Jak to jest?

Wiem, wiem, zbesztacie mnie za częste ważenie, ale już po ptokach, więc pytam: Jak to jest, że od wczoraj jestem na diecie, dziś rano ważyłam 77 kg, a wieczorem aż 79,2! Ja rozumiem, że przez dzień się trochę nazbiera, ale chyba nie 2,2 kg :o Jak jutro będzie też 79 kg, to zwątpie... :(((((

Ja ważę się rano i wieczorem. Potrafi mi spasć do kilograma, ale czasem spada jedynie o 200 gram itd. Po jednym dniu diety nie można się poddawać, możesz byc np przed okresem albo duzo dzis wypiłas. Jesli boisz się takich "przeskoków wagi" to lepiej ważyć się np raz w tygodniu. Jednak ja nie dałabym rady....

organizm zaczął oszczędzać

Ja mam na wage wywalone! Pale pety! Jem kiedy chcem i pije kawe oraz słodkie napoje gazowane! Parówy i kasztany w tym czasie maja swoje głupie zony z mordami starymi! A ja młode i wesołwe babki rozrywkowe lubię!