Pierwsza randka a on wypalił mi do ucha: "tak bardzo seksu mi się chce!"

Poznałam przez czat faceta (35 l, ja 28). Gadało się fajnie, jak najszybciej umówiliśmy się na spotkanie po kilku smsach. Wolę pierwszy kontakt mieć z głowy jak najszybciej - przez sms zawsze jest zbyt pięknie, trzeba się zbaczyć i ocenić. Podkreślał, że szuka kogoś do pokonania samotności, nie na seks. Spotykamy się w restauracji, jemu na mój widok opadła szczęka (chyba przesadziłam z tymi szpilkami i seksowną sukienką...). Po godzinie rozmowy i ledwie 1 piwie, on wypalił mi do ucha: "Ależ mi się seksu chce!". Pytanie: jak myślicie - 1. upił się? 2. od początku chodziło mu tylko o seks? 3. spodobałam mu się, i nie pomyślał zanim powiedział to, co naprawdę myśli? 4. jest rzeczywiście bardzo samotny i niewyżyty?

2

chce cie tylko przeleciec

jestes naiwna i glupia:O

Kurcze na takich to lecicie eh...

desperat, któremu dawno żadna nie dała

2 !!!!!!!!!!!!!! WYCZEKAŁ SIĘ , GDY SMS PISAŁAŚ ?!

szpilki i sexowna sukienka to dla faceta zacheta do lozka,nic na to nie poradzimy oni tak mysla.

nastepnym razem zaloz dresy i na pewno uslyszysz cos innego

@ivo7er - taa chce tylko seksu. Dziwne, ze tak sie zachowuje dorosly facet. :/ ZAlosne. Swoja droga, moze mialabys ochote sie blizej poznac :) jaki typ faceta CI sie podoba ?

??? buahahahahaha a co ona myslala, ze zeby zaczagnac ja do wyra bedzie gruboskorny i chamski? hahahaha slodzi jej bo robi jej sie mokro :D

2,3,4

Dzięki za miłe epitety, "odp 5". Historia skończyła się tak, że roześmiałam mu się w twarz i burknęłam coś w stylu: "Twój problem", po czym wyszłam, a on został wściekły i naburmuszony przy stoliku. Następnego dnia wysłał mi tylko smsa: "A tak chciałem być kimś ważnym dla ciebie!". Historia jest przeżałosna, dlatego ją tutaj napisałam, boć są tutaj same takie :D I po waszych odpowiedziach widzę, że zinterpretowałam słusznie, że chciał tylko bzykania. I właśnie szkoda, że zawsze trafiam na takich facetów, przez co moja wiara w was szybko topnieje... :/

latwiej wchodzi:D:D

myslal pewnie ze puszczalska jestes

Moze, gdybys z nim dluzej pogadala w necie i wziela pod wlos, to by nieco kart odkryl. A tak? No nie ma sie co dziwic. Nie ma sensu gadac za dlugo, to jasne, ale kilka smsow? Za malo. Mam nadzieje, ze to nie bylo zimowa pora - ta sukienka, te szpilki brrr ;)

odpowiedz masz poniżej : wiek faceta a sex : 20 letni to KELNER - rozleje niczym doniesie 30 letni to DRWAL - rąbie co popadnie 40 letni to WIRTUOZ - długo stroi , krótko gra 50 letni to METEOROLOG - z tyłu wiatry , z przodu opad 60 letni to MŁYNARZ - siedzi na workach i bawi się sznurkiem

a twój miał 35 ...............

przezalosna to jestes tylko ty !!! a czego sie spodziewalas madralo? wystroilas sie jak na upojna randke i pokazujac chec seksu a potem zachowujesz sie jak idiotka ... nic dziwnego, ze sie wkurwil, bo jak cie zobaczyl to myslal, ze porucha, :(sama sobie dziewczynko zaprzeczasz, jak widac nie znasz zycia:(

Karpiedniem: Niestety, akurat spadł śnieg! I jak potem wracałam do samochodu, brnąc w tych szpilkach w śniegu, to śmiałam się ze swojej głupoty tak, że masakra :D popatrzcie, panowie, jak my się dla Was potrafimy poświęcić - a Wy nigdy tego nie umiecie docenić... :(

wiek faceta a sex : 20 letni to KELNER - rozleje niczym doniesie 30 letni to DRWAL - rąbie co popadnie 40 letni to WIRTUOZ - długo stroi , krótko gra 50 letni to METEOROLOG - z tyłu wiatry , z przodu opad 60 letni to MŁYNARZ - siedzi na workach i bawi się sznurkiem DOBRE!!!!!!!!!!!!!!!

właśnie kolega chciał DOCENIĆ , a ty co ? w śniegu się bawiłaś!

Po kilku sms idziesz na randkę ubrana jak dziwka to myślał, że łatwa i porucha to powiedział odrazu.

Quod mail: Mialam przyjść w dresie, nieumytych włosach i bez makijazu, to wtedy doceniłby moje wnętrze?

moglas sie ubrac skromniej ale chociaz widzialas jego intencje prawdziwe

Moim zdaniem za bardzo staralas sie dla faceta ktorego 'znalas' od kilku smsow. Mysle, ze ten koles mial juz doswiadczenie w tcyh sprawach i pewnie wie, ze laska, ktora ma nadzieje budowac cos trwaszlego nie umawia sie z kolesiem po kilku smsach. Tu juz cie mial. A potem jeszcze twoj stroj potwierdzil mu to i owo. Nie przemyslalas tego do konca. Chyba ze to mial byc jakis test/

wnetrze jak go zadowolisz seksualnie, kulinarnie ... doceni ze dobra jestes zonka:)

ivo, [po co te skrajnosci? Mogalas zalozyc dopasowacne dzinsy, kozaki na obcasie, fajny zakiet np itd. I przynajmniej bys nie zmarzla dla tego kutafona. Ale nie wiem na co liczylas. serio. Dlatego mowie, ze to moze byla jakas gra, jakis test eksperyment czy cos?

ivo7er - trafiasz na jakas patologie, ale nie kazdy taki jest. Takie sytuacje, sa potrzebne w zyciu, dla poprawienia nastroju :D Zaloze sie, ze dawno nie mialas takeigo banana na ustach :D to co z nasza kawa? :)

Karpiedniem: W tej restauracji była akurat impreza z przebraniami, dlatego miałam sukienkę (i do tego kapelusz wiedźmy - dzięki temu wejście i drinki za darmo). A szpilki założyłam dlatego, że mi napisał, że ma 192cm wzrostu, a nie chciałam wyjść na krasnoludka przy nim, z moimi 163cm... Był tam z przyjaciółmi, ale bez osoby towarzyszącej, i mnie zaprosił, żeby nie być samemu. Miało być miło i sympatycznie, nie była to taka stricte randka-randka. I było całkiem miło, dopóki nagle nie wypalił...