Moja przyszla dziewczyna to bedzie niezla szczesciara

Princton nie jednak dosyc blisko bo moja szkola miesci sie w Massachusetts!

No to musisz być prawdziwym ideałem :) Dobrze że masz poczucie własnej wartości i życzę ci kobiety na twoim poziomie - jeśli interesuje cię taka, dla której istniejesz bo masz zagraniczne stdia i bogatych rodziców to na pewno przed wami długie wspólne życie w szczęściu i miłości.

princeton jak już :D

Seks? Pierwszy trwal ja wiem z 15minut Taka firma ktora wykupuje zaniedbane domy, robi gruntowne remonty a pozniej je sprzedaje - To tak w skrocie. O McDonaldach nie bede pisac bo to chyba wiadomo :)

a potrafisz gotować?

miała orgazm? :D

Wybacz, urwalem "e" Nie no idealem nie jestem. Nie jestem az tak zajebiscie przystojny jak np Rob P jednak brzydki na pewno nie jestem. Troche dziewczyn mowilo mi ze jestem ladny :) Tutaj troche szaleje jednak w realu (np na studiach) nikt nic nie wie. Nikomu nie mowie ze mam duzo pieniedzy, moze 2-3 osoby wiedza cos wiecej. Staram sie ukrywac, byc normalny:)

ja też z ciekawości - czerpiesz satysfakcję z tego, że chwalisz się tu życiem, które w naszym kraju dostępne - strzelam - 2% populacji?

te swoje miliony to możesz sobie w doopke wsadzić! Ja chcę szacunku, i śniadań do łóżka!!! :D Mój przyszły mężczyzna to dopiero będzie szczęściarz. :P

Miala Ale to bylo ostatnie seks pytanie, reszta to moja sprawa:) Gotowac? to zalezy, do obiadow sie nie nadaje jednak robie zajebiste sniadania min kanapki z avocado i indykiem ktore np moja siostra uwielbia. Robie tez dobra salatke z lososia. Potrafie dobrze robid sniadanka i kolacje, do obiadow sie niestedy nie nadaje

i też robię dwa kierunki a pieniędzy nie mam wcale i co z tego? to jakiś wyznacznik?

Udawła na bank :D Albo wszystko co piszesz to gówno prawda :D

ooo śniadania - masz + :P

Nie czerpie, bo kazdy ma swoje problemy. Powodzi mi sie dobrze w zyciu materialnym, dobrze idzie mi na studiach jednak mam inne zyciowe problemy ktore np inne osoby nie maja. Cos za cos

To że masz kase nic nie znaczy, jakbyś się sam dorobił to owszem ale tak to wiesz... No właśnie czujesz silę lepiej czy po co ten temat ?

"Cos za cos" taaaa.... pewnie ludzie bez pieniędzy żadnych innych problemów nie mają

Ja mam pieniadze i wisi mi w 100% zycie materialne mojej ewentualnej dziewczyny. W sumie to chodzilem do takiej szkoly w Polsce gdzie wszystkie laski byly bardzo chamskie i przechwalaly sie. Chcialbym normalna dziewczyne, moze miec biednych rodzicow, moze nic nie miec nie wazne.

chce fajnej dziewczyny!

No właśnie, tak jak Edward mówi - wszystko co masz, masz dzięki rodzicom. Gdybyś sam do tego doszedł, byłoby za co chwalić, a tak jesteś tylko jedną z wielu osób, które już na starcie miały wszystko zapewnione, nie musiały budować wszystkiego od zera.

a jaka powinna być twoja przyszła kobieta ??

Masz pieniądze dzięki rodzicom :) dzięki nim masz właściwie wszysko

też kiedyś byłam w szkole, z takimi "bogatymi" dziewczynami, każda chanel, albo jakaś miss świata w czymś tam... wytrzymałam pół roku i zmieniłam szkołe. :D chyba wole być biedna tzn na zwykłym standardzie niż przebywać wśród takich "ekstra lasek" z facetami też niestety jest podobnie. Sodówka.

I powinieneś wiedzieć, że nie ma co łapać dziewczyn na miliony, bo przyciągniesz same takie, które będą z Tobą tylko dla nich.

pomijając już oczywistość - że wszystko od małego z górki dzięki rodzicom.

dokładnie.

Wymarzona dziewczyna? Nie moze byc bogata to chyba nr 1 bo z doswiadczenia wiem, ze takim abrdzo odwala w glowach! Chcialbym zeby byla skromna, naturalna to wszystko! Uwielbiam niskie drobne dziewczyny Tak mam pieniadze dzieki rodzicom jednak oni nie sa glupi. Dadza mi na samochod i dzialke. Aby miec cos wiecej musze przedstawic im pomysl na porzadny business ktory bedzie zarabial. Jesli nie ebde mial planu co z pieniedzmi zrobic to nic nie dostane

" I powinieneś wiedzieć, że nie ma co łapać dziewczyn na miliony, bo przyciągniesz same takie, które będą z Tobą tylko dla nich." Kiedys przyjechalem na randke kolejka to mnie dziewczyna wysmiala ze powinienem miec wlasny samochod. Bylem wtedy na wakacjach w Polsce rok temu. Wlasnego nie mam bo rodzice nie zgodzili kupic mi sie dobrego auta bez skonczenia szkoly dlatego na zakonczenie dopiero dostane.

a jak się dostałes na ten uniwersytet? bo w US to tak łatwo nie przyjmują, musisz mieć dobre szkoły, tradycje uniwersyteckie w rodzinie itp

Może na początek zastanów się co tak naprawdę możesz zaoferować przyszłej dziewczynie, bo na razie mówisz tylko o swoich bogatych rodzicach i tym co zyskałeś dzięki nim. No i potrafisz jeszcze robić kanapki... ale do cholery... kto tego nie potrafi?

No i teraz probuje poderwac pewna dziewczyne jednak srednio mi to wychodzi:(