karmienie piersia

mam bardzo nietypowe pytanie... i bardzo wstydliwe. chcialabym wiedziec jak to wyglada u was... jestem w 34 tyg ciazy, zaraz porod i bardzo chce karmic piersia... tylko jest jedna rzecz ktora mnie mega blokuje... przy stymulacji, i jakich kolwiek pieszczotach sutkow osiagam od razu orgazm i boj esie ze ja bede karmic to bedzie mnie to pobudzac... nie wiem co o tym myslec... moze wy bardziej doswiadczone matki mi cos doradzicie? nie chce by sie okazalo ze jestem jaka dewiantka ktora osiaga orgazm karmiac piersia wlasne dziecko... przeraza mnie ta wizja

up

Jak cie bedzie podniecac,to cie bedzie podniecac. przeciez nie dziecko cie bedzie podniecac,tylko stymulacja cyckow. niczym sie nie przejmuj

ja jestem w 31tc ale mam inny problem płaskie brodawki, nastawiona jestem na butelkę, ale wiadomo w szpitalu trzeba podać pierś, lekarz prowadzący nie pozwolił mi naciągać niplettkami z aventu bo może to wywołać przedwcesny poród a mam już za sobą dwa poronienia/