próbowac "domowych" metod, ja miałam 26 lat jak się zdecydowałam bo już miałam dość czekania a właściwie żel chirurgiczny poleciła mi moja lekarka, która od dawna próbowała mi podpowiadać metody rozdziewiczania "na żywca" ale nawet ona straciła cierpliwosć i mi to podpowiedziała, udało sie za pierwszym razem

poważnie masz ten problem - i teraz współżyjesz z tym żelem?

Znaczy się chyba z tubką.

ale się tu komuś żarciki trzymają. Mam 24 lata

Przed pierwszym razem poszłam do ginekologa bo zacięłam się przy goleniu i zatarłam rankę, nie wiedziałam co się dzieje więc poszłam, towarzyszył mi ówczesny Chłopak, pani doktor, po 60tce bardzo się zdziwiła, że jestem dziewicą w wieku 17lat, powiedziałam, że były jakieś tam próby, ale bolało, więc jeszcze poczekamy, widać to nie ten czas, a ona na to żebym popiła winkiem jakąś tabletke przeciwbólową i "pójdzie jak w masełko" byłam w szoku! Obyło się jednak bez żadnych wspomagaczy, po prostu po 2 miesiącach intensywnych pieszczot, kiedy coraz bardziej poznawaliśmy swoje ciało tak się podnieciłam i na tyle zaufałam, że daliśmy rade:)

Kiedyś, w dawnych czasach, to było lepiej, normalniej - laskę po prostu się brało i robiło się swoje. Teraz raz, że faceci mają mózgi zryte fejsbukiem, więc zabrać się nie potrafią do rzeczy, a dwa - że kobietom się we łbach przewraca. Taka nóg nie rozłoży, bo boli - no kurva, jakby seks (kopulacja - przypomnę) był co najmniej wyczynem, a jak już w końcu rozłoży, to musi rodzić w szpitalu ze znieczuleniem, a najlepiej przez cięcie. Kiedyś szła na pole i wracała z dzieckiem. Baby, jesteście żałosne.

kochana po prostu musisz się rozlużnić dłużej się przed tym poprzytulac .,..zrobić masaż sobie wzajemnie musisz czuć się bezpiecznie z nim Być może jestes spięta bo boisz się ciąży lub nie wiem czego chorób wenerycznych ? Porozmawiaj ze swoim partnerem o dreczących cię obawach .. a może po prostu go nie kochasz ...

Raczej jej facet jest jakiś mało konkretny... A od kiedy do kopulacji samicy potrzebna jest "miłość"?? :D