Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak dać rade z alimentami

Jak przeżyć rozstanie? Mamy razem dziecko.

Polecane posty

Gość jak dać rade z alimentami

Nie wiem czy dam radę pójść do sądu o alimenty. Tak nie chcę go już widzieć, tyle czasu mnie ranił, poniżał. Jak znaleść w sobie siłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgajsgasjasasas
dasz rade. nawet niewiesz ile kobieta ma w sobie siły jak znajdzie sie w takiej sytuacji jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać rade z alimentami
Boje się, ze będzie mnie oczerniał przed sądem, a ja nie wytrzymam i będę wyć przed wszystkimi. Jak tylko go widzę to łzy mam w oczach. Co będę musiala mowić przed sądem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgajsgasjasasas
nie bedzie. bo wie ze nie mozna wyzywac. bo dostanie kare porzadkowa. tego sie nieboj. no co pytaja- koszty utrzymania dziecka. z kim bedziesz mieszkac? czy pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać rade z alimentami
meszkam teraz z rodzicami, nie pracuję, jestem na wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgajsgasjasasas
to musisz wszystko podac. czt masz wspolne gospodarstwo domowe z rodzicami czy nie. i wszystkie wyliczenia ile i na co wydajesz. w jakim wieku masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dać rade z alimentami
Utrzymuję dziecko tylko z wychowawczego, rodzice mi pomagają, bo ojciec dziecka nie dawał mi nigdy ani grosza. A o co chodzi z tym wspólnym gospodarstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgajsgasjasasas
ze jak masz wspolne gospodarstwo z rodzicami to ci popmagaja. a moze byc tez tak ze nie prowadzic wspolnego gospodarstwa domowego z rodzicami. ile dziecko ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie rozstanie nastąpiło po 14 latach razem…. Mamy wspólne dziecko, pracujemy razem i było mi z każdym dniem jeszcze ciężej. To były najgorsze dni mojego życia. W akcie desperacji posunęlam się do zamówienia na ukochanego uroku miłosnego na http://urok-milosny.pl , nie oczekiwałam wiele. A jednak On wrócił i znów mnie pokochał. Teraz jest między nami niczym na początku znajomości…. coś pięknego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haaahahaa super ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rytuały potrafią zdziałac cuda. Ja zrobiłam urok samodzielnie ale tylko dzięki pomocy szeptuchy Diany z wrozkadiana.pl. Ta kobieta ma niesamowitą wiedzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w grę wchodzą alimenty to z każdej wyłazi lwica. Nie bój nic, z ciebie też wylezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj pracuje w sądzie i nie takie rzeczy ludzie tam oglądaja. Sama też przez to przeszłam i teraz posłuchaj uważnie _obecnie jesteś roztrzesiona i chcesz mieć to wszystko za sobą, obojętnie jakim kosztem. Ale po rozprawie może nawet po paru miesiącu zaczniesz myśleć trzeźwo i okaże się że nie walczyłas o godne alimenty, nie wykazała winy męża więc nie będziesz miała alimentów na siebie. Ta kasa Ci się przyda, uwierz mi. Proponuję też zamiast od razu rozwodu to separacji-daje wszystko to samo co rozwód (czyli alimenty na dzieci, na siebie, orzeczenie winy, rozdzielnosc majątkowa, ustalenie widzenia z dziećmi) tyle że nie można zawrzeć cywilne nowego związku. Z obserwacji widzę że czasami najtrudniejsze małżeństwa schodzą się po czasie a separacje zawsze można znieść, rozwodu nie. Jeżeli jesteś wierząca to kościół dopuszcza separacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×