postanowienie noworoczne - chudniemy razem

hej, nie wiem jak Wy ale ja zawsze stawiam sobie postanowienie noworoczne. może to głupie ale mam prawie 24 lata a nigdy nie powiedziałam sobie : w tym roku schudnę. najwyższa pora to zmienić. waga --- 65,5 kg ( dziś się ważyłam i ze złości wyrzuciłam baterię do wagi ;)) ; wzrost 166 cm. CEL - 54 KG .( w zasadzie to tylko 11,5 kg czyli styczeń i luty) Ktoś chętny, komu także przeszkadza kilka "nadprogramowców" ;) Pozdrawiam i liczę na Was!

wow kogo my tu mamy... złota rybka :D

złota rybka ?

hejka. Przylaczam sie. Przy wzroscie 173 waze 62 kg- marze o wadze 58/57 kg. Niby tylko 4 kg do stracenia ale od roku sie nie udawalo, a niestety mam typowa figure gruszki: male piersi, drobna w ramionach i wszystko odklada sie na biodrach i kolanach. Plan jest taki- na sniadanie kawa, obiad- normalny ale bede probowac jesc wiecej warzyw, salatek niz ziemniakow i miesa, na kolacje - opcjonalnie gotowane warzywa lub szklanka kefiru. Zero slodyczy, ciastek i podjadania. pozdrawiam serdecznie. Bede wpadac tutaj co drugi dzien i informowac o efektach.

ja tez dolacze jak mozna ciagle zaczynam i nic mi nie wychodzi moze z wami dam rade

jakie diety robicie?

fajnie, że nie zostałam z tym problemem sama ;) ja mam taki plan : rano po przebudzeniu kawa czarna z odrobiną mleka 0,5% i obowiązkowo 0,5l wody - stare dobre nawyki ;) śniadanie, obiad i kolacja są zawsze o tej samej porze. 10-11; 14-15; 18-19. jeśli chodzi o menu to wybieram lekkie sałatki bez sosów , ryby, filet z kurczaka, jogurty i serki wiejskie. od kilku lat nie jem makaronów, fast-foodów i chleba także nawet tego nie uwzględniam w swoim menu ;) obiecuję, że nie będę podjadać i postaram się całkowicie wyeliminować słodycze, chociaż będzie to baardzo trudne ;) piję bardzo dużo wody do 3l dziennie i tak mam już od dłuższego czasu. sport - odpada, chociaż nie wykluczam w przyszłości. póki co chcę zobaczyć 5X na wadze. mam nadzieję, że to wykonalne. jak się trzymacie ? dziś 1szy dzień :)