Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość razem od 6 lat

narzeczony od jakiegos czasu nie chce sie ze mna kochac:-(

Polecane posty

Gość niewytrzymamtego
Próbowała rozmaiwać dzis poruszyłam temat a on powiedzial ze jest zmeczony pracą i urwał temat . Mimo ze krzyczałam ze chce pogadać i to wyjasnic on wyszedł i poszedł spać.. i jak tu z nim rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babysajakiesinnnnne
Heh kobiety. Jak wcześniej On chciał się często kochać, a Ty się z nim nie chciałaś tak często kochać bo "wtedy jeszcze mialas mniejsze libido" to było ok, ale jak teraz sytuacja jest podobna to krzyk i afera. Nie pomyslałaś, że On wtedy czul sie tak jak Ty teraz? Może poprostu mu spowszednialas i tyle, namietnosc wygasla... Zamiast sie dopytywac dalej na forum to to przyjmij do swiadomosci, skoro jestes pewna, ze Cie nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa.pusiaa
a nie przytylyscie ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
Siódmy rok to w większości związków damsko - męskich megakryzys a często rozstanie - feromony mu wywietrzały, nie chce mu sie gonić króliczka bo go ma codziennie w domu... Szansa że się "poprawi" jest, ale mała. Dziewczyna w twoim wieku powinna spróbować wejść na drugie okrążenie. Masz swój rozum, wiesz kogo i czego potrzebujesz... Im szybcej go pożegnasz, tym szybcej kogoś bardziej zaintersowanego znajdziesz. A twój (były) facet też nauczy się czegoś ważnego z dziedziny ogrodnictwa - jak się nie dba o... podlewanie to roślinka zdycha i usycha. Związek tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale jest roznicaaa
pewnie cie zdradza, a jak nie to ma kogos kto mu sie podoba i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
A ja śmiem twierdzić, że gdy autorka miała małe potrzeby on by wytrwać zaczął marszczyć Freda. Tak się do tego przyzwyczaił, że nie ma ochoty na autorkę. Do tego dochodzi stres życia codziennego, stabilizacja i pewność posiadania kobiety, ze mu się nie chce. Bo na prawdę łatwiej jest zmarszczyć Freda i pójść spać niż grać wstępnie z partnerką a potem grać po i wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×