Wielki problem

Witajcie wszyscy,mam pewien problem i postanowiłem że tutaj napisze i wypowiecie się bądź też poradzicie. Otóż od ponad roku podoba mi się pewna dziewczyna(mamy teraz po 19 lat) i niestety nie umiałem do niej zagadać a ni nic więc starałem się z czasem o niej zapomnieć(Wydawało mi się też że nie mam u niej żadnych szans). Na dyskotece spotkałem jej przyjaciółkę z klasy (byliśmy lekko wstawieni oboje). Los tak chciał że wylądowaliśmy u niej w domu( nie będę opisywał szczegółów bo to nie ma sensu moje jedynie dodać że doszło do stosunku). Na drugi dzień wieczorem zadzwoniła do mnie mówiąc że wiedziała że mi się podoba jej przyjaciółka( nie podaje imienia) cały czas ja się jej podobałem.Ona jej o wszystkim powiedziała i niestety nie gadają teraz ze sobą. Ja teraz zupełnie nie wiem co mam robić.Do dziewczyny z którą się przespałem nic nie czuje a znowu dziewczyna która mi się tak długo podobała nie chce mnie znać na dodatek jest mi szkoda że zniszczyłem tak jakby ich przyjaźń;/.

jakby to tak strawnie przekazać - twoje problemy twoja sprawa

Ta co się z nią bzyknąłeś mówiła tej co się Tobie podoba, że Ty się jej podobasz, dlatego nie miałeś u niej żadnych szans.