lekarz nie chcial dac mi L4 ...

bylam wczoraj u lekarza z goraczka, lekko dolazlam do przychodni. ten wypisal antybiotyk i wypad. mowie mu, ze pracuje i ze l4 potrzebuje, a on to niech pani idzie do pracy ;/ pokrzyczalam, pielegniarka na korytarzu sie wyzalilam i pacjentom po czym polazlam do domu by wziasc sobie urlop na żądanie. nastepnego dnia poszlam do pracy, zemdlalam, wzielo mnie pogotowie do szpitala. czy moge jakos pozwac lekarza czy zlozyc na niego skrage ? przez gnoja bym sie przekrecila!

Bez emocji nie szalej !

moze powinnam mu kupic bomboniere z wedla i wino patykiem pisane, wtedy mi wypisze?

Lekarze nie chcą dawać L4. Ja nie mogłam ręką ruszać bo mam do leczenia chirurgicznego i mi też nie chciał dać ani internista ani ortopeda. Nawet zaświadczenia że nie moge dżwigać do pracy nikt mi nie chce wystawić.K...mać to po co płace składkę zdrowotną?

Złoż skargę oni strasznie sie boją skarg. A potem zobaczysz.

Trzeba było mu powiedzieć że zadasz odnowy na piśmie. Wystraszył by sie i dał, tak myślę. A teraz nie daruj mu tego! Mnie lekarka tez chciał zbyć. Mówię jej że boli mi kręgosłup boli od roku i nie dam rady chodzić. A wczoraj leżałam na dywanie i plakałam z bólu. A ona mi co? 10 tabletek przeciwbolowych i wypad! Na szczęście grozba, prosba wywalczylam swoje. Służba zdrowia polska to porazka na całej linii. A ja sie jeszcze w to dobrowolnie pcham...