ginekolog znalazl mi guzka na piersi ktorego niewidac w usg,

guzek jest wielkosci ziarenka grochu,powiedziala mi ze mam przyjsc za miesiac powtorzyc usg moze wtedy bedzie cos widac,czy to moze byc rak?czy mozna to z krwi jakos sprawdzic?

Ginekolog znalazł guzek na piersi, to dobrze ze dentyści nie badają piersi.

a dlaczego pytasz o to na forum myslisz ze ktos cie tu przeswietli? raczej zasieje sporo wątpliwości i strachu poczekaj, przebadaj sie i sie dowiesz

alkohohlik-> każdy dobry ginekolog powinien badac piersi! jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj chłopie

ale jak sie przebadac?

A ty go wyczuwasz? Idź za miesiąc koniecznie sprawdzić i na usg niech szuka. Zawczasu się nie denerwuj. No, może to nic nie jest, pomyłka jakaś. Sama sobie popatrz, obmacaj. A jeśli będzie, to idziesz gdzieś na onkologię na biopsję i się to sprawdza co to jest. Czasami wystarczy cienkoigłowa, bo się robią torbielki i płyn w środku jest w takim guzku, to go ściągną. Jak coś innego, to pobiorą wycinek do badania i trzeba czekać.

up

ja go wyczuwam jest maly zastanawiam sie dlaczego go niewidac w usg i dlaczego lekarz nie kazal mi isc do onkologa zeby to sprawdzic?