Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mandrag0ra

Czy ja aż tak przesadzam? Sprawy łóżkowe...

Polecane posty

Czy tak trudno zrozumieć, że ja tego tematu nie drążyłam? Nie stałam nad nim z nożem i niczego z niego na siłę wyciągnąć nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam w pierwszym poście, że po prostu zapytałam, jak tak długo wytrzymał, a on dumny jak paw stwierdził, że było ich tyle. Nie pisałam dokładnie jak sytuacja wyglądała, ale leżeliśmy razem i on stwierdził, że za mało rozmawiamy, więc mam teraz okazję pytać o co chcę. Nie musisz wierzyć, ale tak było. Po co miałabym kłamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu ma nie drążyć?
bo facet sie kurwił? ja chcę znać przeszłość partnera, bo to mi dużo o nim mówi, jeśli kłamie - jest skreślony podwójnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie róbcie normalnego niczego
pewnie ciążyło mu sumienie i chciał mieć z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie ma ani sumienia, ani rozumu. Jeszcze później bezczelnie usiłował mi wmówić, że musiałam go wcześniej źle zrozumieć. Dziś miał zadzwonić. Niedziela to jedyny dzień, kiedy możemy spokojnie porozmawiać, bo w tygodniu praca, studia... I co? Wypił flaszkę i dzwonił napruty. To nie na moje nerwy. Mam swoje obowiązki, problemy, a jeszcze muszę się z nim użerać. On mnie doprowadza do destrukcji wewnętrznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMO porozmawiać powinnaś, chyba że Ci uczucie przeszło pije w niedzielę, to poniedziałek ma wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeszło i raczej szybko nie minie. W piątek rozmawialiśmy na ten temat. Niczego się nie dowiedziałam, bo zaczął płakać (może nawet udawać) i przepraszać, że tak się czuję. I było po rozmowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka wrażliwa artystyczna dusza, czy histeryk lubi Nad Niemnem i Przeminęło z wiatrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemów jest kilka: 1. facet kłamie 2. ukrywa swoją przeszłość 3. pije gdy pojawia się problem (ta dzisiejsza flaszka) 4. nie umie rozmawiać na trudne tematy i ma skłonność do manipulowania prawdą 5. nie dba o komfort psychiczny swojej partnerki ­ Myślę, że najwyższy czas, by dobrze przemyśleć ten związek i podjąć decyzję w zgodzie ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też piję, bo lubię, nie lubię robić rzeczy, których nie lubię, więc wódki nie piję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJtmg+
Moj eks tez niby mial 2 w lozku a potem wyszlo ze 7 :o odeszlam i tez pil duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga kawa
nigdy nie nalezy rozmawiac o bylych......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja miałam faceta,który
w trakcie związku mi powiedział,ze jestem jego...100-tną kochanką. zamarłam jak to uslyszałam,zapisałam sie do lekarza,zrobiłam badania,na szczęscie wszystko w porządku i jestem zdrowa:O :O X X X wydawał sie aniołem w ludzkiej skórze,nigdy bym nie przypuszczała,ze on jest taki psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja miałam faceta,który
rozeszlismy się zaraz oczywiście, brzydziłam się go niesamowicie po tym co usłyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała sytuacja jest komiczna
bo oto masz 20 lat i piszesz czekałam aż 20 lat, tyle to nie czekanie. Ja nie jestem wierząca czy pruderyjna, a też w Twoim wieku miałam jednego faceta. Tak naprawdę to dopiero koło trzydziestki można szczerze powiedzieć - czekałam. Dodatkowo jesteś bardzo młoda, już teraz napotykasz pewne problemu w związku i tak to będzie szło dalej, kto wie może się rozstaniecie i wtedy co już nie powiesz następnemu: czekałam. Jestes młodziutką dziewczyną, Twoja seksualnośc dopiero się budzi. Najważniejsze powinno być dla Ciebuie, czy facet się z nią zabezpieczył prezerwatywą, a nie ile ich było. Taka ilość to jeszcze nie żaden erotoman, tylko normlany zdrowy facet. Wiesz skąd jest ta przelotna znajomość? Nie miał nikogo na stałe a wszytsko w środku buzowało. Niestety, faceci często źle znoszą brak możliwości rozłądowania napięcia seksualnego. Nie ciągnijcie tego tematu, takie gadki kto ile, jak, a także kiedyś będziesz chciała spróbować z kimś innym tylko mącą w związkach. Jeśli go kochasz i ufasz odpuść. Bo to Twoje rozbicie emocjonalne przez miesiąc tylko rozwala związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie taka mała
Mandragoro chyba nic dorego nie przyniesie układanie sobie zycia z kims, kto ma inne zdanie na tematy fundamentalne w zyciu. Nie latwo jest przestac kochac, wiem sama, ale szacunek do siebie przede wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbuihbkuhi
"Bo to Twoje rozbicie emocjonalne przez miesiąc tylko rozwala związek. " ufff, całe szczęście że nie jego kłamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbgufvuf
jak mezczyzna mowi ze mial 3 nalezy dodac do tego kilkanascie oni zawsze klamia zeby zdobyc kobiete i przy okazji czestuja cie choroba weneryczna-np hpv ale co go to obchodzi bo ty zdechniesz na raka szyjki a nie on:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobi...
Hehe .... Ale z niego ogier. 3 kobiety z nim łóżko dzieliły. Uuuuu ..i ta przelotna akcja z dyskoteki. A tam w końcu same prostytutki hahaha. dziecko znajdź sobie prawika i będziesz szczęśliwa. Albo dziewczynę. zapytaj go jeszcze ile razy się bił, cpal może czasem mu się coś do łapy przykleiło??? Wzięłaś sobie faceta a nie ministranta. bo każdy na początku znajomości pisze referat jaką to był menda za nim się ustatkowal. Ludzie są młodzi popełniają błędy szukają swojej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 690596565
Naoglądałaś się (jak większosc dziewczyn) romansideł i bajek o księzniczkach i królewiczach i teraz masz skrzywiony obraz rzeczywistosci. oczekujesz ze przyjedzie po ciebie ksiaze na bialaym koniu i bedziesz dla niego jedyna miłoscia. TO JEST RZECZYWISTOSC WYKREOWANA PRZEZ TELEWIZJE. a sex to sex, mozna go uprawiac a potem pojsc wlasna droga, zachowujesz sie jak jakis popieprzony moher.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×