Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość @kafaterkaaa@1

DO MAM KTÓRE W PRZESZŁOŚCI BRAŁY IZOTRETYNOINĘ WAŻNE!!!

Polecane posty

Gość @kafaterkaaa@1

Po jakim czasie od zakończenia leczenia zaszłyście w ciąże? Mi dermatolog powiedziała że bezpieczniej jak odczekam pół roku od zakończenia kuracji ale na forach czytałam że i po roku lub nawet dwóch dopiero można zajśc w ciąże! Czytałam też o przypadkach gdzie nawet po roku od zakończenia leczenia dziecko urodziło się z jakąś wadą lub z kilkoma nawet Jak to w końcu jest? Ja jestem dopiero w trakcie kuracji więc o ciąży nie ma mowy ale chciałabym wiedziec kiedy tak naprawdę mogę zajśc bezpiecznie w ciąże. Mam 22 lata i długo nie zamieżam czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
Proszę odpiszcie mi to dla mnie ważne. Urodziłyście zdrowe dzieci? i po jakim czasie zaszłyście w ciąże???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam. Dermatolog mówiła że pół roku profilaktycznie do roku. Ja zaszłam w ciążę po niecałych 2 latach po konsultacji z lekarzem rodzinnym. Doktor stwierdził że to już dawno się "wypłukało". Za 2 dni mam termin z dzidzią wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
ok dzięki za odpowiedź:) ale ja do dwóch lat po zakończeniu to nie wiem czy wytrzymam bo mam parcie na dziecko i to już od bardzo dawna ale tak się potoczyło że biorę tą izotretynoinę doustnie i nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoliberek
Spoko, masz dopiero 22 lata więc zdążysz być mamą. A co do izotretynoiny to w ulotce napisane jest, że nie można zajść w ciążę przez miesiąc po zakończeniu kuracji więc pół roku to naprawdę bardzo profilaktyczny, bezpieczny okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
ludzie co z wami nikt mi tu nigdy nie odpisuje, nikt z was nie brał nigdy izoteku lub aknenorminu doustnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
Kłoliberek no tak ale różnie to bywa u różnych osób jak przeczytałam na innym forum że po 2,5 roku od zakończenia pewna kobieta zaszła w ciąże i po 3 tygodniach od urodzenia wykryto u dziecka poważną wadę w główce i dziecko zmarło... Zmroziło mnie wtedy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
i ta kobieta podejrzewała właśnie że to przez izotretynoinę którą kiedyś brała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możliwe żeby umarło po izoteku. Wiara różne głupoty wypisuje. To samo co po izotekach moze sie wydarzyc po silnym antybiotyku albo innej kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoliberek
Kafaterka, nie wierz we wszystko co ludzie wypisują w sieci. Nawet jeżeli ta historia to prawda to dziecko mogła umrzeć z kilkunastu innych powodów. Niestety nie brakuje ludzi, którzy robią bardzo złą reklamę izotretynoinie a prawda jest taka, że ten lek (oczywiście brany pod nadzorem lekarza) "uratował" życie wielu ludzi. Moje też. Moja dermatolog powiedziała, że starać się o dziecko można zupełnie bezpiecznie po paru miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiłałiła22
a można jakoś sprawdzic czy są jakieś śladowe ilości izotretynoiny? nawet najmniejsze na długo po zakończeniu leczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @kafaterkaaa@1
ta łiłałiła22 to ja autorka tylko na chwilę zmieniłam nick :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze...
kompletnie nie macie pojęcia co to sa leki z grupy retinoidów. Jezeli piszecie ze dziecku to samo moze sie stac po antybiotyku co po np izoteku. Po pierwsze izotek to pochodna wit A w ogromnej dawce a poczytajcie co wit A robi z płodem, jak na niego dziala. Wit A jest toksyczna w takim stęzeniu i wywoluje wady u plodow co w konsekwencji moze doprowadzic do smierci dziecka, w zaleznosci jakie sa te wady. Antybiotyk to nie to samo co reinoidy. Dlatego czesto podczas leczenie izotekiem czy innym lekiem z tej grupy np roaccutane dermatolodzy prosza o oswiadczenia ze stosuje sie antykoncepcje zeby nie zjasc w ciąze podczas leczenia i jakis czas po nim. Bezpiecznym czasem ktory trzeba odczekac to min pół roku a najlepiej rok. To nie antybiotyk ze sie "wyplukuje" po miesiacu. To silna i duza dawka pochodnych prowitaminy A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze...
a dodam, ze ja przeszlam 3 kuracje roaccutane - niestety nie wystarczy jedna kuracja i zazwyczaj po jakims czasie od zaprzesztania brania leku problem wraca. Czasami z dwojona siła. Wtedy juz nie ma ratunku bo najgorszy lek ma sie za sobą i to cholerstwo jest odporn na wszystko. Ostatnia kuracje bralam jak mialam 24 lata, w ciaze zaszlam po 3 latach. Corka ma 5 lata i jest zdrowa jak ryba a i ciąza wyleczyla mi cere raz na zawsze. Od 5 lat nie wyskoczyl mi zaden pryszcz a uwierzcie mi problem byl bardzo powazny. Mam cere jak pupcia niemowlaczka. Nie wiem moze to byla kwestia hormonow chociaz mialam je badane i wszystko bylo ok. Zaluje ze sie dalam namowic na ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam izotek przez 9 miesięcy 40mg na dzień. Mój dermatolog mówił Aby odczekać 6 miesięcy ale zaszlam w ciążę po pełnych 3 od ostatniej tabletki. Nie było komplikacji dziecko zdrowe i ładne :) ma teraz 6 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam ale 10 lat temu.. Rok temu urodziłam zdrową córeczkę. Ale pamiętam wtedy, że coś ok. roku-2lat mi się obiło o uszy, że trzeba poczekać z dzieckiem. Zbyt istotna kwestia żeby ustalać ją na forum, spytaj kilku lekarzy różnych specjalizacji - dermatologa, ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam izotek dość długo ok 10 mac i duże dawki. Dermatolog mowil, ze po miesiącu lek sie wyplukuje, profilaktycznie 3 miesiące będą optymalne. Ja zaszlam po półtora roku od zakończenia leczenia, czekam na dzidzie, i póki co wszystko- dzieki Bogu jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dermatolog powiedział, że izotretonina wypłukuje się z organizmu już po paru dniach, ale należy odczekać cykl lub dwa ze staraniami o dziecko od zakończenia kuracji. Inna sprawa, że biorę teraz małą dawkę i pulsacyjnie, dlatego dość szybko leku już nie będzie w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesi v1
Jestem rok po zakonczeniu kuracji izotekiem. Drugi raz bym sie nie zdecydowala. Moje zycie seksualne umarlo. Nie odczuwam juz w ogole popedu seksualnego a seks juz nie jest taki jak byl. Zazeyczaj bez zelu intymnego nawet nie zaczynamy. teraz staramy sie o dziecko i nie wychodzi... zastanawiam sie czy na plodnosc izotek tez moze miec wplyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktoś przypadkiem zszedł w ciążę biorąc izotec. Ja miałam zabezpieczenie a mimo to j tak zaszłam. Nie wiedząc brałam gdzie jeszcze przez 3tyg na początku ciąży... co teraz? Czy to od razu wyrok,przerywać ciążę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vintarr
Do gościa powyżej kopiuję podobny temat, w którym już się wypowiadałam. https://f.kafeteria.pl/temat/f10/boje-sie-ze-urodze-chore-dziecko-p_5894309. Mam nadzieję, że podniesie Cię na duchu. Zaszłam w trakcie " kuracji"( na własną rękę), biłam się z myślami, czy powiedzieć mojemu lekarzowi prowadzącemu, albo od razu usunąć ciążę. A dziś rośnie mi pod bokiem młody geniusz. Choć trzeba brać pod rozwagę to, że każdy przypadek jest inny. Kontaktowałam się nawet z "prezeską" stowarzyszenia z USA, które skupia rodziców osób i osoby dotknięte embriopatia retinoidowa. Wszystkie uszkodzone. Niestety, nie mogę jej teraz odnaleźć. Ona z kolei kontaktowała się z badaczami, ktòrzy jako pierwsi opisali teratogenny wpływ izotretynoiny na płòd. Wg. Nich są przypadki, i moje własne jest tego najlepszym przykładem, że dzieci rodzą się zupełnie zdrowe. Częstotliwość rodzenia się dzieci z embriopatia retinoidowa wynosi, z tego co pamietam, nieco powyżej 25%, nieco większy procent rodzi się z jakimś stopniem upośledzenia umyslowego, choćby lekkiego, które może ujawnić się dopiero jako problemy z nauką w szkole. Jeszcze ze swej strony dodam, iż jestem prawdopodobnie jednym z dwoch, a przynajmniej zgloszonych i opisanych przypadków tak długiej ekspozycji na ten koszmarny farmaceutyk ( 8 lat, jak już wspomniałam w wyżej podanym temacie, w tym 3 tygodnie podczas ciąży). Z tym, że 3 konsekwentne lata przed ciążą pobierałam ogromne dawki kwasu foliowego, w celach łagodzenia arytmii serca, także koncentracja tej substancji we krwi wielokrotnie przekraczała normy i być może stanowiła jakąś przeciwwagę dla tych złogòw metabolitów izotretynony w wątrobie. Tutaj podobno jest coś na rzeczy. Jednak ja niczego nie radzę, ani nie zalecam. Czy tak ogromne dawki folianòw można brać w ciąży? Tego nie wiem. Z moich poszukiwań wynika, że nie istnieją badania traktujące o kwasie foliowym, jako potencjalnym antidotum, mogącym zapobiec wadom cewy nerwowej, zapoczątkowanym przez wiadomy związek chemiczny. Także... Loteria. Zaufaj swojej intuicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×