Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozzmyslam

Warto ciagnac ten zwiazek?

Polecane posty

Gość rozzmyslam

Jestem z facetem od 2 lat. On jest obcokrajowcem 10 lat starszym ode mnie. Na poczatku wszystko pieknie ładnie. Dobrze się dogadujemy , lubimy spedzac ze soba czas Problem w tym ze oboje mamy mocne charaktery. I od jakiegoś czasu się psuje , bo on probuje mnie ograniczac , tłamsic. Duszę się powoli , potrzebuje swojej własnej przestrzeni a on mi to wszystko probuje zabrac , wiecznie ma pretensje. Tłumaczyłam mu nie raz , że nie umiem zyc pod czyjes dyktando , nie rozumie , wkurza sie ciagle , robi mi awantury.....jestem już zmęczona i mam sporo wątpliwości co do tego wszystkiego......najgorsze jest to ze razem pracujemy.....nie wiem jak to rozwiazac chyba bedzie najlepiej sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaaa78
nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theIni
to muzułmanin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj i bierz
facet dopiero się rozkręca więc uciekaj póki możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzmyslam
nic z tych rzeczy , europejczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzmyslam
ale pracujemy w jednej firmie , raz jak bylismy o krok od zerwania to nie dalo sie pracowac taka atmofsera byla , nie wyobrazam sobie tego co bedzie jak naprawde z nim zerwe....a z pracy nie chce rezygnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzmyslam
Otórz procz tego ostatnio mam niekontrolowane i całkiem bez powodu napady złosci ktore powodują niszczenie tego co mam pod reka, denerwuja mnie rzeczy błache, te moj partner siedzi przy komputzrze kiedy ja musze pracowac, np rwypełniac obowiazki domowe, swracam mu uwage, on spokojnie odpowiada ze zaraz mi pomoze na co ja wpadłam w szał, ostatnio gdyby nie złapał laptopa rzucilabym nim, wczoraj wybiłam szybe za nic, czuje ze mam w sobie tyle złosci, zalu do całego swiata, ze nie umiem sobie z tym poradzic, wybucham sama z siebie, potem tego załuje. Strasznie krzycze, po czym mowie ze wcale nie krzyczałam, tak mam czesto, nie moge tego opanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzmyslam
fajny podszyw po czesci prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×