woda mineralna w UK

pytanie kieruje glownie do osob zyjacych na wyspach... czy macie sprawdzona wode mineralna, ktora pijecie? generalnie chodzi mi o wody wartosciowe, bogatsze w mineraly, nie o zrodlanki. wiadomo, ze picie wody jest zbawienne dla organizmu, to wie kazdy, ale ja nigdy nie mialam takiego zwyczaju, bo mi ona po prostu nie smakuje. (ewentuaaaaalnie moge wkropic cytrynke, dla zabicia mdlego smaku). ale jak to bywa, zwyczaje bywaja zmienne, wiec trzeba sie przemoc, zwlaszcza ze rozgladam sie za zajeciami fitness. gdzies na necie przeczytalam, ze kranowka w UK jest tak bogata w mineraly, ze mozna ja pic bez wahania, tym samym zastepujac kupna wode butelkowa. na ten krok raczej bym sie nie zdecydowala, bo dla mnie po 7mcach jak tu jestem, nadal smierdzi chlorem, nawet po przegotowaniu. czy ktos z Was ma jakies zdanie? opinie? wode warta polecenia?

Błąd. Woda z kranu w uk jest bardzo dobra. A co do wody kupowanej ja kupuje ta morisonowska najtansza za 18p 2litry. Mi smakuje i jest lekko mineralizowana dodatkowo pije dużo soków własnej roboty owocowych i łykam centrum. Te wszystkie droższe wody to płacisz za markę a w środku ....woda

W uk woda nie jest chlorowana w kranach!!!!!. Wyciskaj soki owocowe kup sobie dobra sokowirówkę ale nią za 20funtow ja mam Philipsa za 200z argosa. Bardzo dużo soku wyciska szybko się myje kilka marchewek dwa jablukszja dwie pomaranczki i cis jeszcze i masz dwie szklanki soku. Piec minut roboty piec minut mycia. A wodę pij jaka chcesz a jak ci mało minerałów kup centrum i lykaj

Nie znam ale znam na to przepis:D.

Jak juz wyzej napisalam, kranowa ma tutaj straszny smak (przynajmniej dla mnie). Nie moglabym jej pic bezposrednio... Czytalam, ze evian ma wysoki stopien zmineralizowania...

I popieram - swieze soki to swietna sprawa. Mam sokowirowke, zelmera, przywiozlam ja nawet ze soba z pl, ale czaje sie na blender kielichowy, philipsa, by moc robic ciut gestsze soki i smothie z dodatkiem szpinaku, czy truskawek

Co do bogactwa mineralow w tej kranowce to nie bylabym taka pewna, skoro tutejsze wody mineralne sa bardzo ubogie w pierwiastki w porownaniu z polskimi. Tutaj nie ma takich zrodel jak u nas. Ja w Polsce bardzo lubilam Muszynianke, tutaj kupuje San pellegrino,ale jest to wloska woda, daleko jej do Muszynianki jesli chodzi o zawartosc magnezu i wapnia,ale te brytyskie wody zawieraja sladowe ilosci tych pierwiastkow wiec na bezrybiu i rak ryba. Woda jest bardzo smaczna, lekko gazowana. Smaczna jest rowniez Saskia z Lidla,niemiecka woda mineralnam,ale bardzo dawno juz tam nie bylam wiec nie pametam jaki sklad ma ta woda. A co do kranowki to owszem, wszyscy ja tutja pija, w szpitalach chorzy rowniez maja wode z kranu do picia wiec trujaca nie jest,ale mnie nie smakuje.

Warto sobie po prostu isc do sklepu i poczytac sklad na opakowaniu,ale z mojego "dochodzenia" wyszlo ze San Pellegrino jest najbardziej zmineralizowana. Musze jeszcze sprawdzic ta Saskie.

Filtrowanie wody przy pomocy dzbanów jest OK, chociaż najlepiej korzystać z filtrów kuchennych, które stosują metodę odwróconej osmozy w procesie filtracji. Sama z takiego korzystam od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona :)