podryw obcego faceta w miejscu publicznym

kobiety, czy zdarzyło Wam się zagadać do obcego faceta gdzieś na ulicy, przystanku, centrum handlowym, czy gdziekolwiekindziej? :) zastanawiam się, czy gdy kobieta zaczyna w ten sposób relację, nie odbiera facetowi szansy na "gonienie króliczka"? wiadomo, że można też jakoś zachęcić faceta do kontaktu usmiechem, spojrzeniem.. ale nie każdy facet może zrozumieć o co chodzi... ;d czy taka odwaga ze strony kobiety może być źle postrzegana? czy jeśli któraś z Was tak zrobiła, to czy zastanawiałyście się, czy on ma dziewczynę? ja myślałam o tym, jakbym zareagowała gdyby facet mnie spławil tekstem, że jest zajęty:P czy jeśli robiłyście coś takiego i nie wyszło Wam - czułyście się źle?

króliczku możesz do mnie przyjść. to ja zły lis ;)

nie boje sie żadnych złych lisów. ;d jestem zdania, że dzikie serca nie mogą być złamane, a właśnie takie posiadam:D poza tym mam inne sprawy na głowie, niż użalanie się nad tym, że facet mógłby za mną nie biegać - wtedy też bym go olała, jednakże bez sensu zaczynać coś co z góry skazane jest na niewypał. ;d ponadto nie chciałabym się czuć głupio, gdyby facet powiedział, że ma kogoś :o

no to jestem wilkiem ;) możesz do mnie przyjść ;)

ja jednak wolę czekać aż On zrobi pierwszy krok a potem kolejny...i jeszcze jeden i...

to wyżej to podszyw. ;) żadnej nie zdażyło się zagadać faceta na ulicy? :P do odważnych świat należy? :D

na ulicy nie, na imprezie mi sie zdazylo i blisko 5 lat razem przezylismy wiec nie wyszlo tak zle :)

julka ulka :D jak wyglądało Twoje zagadanie do niego? o co zapytałaś, co Cię skłoniło, żeby podejść? byłaś po alkoholu, albo na trzeźwo? to była domówka, albo impreza w klubie? :)

up

Kobiety nie mają odwagi. Odwaga to cecha mężczyzn.