Dziwne to, no nie?

to jezeli temat jest wg ciebie taki banalnz to mozesz udzielisz odpowiedzi na zawarte w nim pytanie skoro jest takie banalne dla ciebie, panie madralinski? w dodatku nic o mnie nie wiesz, a piszesz ze jestem dziewica, zalosne...to czy jestem czy nie to tylko moja sprawa i nie ma to zadnego znaczenia, wiec twoja uwaga jest totalnie z dupy...

ej ej z dupy ? z dupy conajwyzej moge podac do ust, stonuj troche i sie nie unos, nie mowie ze jestes dziewica tylko pytam, "zjadlem" znak zapytania... ponawiam wiec - jestes dziewica ?? podoba ci sie tamten co do ciebie podbija ?

po pierwsze kto powiedzial ze on do mnie podbija? po drugie to hmmm no jest w sumie niebrzydki i dosc inteligentny... co dzieiwctwa to sie nie wypowiem bo to nie ma totalnie nic do rzeczy, powiem ci ze pozory myla i zdarza sie ze ubierajaca se fikusnie i odwazna dziewczyna okazuje sie byc dziewica, a niepozorna szara myszka nie...za przyklad moga sluzyc niektore z moich kolezanek... tak wiec nie mozna poznac, ze ktos jest dziewica czy prawiczkiem...

dobra widze ze jestes dziewica, po co robic z tego takie halo ? teraz juz wiem czemus taka "nieobcykana", skad wiem ze podbija ? a widzisz inny powod dla ktorego mowil by ci czesc po kilka razy dziennie ? no chyba ze ma cos z glowa :D widze tez ze masz na niego chetke czemu z nim nie pogadasz ? typ cie ciagle zaczepia a ty zamiast wejsc z nim w rozmowe i sie umowic pytasz na forach o takie banaly

no mowienie czesc to chyba nie jest zaczepianie, bo po tym czesc nic nie nastepuje, kazdy idzie w swoja strone, nie zaczyna rozmowy, a jesli mu sie niby podobam to chyba powinien zagdac, proste nie? zreszta nawet glupiego zaproszenia na fejsie nie raczyl zaakceptoac od kilku miesiecy, dlatego tymbardziej dziwi mnie to mowienie mi czesc zreszta nie robi tego kilka razy dziennie tylko 2(wiecej razy sie nigdy nie minelismy, wiec nie wiem co by bylo gdyby sie mijali czesciej) zreszta gdyby mowiac to czesc sie jeszcze usmiechal to moze pomyslala inaczej, ale on ma prawie kamienna mine przy tym...dziwna sprawa jest tez ze z kolei jego kumpel z uczelni nagle przestal mi mowi czesc...nic z tego nie rozumiem..

lordkoks juz najwyrazniej poszedl spac...

a na face siedzi widac jego aktywnosc ? jezeli mowi to z kamienna twarza to lipa, usmiech zazwyczaj pojawia sie samoczynnie kiedy napotyka sie osobe ktora nam sie podoba, ale na przyszlosc to ze komus sie spodobasz nie znaczy ze ten ktos zagada, ze zacznie rozmowe, zejdz na ziemie faceci jak i kobiety zazwyczaj daja tylko subtelne sygnaly ze ktos nam sie podoba, jezeli widzisz to, to nie czekaj az ten ktos zacznie rozmowe masz usta, glos ? facet przypadl ci do gustu ? to chyba mozesz sama zagaic rozmowa, chocby nawet tekstem typu - czemu mnie tak zaczepiasz = ja ? jak cie zaczepiam - jak ? a ile razy mozna mowic czesc jednej osobie w ten sam dzien ? a tak pozatym przeciez nawet sie zbytnio nie znamy = ..... bla bla - mam na imie tak i siak bla bla = bla bla i niezobowiazujaca rozmowa sie toczy...

co do fejsa to tak dodal ostatnio kilka osob do znajomych. no i powtarzam ze 2 to nie kilka... wiem ze jak facetowi sie podoba dziewzyna to nie znaczy ze od razu z grubej rury zacznie podrywac, ale moglby jednak sie cos odezwac, zaczac wlasnie taka luzna rozmowe... widzisy tak sie madrzyles ze sytuacja jest jasna, a sam teraz piszesz,ze skor kaamienna mina to lipa... wiec w koncu co to wszystko oznacza,hę? co do imienia to nie mu sie przedstawiac, on wie jak sie nazywam...

A nie przyszło wam do głowy, że po prostu trochę kiepsko widzę??? Widzę znajomy zarys twarzy, ale nie widzę szczegółów i na wszelki wypadek mówię - dzień dobry? Nie macie za grosz empatii?

moja dziewczyna uważa ze ja zdradzam jak wchodze na ta strone www.oncam.tv/pl/pp/superhero co o tym myslicie? moim zdaniem to jest dziwne

Autorko tematu, a z jakiej części Polski pochodzi ten chłopak?

a co myslisz ze to moyesy byc ty? :D watpie.

Nie, ale w jedne części kraju szczególnie zauważyłem, że tak robią, mówią Ci cześć kilka razy na dzień.

no wiec chyba jest ze slaska,czy to ta czesc kraju?

no wiec chyba jest ze slaska,czy to ta czesc kraju?

Nie, to nie ta, jak widać nie ma reguły. :-D

szparek, widocznie twooja hipoteza nie jest dobra...

bo sprawa jest banalna i jasna ja tu glownie zgaduje przeciez ty widzisz jaka ma mimike twarzy i jak to wyglada na zywo nie ja rusz glowa laska... jezeli jest kamienna twarz i zwykle czesc, jezeli jest aktywny na fejsie a ciebie nie dodaje to raczej mowi czesc tylko z grzecznosci i sobie nie poruchasz w tym odcinku ;) ale zagadaj poprostu do niego i sama sprawdz/wybadaj w czasie rozmowy... sprawa prosta i banalna tak jak mowilem, w sumie nie przepadam za dziewicami, ale jak chcesz pogadac o sprawach damsko meskich, masz jakies pytania to pisz... tylko prosze cie nie takie banalne :P :)

a ty tylko o ruchaniu... co do mimiki to az tak nie wpatrywalam sie bardzo, glupio by to wygladalo... zreszta mimika to znowu sprawa indyidualna i znowu trudno oceniac tylko na podstawie miny, bo rozne nie raz robimy nie wiedziec czemu... i tak np. inna kafeteriuszka wczesniej zinterpretowala zupelnie inaczej jego mimikę... :P i od kiedy to grzecznosc kaze sie witac wiecej niz raz dziennie... i nie rozumiem po chuj sie ze mna wita skoro udaje ze mnie nie zna i nie akceptuje zaproszenia do znajomych?

Zatem krótko i treściwie: "Jebło, to jebło, na chuj drążyć temat."

pfff ale co jeblo_?

Nic, tu chodzi o drążenie tematu. Jeśli znów po 1,5 godziny znów Ci powie cześć, to powiedz, że witał się z Tobą 1,5 godziny temu i zapytaj czy nie potrzebuje przypadkiem lecytyny.

lecytyny, eee to by bylo chamskie..to nie w moim stylu, nie lubie byc zlosliwa...

ja ciagle o ruchaniu? na tym sie swiat opiera, nie mow ze nie chcesz go "wyruchac" :P inaczej by ci tak nie zalezalo, w bierki z nim grac przeciez nie bedziesz ;) za duzo mysli i sobie wkrecasz, zreszta jak to panny maja w zwyczaju ale ty przesadzasz, a jaka mozna miec jeszcze mimike przy witaniu sie, chyba nie jak kota srajacego w kuwecie :P czemu 2 razy dziennie ? skad mam to wiedziec moze serio ma cos z glowa a moze poprotsu mowi czesc za kazdym razem jak kogos spotka tak poprostu po co nad tym sie rozstrzasac ? nie ma usmiechu z jego strony, zlewa cie na fejsbuku to chyba sprawa prosta , widac ze ci sie bzykac chce bo za wszelka cene probujesz sie doszukac czegos co by wskazywalo ze na ciebie leci :P sprawa przedstawia sie jednak w gorszych barwach, sa jeszcze na to jakies szanse ale bardzo male, ja sam jak spotykam dziewczyne/kolezanke ktora mi sie podoba to mowie/odpowiadam jej na czesc z usmiechem na ustach czasem rzuce zartobliwym tekstem, czy zatrzymamy sie i pogadamy chwilke, mowie tez czesc do kumpel tych ktore mi sie nie podobaja ale bez wiekszego usmiechu przelotne czesc bez wiekszych ekscesow, a na face na bank dodal bym taka od razu ktora by mi sie podobala przeciez to jest banalne, jak pisalem lipa sa jakies minimalne szanse, zagadaj z nim w jakas niezobowiazujaca rozmowe i wybadaj jak sie zachowuje, a narazie pozostaja ci paluszki ;) :P

pudlo erotomanie, akurat mam ostatnio niskie libido co jest spowodowane moimi zawirowaniami hormonalnymi... :P to jezeli sprawa jest wg ciebie prosta to w czym upatrujesz tych minimalnych szans?

Chamskie? Przecież to jest jakiś debil, żaden inteligentny tak się nie zachowuje. :-D

debil? zebys kuzwa widzial jego srednia ocen ;D

erotomanie ? :D ja mysle ze to z ciebie niezle ziolko choc na codzien za pewne wydajesz sie "cicha woda", po co bylby ci chlopak ? pogadac mozez z kolezankami lub kolegami :P mowisz libido spadlo a powiedz ile razy dziennie sie masturbujesz ? i nie zwalaj to na zachwiajnia chormonalne :P male szanse dla tego bo jest tak mozliwosc fakt moze ciut naciagana ale jest, ze ma sporo niezaakceptowanych znajomych na fejsie i cie przeoczyl, a na zywo byc moze jest wstydliwy, ma niska samoocene itp itd i poprostu stad ta kamienna twarz, rzuci szybkie czesc i gdzies "ucieka" ... chcesz wiedziec wiecej, rozwiac watpliwosci to poprostu zagadaj...

aaha jeszcze co do erotomana, moze powiesz mi ile razy sie masturbowalas fantazjujac o tym "koledze od czesc" swietoszku ;P;P;P

Średnia ocen nie ma nic do inteligencji, znałem wiele osób, które potrafiły wystukać materiał na pamięć, a nie potrafiły myśleć logicznie.