Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam na szkitach

dzis wylazlem z kryminalu- dawac na bajere

Polecane posty

Gość sam na szkitach

Cos wam podkrece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiziorowałeś pod lipem
na bombie bez bereta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieże jej czy nie wieże jej
chyba cie koleś wydłubali przez kraty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrabąsz tylko się myska
i śline psuje a teraz googluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
weziaj się kurwa postaraj frajerze co ty mi tu podkręcasz za bałach na wydre?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
tu nie cela kurwa, tu sie nie grypsuje cwelu jeden z drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrabąsz tylko się myska
dawaj dawaj pseudo gicie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli temat uważamy za
zamknięty. tak sie dyma frajerow co kozacza a nie grypsuja🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
no to nawiń motylku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli temat uważamy za
odpowiedz na pierwsze pytanie to pomyslimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
waflowałem się z takim jednym szczawiem i do tyrki go zajumałem, chartowany był git, ale zakosowałem frajera bo mi wietrzył platynki pod plażą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
na bombie bez bereta?:o pojebalo cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli temat uważamy za
to nie jest grypserka tylko bełkot gimbusa z dobrej dzielnicy ktory chce zaimponowac tym z robotniczej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
hahahaaah:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiziorowałeś pod lipem
na bombie bez napleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
umyje plater, będę szamał smutniak z maryśką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w anclu to bys sam na szkitach
co dzien napad z kindybałem w ręku doświadczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
a pózniej polakieruje pałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
nie jedź mi tu farmazonem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
Fortepian na kipiszu przyciał buzałę wkitraną w szkit blatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam na szkitach
Hej, koleżanko, kibnij żwiru, gift mi przygasł - żal hartować. Pobajerzym deczko, grzdylu, o tym. jak bałach sztukować. Potęgą jest dobry bajer, bałach git wafelkiem jego. Żaden pała, szkieł czy frajer nie rozkmini kumatego. Bo bajer to git rozmowa miedzy ludźmi kumatymi. Tak można bajer sztukować, że go nikt nie rozkmini. Za to bałach to już sztuka (taki bajer poetyczny). Jeśli bałach dobry truknąć, to i pierdziel bywa śliczny. Przykładowo, gdy cię wknają do maniury z firanami, bądź git człowiek, a nie frajer, nie wychylaj się z wirami. Po siedzących tam czuć lipem, nawiń krótko - "Kto grypsuje?" I nie przejmuj się tą cipą, która bardach okupuje. Zawsze ktoś tam ci odkuka: "Przykopsaj, ja jestem git!". I takiemu wtedy sztukuj bałach-sztukę, czyli kit: Jakieś pały mnie sprzedali, menty były w cztery suki. Zanim mnie zobrączkowali, to zebrali niezłe wtłuki". Dalej wciskaj taki kit: "Trudno, dałem się zholować, ale chcę być człowiek-git, chce być sztywny, chcę grypsować" Nauczę cię, jak się pucować czy na bardach, czy do gara. Nauczę, jak innych chować tak, by nikt ich nie odnalazł. Gdy nakirasz się płukanek, gdy ci bańka z blach urośnie, będziesz grzeczny jak baranek, będziesz w celi żył radośnie. Gdy odklepiesz już dziekankę (co po ludzku znaczy "dziesięć"), to przestaniesz być barankiem. Wtedy będziesz już urkesem. Będziesz śmigał na luzaka i szpanował dziargów gamą, aż skakańców złapie sroka, aż wyliżą lipa chamom, I nadstawiać będą ucha (gdy pozbędą się już sraki) szemrząc: "Cóż to za garucha? Toż to kozak nad kozaki!". Jako ten, kto długo siedział, dasz początek stu aferom. I ty tylko będziesz wiedział, żeś jest... absolutne ZERO. To, co wyżej napisałem, czyli sława ta i chwała, to jest bajer dla kaciały, czyli artystyczny bałach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×