Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zygaaaaaaaaaaaaa

czy tak wyglada psychoterapia?bo jestem zawiedziona

Polecane posty

Gość zygaaaaaaaaaaaaa

mam nerwice lekowa i depresje bylam juz 7 razy na wizycie u psychologa na nfz i wizyta wyglada tak ; pani pyta co u mnie sie wydarzylo od ostatniego razu to jej mowie jak skoncze to ona dalej pyta o to tamto,nic nie doradzi mi tylko ja ciagle mowie a wizyta 20 min.i tak 2 razy w tyg tylko ja mowie ona slucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
a przedstawila ci plan terapii jakis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ki97ju6
Tak wygląda niestety leczenie fundowane przez NFZ. Nic Ci to nie da. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmazynowy
moze zmien psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
ja bym na taka "psychoterapie" nie chciaa chodzic. a dlugie mialas terminy? tak btw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygaaaaaaaaaaaaa
terminy dlugie bo 4 mies na pierwsza wizyte ale ja sie tak zalapalam ze chodzilam co 2 tyg bo ona stwierdzila ze jestem trudny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchar i tyle
powinnas raczej isc do psychiatry a nie psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygaaaaaaaaaaaaa
psychiatra nic nie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererrtrtrtrt
a czego sie spodziewalas? platne po 100 zl na godzine pewnie taka sama beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
mi psychiatra pomogl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ki97ju6
Ja Ci polecam prywatną psychoterapię. Niestety to kosztuje. :( Ze swojego doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że działa. A tabletki od psychiatry nie załatwią niestety sprawy. Jak chodziłam do psychiatry (płaciłam), to sama mi mówiła, że to tylko takie dodatkowe wsparcie przy psychoterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojs bojs bojs
same leki niewystarcza psychoterapia tez duzo robi,ale trzeba znalesc takiego co umie doradzic a nie tylko slucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegda
czy wy na[prawdę wierzycie w psychologów? to tak jakby we wróżki wierzyć ha ha ha jak łatwo można nabierać ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
zalezy z czego wynika problem. nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. mi by psychoterapia nie pomogla na bank, najpierw musze wyjsc na prosta dzieki lekom, dopiero wtedy psychoterapia mialaby sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
zreszta wlasnie - mam obiekcje odnosnie sensu psychoterapii, w moim wypadku. pojde, zobacze. btw. ja nie mowie o psychologu a o psychoterapeucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w taki który pójdzie
Bo psychoterapia polega na tym, że pacjent się zastanawia nad własnymi przeżyciami i sam dochodzi do pewnych wniosków. Zaś terapeuta go tylko odpowiednio kieruje właściwymi pytaniami. Około 80% pracy na terapii wykonuje niestety pacjent, więc musisz się sprężyc, a nie tylko siedzieć jak na nudnej lekcji. Dobrze jest tez robić notatki po sesji, albo nagrywac rozmowę - jeżeli terapeuta pozwoli. Potem w domu możesz przeanalizować sesję sama, lub z zaufana osobą. Wypisz sobie może jakie masz problemy i opowiadaj o nich na terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booo........
Myślę, że po prostu trafiłaś na nie takiego psychologa jak powinnaś. No nie oszukujmy się, nie każdy się do tego nadaje. Moja bliska przyjaciółka studiuje psychologię, jest na czwartym roku i myślę, że ona się świetnie do tego nadaje. Tak prowadzi rozmowę, że nic nie sugeruje, nic nie podpowiada- bo i nie może, ale jest w tym coś takiego że ja zaczynam patrzeć jej oczami i łatwiej mi jest się skupić i dostrzec gdzie jest mój problem. I to jest naprawdę niesamowite. Poszukaj innego psychologa, bo oni naprawdę potrafią pomóc. Przecież nikt nie powiedział, że musi udać się za pierwszym, drugim czy trzecim razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
ja bym z tego co napisala autorka zrozumiala, ze psychoterapeutka wlasnie z nia nie pracuje, tyko slucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
a ja znam jedna "pania psycholog" z ktorej taka specjalistka jak z koziej dupy traba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ki97ju6
Ja z moim psychoterapeutą spotykam się od prawie 1,5 roku. Podczas sesji jakieś 90% mówi on. Na początku wydawało mi się, że to źle, ale po jakimś czasie zaczęłam dzięki jego "wykładom" i pytaniom rozumieć pewne rzeczy i teraz mogę powiedzieć, że naprawdę dużo udało mi się w sobie zmienić. Bardzo jestem zadowolona, że zaczęłam terapię. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ki97ju6
Aha, dodam jeszcze, że nie chodzi o to, że psychoterapeuta mi przerywa, jak coś mówię. Po prostu jestem z natury osobą, która woli słuchać niż mówić i on mnie nie naciska. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dluzej, to w ogole zaczyna
a ja czytalam bardzo duzo ksiazek na temat psychologii, terapii, problemow emocjonalnych :P czy to zastapi mi psychoterapie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinak89
Witam. Przepraszam, że wtrącam się do dyskusji. W mojej pracy magisterskiej podjęłam się badania psychoterapii. Temat trudny. Mam na to swój pomysł, ale bardzo trudno jest mi dotrzeć do grupy badawczej. Są dwie ankiety: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dHRJczRKN3I2aGJ6Q2JTX0FIckpNVkE6MQ dla osób, które ukończyły psychoterapię pomyślnie i druga: http://www.ebadania.pl/8b71b22c01df2bb9%C2%A0%29 dla tych, którzy przerwali ją przynajmniej dwa razy. Obie anonimowe, online i zajmują max. 20min. Bardzo potrzebuję Waszej pomocy. Proszę wypełnijcie lub udostępnijcie znajomym ;) Pozdrawiam pk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdety tu piszecie
Ja tez chodzilam do psychologa na psychoterapie z nfz. Mialam i mam identyczna sytuacje jak autorka.. Nerwica lekowa, agorafiobia, paniczne napady lekowe... Pierwsza moja wizyta u psychologa wygladala tak samo jak 5 innych.. Zadzwonilam do niej w ktorys dzien i powiedzialam ze nie przyjde bo jest gorzej niz wczesniej i ze po wizycie u niej niczego nowego sie nie dowiedzialam o sobie, nie zaczelam sie nawet zastanawiac co to moze byc za przyczyna , jedynie co to mi zamieszala w glowie pytaniami.. tymi samymi po pare razy w innym kontekscie.. Nic wiecej, zadnej rady.. zadnych testow. Siedziala przez 30min i sluchala.. Jak jej to powiedzialam przez tel to stwierdzila, ze nic nie moglo mi u niej zaszkodzic.. pomoc tez nie pomoglo.. U psychiatry bylam 100zl wizyta. Podczas tej jednej wizyty wiecej sie dowiedzialam o sobie niz przez 6spotkan na psychoterapii. Tabletki mam przepisane ale nie uzywam. I powiem wam, ze czuje sie lepiej sama ze soba po jednej konkretnej wizycie u psychiatry niz po wizycie u psychologa mlodego zreszta, ktory mi tylko pogorszyl poglad na sytuacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdety tu piszecie
"Strasz i paniczny lęk - mity, a rzecziwstość " - Roger Baker.. Przeczytaj ją a dowiesz się wiele i nie będziesz potrzebować wizyt u psychoterapeuty. Mi ona pomogła też bardzo dużo..Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodziłam na psychoterapię tu http://medicor.krakow.pl/ i nie mogę zgodzić się z waszymi opiniami, w moim przypadku, pomogły mi te wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś uczęszczał na terapię poznawczo behawioralną w poradni Ośrodek Psychoterapii Przystań we Wrocławiu? Problem to napady paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesis
Z Wrocławia to ja mogę polecić Charakterownię i Panią Katarzynę Włoch. Bardzo mi pomogła, potrafi dotrzeć do drugiej osoby, wysłuchać i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julieee
Polecam gabinet w Andrychowie, Strefa Myśli, naprawde warto. Empatycznie, miło, bezstresowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×