Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r0bir

Wykorzystała moją dobroć

Polecane posty

Gość r0bir

Z dziewczyną poznalismy sie rok temu na domowce. Z początku długi czas traktowałem ją z dystansem, bałem sie zaangazowac, poza tym co moge czuc do nowo poznanej osoby oprocz zafascynowania. Za to ona od poczatku widac zabujała sie na maxa ... codziennie smsy, telefony, kiedy tylko miała wolną chate zapraszała mnie. Po tym jak pierwszy raz poszlismy do łózka powiedziała, ze mnie kocha, ja nic nie odpowiedziałem. Po pewnym czasie co było nieuniknione ja rowniez zaczałem sie angazowac, ale z początku udało mi sie to ukrywac. Nic ode mnie nie dostała oprocz kwiatka na dzien kobiet, wszedzie płacilismy za siebie, sytuacja miedzy nami była jasna. Gdy umowilem sie z kumplami na browara nie przekładałem spotkanie dla niej, nie chciałem zmieniac swojego zycia ... Wszystko zmieniło sie w listopadzie, kiedy to zmieniłem sie ja ... zrobiłem jej niespodzianke i kupiłem jej w internecie bluzeczke o , której mi cały czas gadała ... nie mowila zebym ją kupił, tyle ze mowila ze nie ma pieniedzy ... nie była droga 100 zł, zadne pieniadze liczył sie gest ... za chwile kupiłem jej jakis kwiatek bez okazji, zauwazyla ze zaczelo mi zalezec ... i od tamtej pory coraz rzadziej pisze, zaczela zlewkowo odpisywac na smsy, w koncu zamilkła ... wystarczyły 2 dni ciszy z jej strony na telefonie a ja spanikowałem ... zaczałem wydzwaniac co sie dzieje, przepraszac ( mimo ze nic nie zrobiłem ), mowilem ze tesknie itd ... błagałem o spotkanie, a ona sobie odwoływała je w ostatniej chwili ... jak w koncu sie spotkalismy ona powiezdiałą, ze ma trudny okres, a poza tym powinienem sie o nią bardziej starac bo pojawili sie inni ! Wyobrazacie sobie ??? Kiedys jak ją zlewałem sama pchała mi sie do łózka, a teraz kiedy zacząłem pokazywac ze mi zalezy, nagle mowi ze sie nie staram ...niestety ja głupi nadskakiwałem jej az do ostatniej niedzieli, od 2 miesiecy spotkalismy sie z 5 razy i to tylko na chwile. WIem, ze spieprzyłem sprawe, teraz od 3 dni milcze, ale co z tego, jak ona juz we mnie widzi miekkiego frajera... Moze kogos ma ok, a moze mnie tylko testuje nie wiem, ale ja zamiast zachowac twarz, odpuscic i pokazac ze nie jest dla mnie wszystkim zaczałem zachowywac sie jak cipcia i pokazałem jej ze nie moge bez niej zyc ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W twojej wypowiedzi niezwykle często przewija się motyw finansowy. Masz jakiś problem na tym polu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim wieku jestescie? dziwna dziewczyna. moze w miedzyczasie, kiedy ty byles taki oschly i na dystans, jej przeszlo wszelkie uczucie do ciebie, a teraz widzac twoje zaangazowanie postanowila zabawic sie twoim kosztem i odwdzieczyc sie tym samym co ona wczesniej musiala przezyc. dziecinada. odpusc moze. skoro juz tyle zrobiles, telefony itd. to wrzuc na luz. zajmij czyms mysli, zeby czas szybciej zlecial. czekaj na jej ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W twojej wypowiedzi niezwykle często przewija się motyw finansowy. Masz jakiś problem na tym polu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego Ty sie spodziewales? Ze sie na Ciebie rzuci? Sam ja traktowales w identyczny sposob zanim Tobie nie tak bardzo zalezalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego Ty sie spodziewales? Ze sie na Ciebie rzuci? Sam ja traktowales w identyczny sposob zanim Tobie nie tak bardzo zalezalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego Ty sie spodziewales? Ze sie na Ciebie rzuci? Sam ja traktowales w identyczny sposob zanim Tobie nie tak bardzo zalezalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r0bir
Nie mam problemu na punkcie finansow ... to ze płacimi za siebie wyszło z jej incjatywy, ja nie protestowałem ... wszystko sie zmieniło jak zacząłem jej kupowac prezenciki, dawac kwiatki, pisac coraz czesciej. Nie wiem czy mam racje, ale chyba poczuła ze mnie zdobyła i moze nie byłem juz dla niej tak atrakcyjny. Oczywiscie w ciagu tych 2 miesiecy zdarzało sie ze ona zadzwoniła, ze napisała, tyle ze ona pisze co u mnie słychac, ja odpisuje i pytam co u niej i cisza z jej storny ... widziałem po prostu taką zlewke, a ja sie nie zrazałem i dalej. Dopiero od 3 dni nie pisze, cisza z obu stron, nie wiem jak sie zachowac jak w koncu sie odezwie... z tego co czytam to panna potrafi zmieknac nawet po miesiacu i wyzalic swoje zale, tyle ze jak ja po miesiacu znowu zmiekne i sie rozczule i przygarne ją bez zadnego oporu to znowu pomysli ze miekka ze mnie faja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rObir
Mamy po 23 lata ... Nie mam problemu na punkcie finansow ... to ze płacimy za siebie wyszło z jej incjatywy, ja nie protestowałem ... wszystko sie zmieniło jak zacząłem jej kupowac prezenciki, dawac kwiatki, pisac coraz czesciej, po cichu zaczalem wyznawac swoje uczucia. Nie wiem czy mam racje, ale chyba poczuła ze mnie zdobyła i moze nie byłem juz dla niej tak atrakcyjny. Oczywiscie w ciagu tych 2 miesiecy zdarzało sie ze ona zadzwoniła, ze napisała, tyle ze ona pisze co u mnie słychac, ja odpisuje i pytam co u niej i cisza z jej storny ... widziałem po prostu taką zlewke, a ja sie nie zrazałem i dalej. Dopiero od 3 dni nie pisze, cisza z obu stron, nie wiem jak sie zachowac jak w koncu sie odezwie... z tego co czytam to kobieta potrafi zmieknac nawet po miesiacu i zaczac sie zalic jak jej teskno, tyle ze jak ja po miesiacu znowu zmiekne i sie rozczule i przygarne ją bez zadnego oporu to znowu pomysli ze miekka ze mnie faja. A to ze traktowałem ją z dystansem to nie znaczy ze ją zle traktowałem ... gdy juz sie spotkalismy zawsze mogła liczyc ze ją przytule, wycałuje, gdy trzeba cos pomoc zawsze pomagałem, ale nie wchodziłem pod pantofel, ze nagle wszystko rzuce i pojade do niej bo ona tak chce... a teraz ??? Jeszcze pare dni temu kiwnela by palcem i poleciałbym jak frajer, teraz zaczałem czytac dopiero poradniki i zobaczyłem ile błedow popełniłem :( błąd za błedem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rObir
Mamy po 23 lata ... Nie mam problemu na punkcie finansow ... to ze płacimy za siebie wyszło z jej incjatywy, ja nie protestowałem ... wszystko sie zmieniło jak zacząłem jej kupowac prezenciki, dawac kwiatki, pisac coraz czesciej, po cichu zaczalem wyznawac swoje uczucia. Nie wiem czy mam racje, ale chyba poczuła ze mnie zdobyła i moze nie byłem juz dla niej tak atrakcyjny. Oczywiscie w ciagu tych 2 miesiecy zdarzało sie ze ona zadzwoniła, ze napisała, tyle ze ona pisze co u mnie słychac, ja odpisuje i pytam co u niej i cisza z jej storny ... widziałem po prostu taką zlewke, a ja sie nie zrazałem i dalej. Dopiero od 3 dni nie pisze, cisza z obu stron, nie wiem jak sie zachowac jak w koncu sie odezwie... z tego co czytam to kobieta potrafi zmieknac nawet po miesiacu i zaczac sie zalic jak jej teskno, tyle ze jak ja po miesiacu znowu zmiekne i sie rozczule i przygarne ją bez zadnego oporu to znowu pomysli ze miekka ze mnie faja. A to ze traktowałem ją z dystansem to nie znaczy ze ją zle traktowałem ... gdy juz sie spotkalismy zawsze mogła liczyc ze ją przytule, wycałuje, gdy trzeba cos pomoc zawsze pomagałem, ale nie wchodziłem pod pantofel, ze nagle wszystko rzuce i pojade do niej bo ona tak chce... a teraz ??? Jeszcze pare dni temu kiwnela by palcem i poleciałbym jak frajer, teraz zaczałem czytac dopiero poradniki i zobaczyłem ile błedow popełniłem :( błąd za błedem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W twojej wypowiedzi niezwykle często przewija się motyw finansowy. Masz jakiś problem na tym polu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rObir
Odpowiedzi wyzej, są chyba jakies problemy z forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wayne crump
Ona juz wie, że Ci na niej zalezy. Jezeli chciała Cie zbyc to pogodz sie z tym i nie pogrązaj sie, jezeli jej zalezy to w koncu sie odezwie pod byle pretekstem, a wtedy juz rob co uwazasz za słuszne, napewno przybiegniecie na kiwniecie jej palcem albo odpisywanie po minucie na jej smsa nie bedzie dobrym pomysłem... miłosc polega na tym, ze jestescie dla siebie tak samo potrzebni, nie moze byc zadnych warunkow, ze nagle pojawili sie inni i masz sie starac, to nie o to w tym chodzi ... wiadomo, ze jak zdobedzie sie kobiete to nie mozna sie tym zadowolic i trzeba o nią dbac, ale trzeba wyczuc dobry smak. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wayne crump
Ona juz wie, że Ci na niej zalezy. Jezeli chciała Cie zbyc to pogodz sie z tym i nie pogrązaj sie, jezeli jej zalezy to w koncu sie odezwie pod byle pretekstem, a wtedy juz rob co uwazasz za słuszne, napewno przybiegniecie na kiwniecie jej palcem albo odpisywanie po minucie na jej smsa nie bedzie dobrym pomysłem... miłosc polega na tym, ze jestescie dla siebie tak samo potrzebni, nie moze byc zadnych warunkow, ze nagle pojawili sie inni i masz sie starac, to nie o to w tym chodzi ... wiadomo, ze jak zdobedzie sie kobiete to nie mozna sie tym zadowolic i trzeba o nią dbac, ale trzeba wyczuc dobry smak. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wayne crump
Ona juz wie, że Ci na niej zalezy. Jezeli chciała Cie zbyc to pogodz sie z tym i nie pogrązaj sie, jezeli jej zalezy to w koncu sie odezwie pod byle pretekstem, a wtedy juz rob co uwazasz za słuszne, napewno przybiegniecie na kiwniecie jej palcem albo odpisywanie po minucie na jej smsa nie bedzie dobrym pomysłem... miłosc polega na tym, ze jestescie dla siebie tak samo potrzebni, nie moze byc zadnych warunkow, ze nagle pojawili sie inni i masz sie starac, to nie o to w tym chodzi ... wiadomo, ze jak zdobedzie sie kobiete to nie mozna sie tym zadowolic i trzeba o nią dbac, ale trzeba wyczuc dobry smak. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r0bir
Ciezko bedzie, ale nie pozostaje mi nic innego jak czekac. Dzieki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość navir
23 lata a zachowanie gimnazjalistki ... odpusc sobie, dobrze Ci radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bedzie ci ciezko
A z czym frajerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli ze zaczela stosowac
twoja wlasna strategie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×