2 głupie pytania niedoświadczonej mamy.

1. Karmię piersią, dziecko ma na coś alergię - delikatną. Objawia się to bólem brzuszka i lekką wysypką. Nie określiłam jeszcze co za skłądnik to powoduje. Czy mogę zaszkodzić dziecku jeśli będę spożywać alergen, albo jeśli będą to np jabłka, a ja podam jej w słoiczku? Jakie mogą być skutki poza wysypką, bólem? 2. Dziecko przesypia całe noce. Pampersa ma zmienianego nad ranem - śpi 10-12 h pod rząd, czy to może zaszkodzić? Nie ma odparzeń, ale może jakieś zapalenia, etc?

Ad1 tak, jedząc lub podając jakiś pokarm na który dziecko ma alergię, wywołasz u niego objawy.Dobrze by było ustalić co je uczula, po co go męczyć, wysypki są przeważnie swędzące a bolący brzuszek to też nie radocha dla Was obojga Ad2 nigdy nie budziłam dziecka, żeby mu zmieniać pieluszkę. Ciesz się,że tak długo śpi:)Jeżeli nie ma odparzeń nie co doszukiwać się zapaleń.

Co do 1 to nie wiem bo nie karmiłam piersią. Ale co do drugiego to moje dziecko śpi od 20 do 6 rano, je i kima jeszcze godzinę dwie odkąd skończył jakoś 2 miesiące. Nic Twojemu dziecku nie będzie, bo niby co miałoby mu się stać od spania? Nic tylko cieszyć się z przespanych nocy :) A ile Twój brzdąc ma tak w zasadzie?

Znajdz alergen, zacznij od tych najbardziej znanych: nabiał, orzechy, miód, czekolada, cytrusy. Polecam kąpiel w krochmalu, często po takiej kąpieli schodzi wysypka u dziecka. Ja też nie przebierałam dziecka w nocy, tylko zakłądaj mu jakąs dobrą pieluchę, skoro nie ma odparzeń nie ma sie co martwić.

Ma 4.5 miesiąca. Ni próbuję określić alergen, na razie najbardziej podejrzane są ryby, bo zjadłam wczoraj, a dzisiaj ma lekką wysypkę. Na ostrze biorę też mleko sojowe, pomidory, własnie jabłka (mała dostała polizać) i mąkę pszenną. Zapisuję co jem, mam nadzieję, że wkrótce dojdę do tego.

ktos jeszcze?

Ad 1 znajdź alergen od którego ewentualnie mogła dostać mała wysypki, pamiętając że to zjedliśmy do mleka przenika po około 6-8h, i wtedy wyklucz to z diety, np może jadłaś produkty mleczne one zazwyczaj wywołują u dzieci krostki i bóle brzucha, nie sądzę żeby to były jabłka. x Ciesz się że maluch tyle śpi nic mu nie będzie jak go nie przewiniesz ;)

A te krostki to ma na twarzy czy na całym ciele?

w pytaniu pierwszym nie pomoge bo piersia karmilam chwile ale co do drugiego to nic sie nie martw,skoro nie ma odparzen to jak najbardziej niech spi w jednym pampersie do rana,moja tak spala i spi i nie miala nigdy odparzen:)

1. pierwszy podejrzany białko mleka krowiego, na 72h wyeliminuj całkowicie ze swojej diety, masło, mleko, śmietanę, czekoladę margaryny tez bo zawierają serwatkę itp, mis kromeczki tylko tego nie ma , niestety bo to syfff straszny. w gotowych obiadkach też sprawdzaj czy zawierają masło, te pierwsze raczej tego nie mają:) 2. nic się dziecku nie stanie bez zmiany pieluszki , tylko pamiętaj zasmarowac tyłeczek na noc po kąpieli dość porządnie :)

aaa i nie wskakiwać na mnie za to co napisałam , "przebiałkowanie" może nastąpić w każdej chwili , niekoniecznie musi się objawić skaza od początku

Radziłabym zlokalizować alergen i odstawić go ze swojej diety calkowicie. Tak jak wyzej ktos napisał, zacząć trzeba od mleka i jego przetworów. Najlepiej udac sie do alergologa i pod jego okiem kontynuowac dietę a potem wprowadzac nowe produkty. Ja tak robię. Co do pieluszki, to ja bym zmieniała choc raz, bo jednak co to za przyjemnosc spac z moczem miedzy nogami. Juz pomijam pieluche, bo pewnie dobrze chlonie, ale kropelki moczu przeciez tez zasychaja na skorze dziecka i mogą podrazniac, lepiej przez tyle godzin ten raz przewinac i przemyc skórę odrobiną przegotowanej wody. To nic nie kosztuje, a maluch byc moze nawet sie nie obudzi :)

Ja bialka juz nie jem dobre 2 miesiace, tez myslalam, ze to to. Zero mleka i przetworow, zero jajek... Ooo, nie wiedzialam, ze po 6-8 h, bedzie mi latwiej cos wywnioskowac, dzieki ;)

a ja stawiam na pomidory. Teraz w tych warzywach to sama chemia, pomyśl ile czasu musiało upłynąc zanim one przyjechały do naszego kraju, czym musiały byc pryskane żeby tak łądnie wyglądać.