Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ka85

wychować 2 miesiecznego brzdąca

Polecane posty

Gość ka85

Kobietki szukam opini na temat wychowania 2 miesiecznego bobaska. myslicie ze jest to mozliwe? ze pozostawianie go w lozeczku placzacego aby zrozumial ze mama "potrzebuje" troche wolnego czasu? ze suszarka czy rece mamy nie sluza do usypiania, wiec niech placze az zasnie? ze jest zbyt "duzy" (lekarzpowiedzial aby ogranoczyc gdyz wazy 5,400 majac 6 tyg) wiec nie moze ssac cycia kiedy tylko chce? bo ja juz od zmyslow odchodze. i choc naprawde jest nieznosnym dzieckiem to serce sie kraje jak placze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OJO78
a i tak male dziecko "nie zrozumie ze ty potrzebujesz czegos" nastepna kretynka :-D ryjesz psychike dziecku- rada dla ciebie- zostaw dziecko pod opieka kogos "doroslego" i zrownowazonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdshdshgdss
no tak, zrób tak dokładnie i wytłumacz maluchowi, ze właśnie musisz zajać sie sobą, 100% zrozumie dziei i niemowlaki sa ogólnie bardzo wyrozumiałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdshdshgdss
jeszcze jedno może jest po prostu głodny i jak można mówić, ze taki maluszek jest nieznośnym dzieckiem ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za małe, jak płacze, jest coś nie tak, na przykład źle odbity po jedzeniu, moje dzieci kilka razy nawet się "odbijały", a tak to ciagle płacz, przykurcz nóżek, a jak sie dobrze odbiło, to spały slicznie. Ale zanim do tego doszłam, to ho ho, umeczeni nawzajem byliśmy. 2miesiące to za małe dziecko na tresurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
no juz dosyc pelikany, to byla tylko proba na porzadna prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, żartujesz prawda? Powiedz, że żartujesz :o Ja w ogóle nie rozumiem mody na zostawienie dziecka "niech się wypłacze" a co dopiero niemowlaka, który ma dwa miesiące. Na wychowanie masz jeszcze czas a teraz jest czas na opiekę. Twoje dziecko płacze? A jak ma inaczej zasygnalizować Swoje potrzeby? Przecież nie umie mówić a Ty jesteś od tego, żeby te potrzeby zaspokajać bo samo nie umie jeszcze tego zrobić. Chcesz, żeby dwumiesięczne dziecko zrozumiało, że Ty masz Swoje potrzeby a nie umiesz zrozumieć, że dziecko też ma potrzeby. A w tym wieku ma jedną, szczególną potrzebę - mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
chyba sie nie zrozumialysmy... po pierwsze osoby takie jak wy wogole jie powinny miec dostepu do takich serwisow bo nie o ublizanie tu chodzi... idiotko--> jesli umiesz czystac ze zrozumieniem to powinnas wyczytac ze nie robie tak, tylko pytam o opinie. poza tym jesli tak piszesz to w 100% nie mialas do czynienia z dzieckiem ktore majac 6 tyg spi 1 godz w dzien a reszte placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
nie wiem o co tu chodzi ale wypowiedz: no juz dosyc pelikany, to byla tylko proba na porzadna prowokacje wcale nie jest moja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim dziecko - to duża odpowiedzialność. i dopóki jest małe to powinno się przy nim być 24h , rozumiem , że masz swoje potrzeby jak każdy ale uwierz mi , że to jest najlepszy moment w zyciu kobiety , kiedy dziecko jeszcze nie osiąga roku. Zgadzam się z "cisza" , dziecko również ma swoje potrzeby i potrzebuje poczucia bezpieczeństwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Same matki Polki widać.. mój syn ma skończone 5 miesięcy i sporadycznie zdarza mu się nie płakać, nosimy go na rękach z mężem na zmianę. Wykonaliśmy mu wszystkie badania , łącznie z USG wszystkiego. Zdrowy jak koń tylko charakterek.. no cóż. A my juz pierdolca dostajemy.. od ciązy nie miałam szansy sama do sklepu nawet jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
kobiet wy naprawde nie rozumiecie o czym ja pisze?!! PYTAM O OPINIE A NIE MOWIE ZE TAK ROBIE!! kocham mojego synka jak nikogo na swiecie i nawet nie chce pomyslec o takich sposobach dlateg pytam o opinie bo na innych forach wycxytalam ze tak robia!! ale chyba wlasnie nie ma co korzystac z takich for bo wiekszoc ich uzytkownioczek prezentuje taki wlasnie stopien in teligencji jak pokazuje wiekszosc wypowiedzi na ten temat... karin81 dziekuje za normalna odpowiedz. aczkolwik malutki jest odbijsny po kazdej nawet najmniejszej "szamce" a pieluszka zmieniana bo najmniejszym "siusiu" dlatego sie niepokoje i dla tej "drugiej" czescoi uzytkowniczek napisze jeszcze raz: NIE ROBIE TAK SZUKAM OPINI! MAM NADZIEJE ZEERAZ ZROZUMIALE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdshdshgdss
a nie matka polka to jaka? olewka dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
onabezogona mamy to samo:) nawet teraz na rasiach u mamusi i do cyca przytulony spi:) odlozenie do lozeczka i oczka w 5zl! h=chyba juz tak poprostu temperamentce dzieciatka si nam trafily:) pozdrawiam i dzieluje za "normalna"wypowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wieku 2 miesięcy to układa
się szczeniaki, żeby sikały tylko na gazetę, bo na wyjścia na dwór za wcześnie, bo nie wszystkie szcepienia wykonane. A ty pytasz czy 2 miesięczne dziecko można zostawić i niech sobie ryczy? Bo jakiś durny lekarz ci tak powiedział, bo za cieżkie? Mnie durny lekarz powiedział, że od dziecka nie mogłam złapać wirusa, bo funkcjonujemy na INNEJ WYSOKOŚCI :D W zwiazku z czym zmieniłam lekarza.. Każdy normalny rodzic spędza przy dziecku początkowo cały swój czas. Nieważne czy nam się to podoba czy nie. Jak nauczy się mówić, to wtedy ustalisz o co mu chodzi i czemu płacze. A póki co musisz sie przemęczyć jak wszystkie inne normalne matki i kochać to dziecko, nosić i przytulać. Do 3 roku życia kształtuje się psyche dziecka. Chyba, że chcesz wyhodować sobie nieczuła i zimną rybę bez jakichkolwiek uczuć. Wybór należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdshdshgdss
no nie na innej wysokości tego jeszcze nie słyszałam trochę własnej intuicji, a nie tylko pytać wszystkich dookoła, włącznie z lekarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
ka85 jak będziesz miałą wolniejsze ręce to odezwij sie na @ :)Powspieramy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuu uuu uu
kup chustę i noś brzdąca, podobno pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Chusta, ja bym go nawet w hamaku nosiła byle tak nie wojował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie z WAmi nie zgodze
moja corka praktycznie od samego poczatku zasypiala sama - ale nie dlatego ze byla takim genialnym i bezproblemowym dzieckiem tylko dlatego ze sama jej tego zasypiania nauczylam. To ze dziecko roczne potrafi zasnac tylko na rekach mamy, ze smoczkiem, z butla albo tylko w wozku czy foteliku samochodowym jest tylko wylaczenie wina rodzicow, ktorzy takiego sposobu zasypiania ich nauczyli. Skad takie dziecko moze wiedziec ze sa inne metody zasypiania niz tylko lulanie na rekach skoro od poczatku tylko tak zasypia? ja stosowalam metode Tracy Hogg i powiedzmy od 6 tygodnia zycia corka zawsypiala sama bez krzyku czy placzu - poprostu kladlam ja a ona sobie sama zasypiala. Dzieki temu ze sama nauczyla sie zasypiac, przesypiala mi cale noce od 3 miesiaca zycia (wczesniej budzila sie raz ok 5 na karmienie) i nie wmowicie mi ze nauka samodzielnego zasypiania to robienie dziecku krzywdy - bo po pierwsze budzilo sie wyspane i wesole a po drugie ja bylam wypoczeta. A wypoczeta i usmiechnieta mama to usmiechniete i wesole dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Taaaa, ja tez tak fajnie miałam z 1 dzieckiem a 2 to jego przeciwieństwo. Mamy które przeszły z dzieciakami to co ja wiedzą o czym piszę.... I Tez byłam taka mądra... przyszła kryska na matyska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhv
Ja również robiłam tak jak ,,A ja się z wami nie zgodzę". Teraz córka niedługo kończy 9mc i śpi sama od 20-8 rano. Tylko to trzeba nauczyć, samo się nie zrobi..Moja jest charakterna, w dzień poświęcam jej duuużo czasu ale przychodzi wieczór i mogę odpocząć dzięki temu że nauczyłam ją zasypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie z WAmi nie zgodze
kazde dziecko jest inne to prawda ale tez na kazde jest sposob. A podstawa to przede wszystkim konsekwencja od poczatku - wiele osob nawet sobie nie zdaje jak takie malenstwo jest sprytne i potrafi wykorzystywac i wymuszac na nas wszystko placzem. A potem roczne dzieciaki robia co chca, nie sluchaja, wkladaja palce w kontakty i nie rozumieja slowa "nie". Dziecko trzeba zaczac wychowywac od poczatku - nie mowie o jakims rygorze tylko o jasno postawionych zasadach, ktorych zawsze trzeba sie trzymac. nie mowie ze jestem matka idealna ale napewno moge powiedziec ze jestem bardzo konsekwenta i moje dziecko wie ze jak cos mowie to tak bedzie i nie wazne czy zaczenie plakac czy marudzic - ona wie ze nie pomoze jej rzucanie sie nie chodnik czy podloge bo i tak mnie to nie wzruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Błagam Cię 1-2-3-4 miesięczne niemowlę sprytne? buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
onabezogona29 podaj swojego meila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie z WAmi nie zgodze, OK GENIALNA MAMO A CO BYS ZROBILA GDYBY DZIECKO P[O ODLOZENIU DO LOZECZKA ZACZELA by plakac zamiast spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie z WAmi nie zgodze
i to Ci pomoze w pozniejszym czasie :) dla mnie tak samo godzina 20 jest dla mnie - nie moge pojac jak inne dzieci moga chodzic spac o 22 albo czasem i jeszcze pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie z WAmi nie zgodze
do jagoda przeciez napisalam ze stodowalam metode Tracy Hogg. Taka znawczyni jak Ty napewno powinna wiedziec co mam na mysli :) odkladasz dziecko do lozeczka a ono zaczyna plakac - podnosisz i uspakajasz po czym odkladasz znowu do lozeczka jak tylko przestanie plakac. Zaczyna znowu plakac? Bierzesz na rece jeszcze raz i tak cay czas. Pierwszy raz moze potrwac i godzine i sie moze okazac ze bedziesz je podnosic ze 100 razy. Ale kolejna noc juz bedzie 30 a 3 nocy zasnie od razu samo. Tylko wlasnie chodzi o to zeyb jak najwczesbniej nauczyc dziecko zasypiac samo bo wtedy jest latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhv
Ale poczekaj zaraz nas tu zjedzą:P Jak córka płakała co jej się naturalnie zdarzało czasami to podchodziłam do łóżeczka, głaskałam po główce i po chwili jak już widziałam że się uspokaja to odchodziłam i tak w kółko dopóki sama nie zasnęła. Teraz położona do łóżeczka potrafi się bawić nieraz i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
alicja.rosinska007@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×