Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spunk

trądzik - moje żale

Polecane posty

Gość spunk

Witam. Piszę ten post, ponieważ czuję, że muszę się komuś wyżalić. Mam 17 lat. Trądzik pojawił się u mnie bardzo szybko, gdzieś w piątej albo szóstej klasie. Na początku wiadomo, były to pojedyncze wypadki. Nic strasznego. Po kilku łagodnych, początkowych miesiącach zaczęło się robić bardzo źle. Z każdym tygodniem coraz gorzej. Pierwszy u mnie był prawy policzek. Miałem na nim 4-5 wielkich ropnych pryszczy, które zajmowały połowę całego policzka. Później stopniowo trądzik rozwijał się u mnie na czole i lewym policzku, ale w zupełnie innej (łagodniejszej) formie niż na prawym. Około pół roku temu zauważyłem poprawę. Zniknęły wielkie syfy z prawego policzka. Niestety zostały po nich ślady. Na lewym mam teraz wiele małych, czerwonych kropek, tak jakby wtopionych w skórę. Na czole czasem nie mam nic, a czasem wychodzi cała gromada... Jeszcze do niedawna trądzik mi za bardzo nie przeszkadzał. Jestem osobą towarzyską, mam wielu znajomych. Niestety, ostatnio coraz bardziej doskwiera mi to, że wszyscy znajomi imprezują co weekend, zapraszają się nawzajem, ale o mnie zapominają... Jestem pewny, że to z powodu mojego niewyjściowego wyglądu. Zauważyłem, że najrzadziej wyskakuje mi coś w miejscu zarostu na twarzy. Czy to dobry znak? Mam wielką nadzieję. Zarost na twarzy pojawił się u mnie równie szybko i ostatnio zaczął się mocno rozprzestrzeniać, z każdym dniem jest go więcej. Mam nadzieję, że "wyprze" on trądzik. Byłem raz u dermatologa. Pani doktor popatrzyła na mnie przez chwilę i powiedziała jedynie, że może mi przepisać antybiotyk, który miałbym brać 2 miesiące. Nie zgodziłem się na to, bo nie chcę się truć od środka antybiotykiem, a i ciężko byłoby powstrzymać się na 2 miesiące od alkoholu. Od około tygodnia używam mydła siarkowego i żelu antybakteryjno-nawilżającego. Myję tym twarz 2-3 razy dziennie. Jest nawet lekka poprawa. Na koniec dodam jeszcze, że koleżanka, która mieszka daleko proponuje mi rozmowę przez Skype. Niestety, w kamerce wszystkie pryszcze są o wiele bardziej widoczne niż w lustrze. Dlatego zawsze znajduję sobie jakąś glupią wymówkę ;/ To tyle co chciałem wyrzucić z siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjdchbs
Albo podejmiesz leczenie antybiotykami albo będziesz chodzić z trądzikiem. Myślę, że warto zrezygnować z alkoholu na jakiś czas żeby spróbować pozbyć się tego problemu. A jedna kuracja cię nie "zatruje od środka", bez przesady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandziaaaaa
Po pierwsze - nie myj twarzy częściej niż 2 razy dziennie. Po drugie - spraw sobie łagodniejsze mydło do mycia twarzy, moim zdaniem wysuszające siarkowe mydło tylko pogorszy sprawę. Poszukaj wśród mydeł naturalnych, robionych z naturalnych olejów. Pełno tego choćby na allegro. Po trzecie - serdecznie odradzam Ci wszelkie drogeryjne specyfiki. Zrób rozeznanie w aptece albo internetowych sklepach z kosmetykami naturalnymi. Z apteki polecam Iwostin i La Roche Posay. Ze sklepów z kosmetykami naturalnymi polecam Ci Biochemię Urody i Ecospa. Po czwarte - nie wiem, jaki jest faktycznie stan Twojej skóry. Wiedz jednak, że jeżeli faktycznie jest bardzo źle, to nie masz szans pozbyć się trądziku bez leczenia dermatologicznego. I uwierz mi, że antybiotyk to nie jest najgorsze, co może Ci się przytrafić. Lepiej nie zwlekaj, aby nie doprowadzić skóry do stanu, kiedy pozostaną Ci już tylko retinoidy, tak jak to było w moim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nheaven
Słuchaj, jestem kobietą, ale z trądzikiem również męczę się już baardzo długi czas. U mnie ma on podłoże hormonalne, także antybiotyki na nic by się nie zdały, ale u Ciebie jak najbardziej! Na Twoim miejscu od razu wzięłabym jakiś izotek i pozbyła się tego świństwa, bez przesady, że nie wytrzymasz bez alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Krukiewicz
Sama przez to przechodziła, pryszcze, wągry, okropne ślady, tłusta skóra ;( Obawiałam się że zostanie mi to na wieki;( A dałam sobie z tym radę z pomocą tabletek IQface sprowadzonym przez moją mamę. Nie myślałam że tak na mnie zadziałają a łapałam się już różnych metod bez skutków. Niby to tylko cera ale odzyskanie pięknej cery dało mi dużo szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×