Poznałam milosc zycia ale go oszukuje. Co robić ? Błagam pomozcie

wreszcie kogos poznalam przez sympatie, nie mial fotki, piszemy ze sobą...dal mi zdjecie, moj ideal, rozmawialismy teraz do 3. Po prostu moja druga połowa. Juz dwie kobiety go zranily, z wygladu meski a w srodku wrazliwy zraniony chlopiec. ALE PROBLEM TO JA ! Skłamałam ze wzrostem i wiekiem ,wyksztalceniem, dalam troche podrasowaną fotke na profil. Czekac do spotkania? Teraz powiedziec ale jak?nie chce go stracic,wiem ze bedziemy razem szczesliwi :( az sie dzis poplakalam z wlasnej glupoty :(

nie najlepszy start, ale na pewno dasz rade to odkrecic.

jak budujesz coś na kłamstwie, to prędzej czy później się zawali.

czyli co, mam sobie dac spokoj? Nie chce:(

to powiedz mu prawdę, ale w realu,,,,a nie przez neta. Zawsze są dwie opcje.

nie czekaj pipo do spotkania w realu, wtedy sam się skapnie że coś nie gra i bez Twojego "mówienia prawdy", wtedy będzie pozamiatane powiedz jak najszybciej i co ma być to będzie

lol, mocno upiększyłaś rzeczywistość? wiek -21, jest 13 (nie problem, poczeka) wzrost - 1,74, jest 1,58 waga - 47, jest 92 wykształcenie - wyższe, jest policealne nałogi - brak, a są?

wykształcenie mam akurat zawodowe ślusarz-spawacz

to musisz się trochę sfrezować, a potem do niego przyspawać

ale ludzie potrafia sie NABRAC na wszystko....

odmlodziłam sie, wpisałam 19 a mam 23, wzrost 170 a mam 158, wykształcenie niby srednie ale nawet matury nie mam

Nie znasz człowieka i go kochasz ? Co za głupoty

Ja tego nie czaje, po co klamac w necie przecierz i tak jestes anonimowa. Lepiej powiedz mu prawde i nie marnuj czyjegos czasu.:D Co za patologia.