Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peepppe22

Od 5 lat pracuje jako prostytutka

Polecane posty

Gość peepppe22

od 17 roku zycia, mam kase ale jestem nieszczesliwa, co noc płacze do poduszki, mam wachania nastroju, znajomych oszukuje, rodzine... Nie ufam juz zadnemu facetowi ale chce by ktos mnie kochal, ale kto zechce takie cos jak ja? Nawet nie wiem po co tu pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłbym w stanie związać się z prostytutką, pod warunkiem że wyjechalibyśmy daleko. Myślę że niejeden by był w stanie. Prostytutka też kobieta, ma uczucia, nie jest skazana na samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfghtr
duzo pieniedzy zaoszczedzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie reguła, zależy od człowieka. Seks bez uczuć to jest nic. Seks dodać miłość to jest coś i nie sądzę żeby każda prostytutka była tak pokrzywiona żeby z tego nie potrafić czerpać radości i poczucia bliskości, bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz __
Ja też mógłbym się związać z prostytutką. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawym ,czy oboje byście byli tacy chętni,gdybyście się o profesji swojej żonki dowiedzieli w trakcie małżeństwa :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wyskakuj z takimi. Takie rzeczy powinno wiedzieć się od razu na początku znajomości żeby najpierw to przełknąć a potem pójść dalej nie oglądając się za siebie. Gdyby małżonka ukrywała takie coś to bardzo ale to bardzo nieładnie by było z jej strony. Szczerość to podstawa związku, jak jej nie ma to cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wszystkie byłe prostytutki są szczere do bólu więc życzę powodzenia w poszukiwaniach idealnej żonki :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz __
xyzed - A skąd tak dobrze znasz się na prostytutkach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy mamy równe szanse na to że kiedyś poznamy kobietę która nie powie nam wszystkiego o sobie :) Prostytutki prostytutkami, gorzej z takimi które prowadzą bardzo rozwiązłe życie dlatego że to lubią i nie chcą z tego rezygnować, taka jak się nie uspokoi to może narobić po czasie. Z drugiej strony, nigdy nie wiesz co nawet z pozoru normalna dziewczyna robiła ze swoim byłym dlatego ja polecam- o tym nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz __
xyzed - To skąd wiesz jakie są WSZYSTKIE byłe prostytutki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzisz różnicy między byłym ,a rzeszą "byłych"?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Użyłem zwrotu wszystkie?? Nie użyłem więc wysil trochę mózgownicę ,a może zrozumiesz dlaczego tak zrobiłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rights
Prostytutka czy dzisiejsza przeciętna kobieta to prawie żadnej różnicy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O w jednym zdaniu użyłem :D więc dla wyjaśnienia dodam ,że to tak samo jak to ,że wszyscy lubią grochówkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rights , no jeśli nie ma normalnej pracy ,to mogę się z twoją tezą zgodzić :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O byłym może jeszcze długo pamiętać i kiedyś wywinąć figla podczas przypadkowego spotkania, odrobiny alkoholu i zebrania się na wspomnienia. Myślę że ,,rzeszy" byłych już by to nie dotyczyło. A przynajmniej nie w takim stopniu. Ponad to raz że nigdy nawet u nieprostytutki nie będziesz miał 100% pewności ilu ich było, dwa że osobiście ilość byłych to nie jest taki mocny argument jak taka kobietka może przynieść szczęście. Dyskusja jednak może trochę bez sensu, bo samej autorki już to raczej nie ma a dobrze by było nasze poglądy skonfrontować właśnie z nią. Pozdrawiam kolego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
tak uzyles zwrotu wszystkie:O Radze ci czytac te swoje marne wypociny bys wiedzial na pzyszlosc co wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No autorka się wygadała i poszła do "pracy". Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do xyzed jak widać ty tych wypocin czytać nie potrafisz ze zrozumieniem więc nie czytaj:D Ja doskonale wiem ,co piszę i doskonale wiem ,że wielu tego pisania nie zrozumie ,bo nie chce lub po prostu tak jak ty nie rozumie :D Paps :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed ma downa
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
No niestety, ja jestem kobietą więc nie wypowiem się za facetów, ale uważam, ze jeśli jesteś prostytutką to do seksu podchodzisz jak do sprzedaży ubrań, więc i zdrada może być dla Ciebie niczym istotnym, bo to "tylko seks", a także ilość penisów goszczących w Tobie na pewno nie zachęci żadnego porządnego mężczyzny... Jeśli NA PRAWDĘ chciałabyś z tym zerwać to musiałabyś wyjechać setki kilometrów gdzieś, gdzie nikt Cię nie zna... PS. ja nie lubię grochówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerykaniepiszglupot -> no widzisz?? to tak jak,to ,że wszystkie prostytutki są szczere :D:D:D Jak widać Ty zrozumiałaś o co mi chodziło natomiast nie obarczeni Downem nie zrozumieli :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A witoj :)A byłem na dobrowolnym wygnaniu i jak widzę wiele nie straciłem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×