Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

A czym Ty się przejmujesz? Co powiedzą inni? A co to ich obchodzi. To Twoje życie,Twoje decyzje. Ja urodziłam mając mniej niż 21 lat, i nie zastanawiałam się nad tym co ludzie powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym Ty się przejmujesz? Co powiedzą inni? A co to ich obchodzi. To Twoje życie,Twoje decyzje. Ja urodziłam mając mniej niż 21 lat, i nie zastanawiałam się nad tym co ludzie powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym Ty się przejmujesz? Co powiedzą inni? A co to ich obchodzi. To Twoje życie,Twoje decyzje. Ja urodziłam mając mniej niż 21 lat, i nie zastanawiałam się nad tym co ludzie powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraammama
Ja mam 33 lata i uważam się za młodą mamę. Mam 2,5 letniego synka. Nie wyobrażam sobie mieć dzieci w wieku 20-21 lat. I strasznie się dziwię, jak 20-letnia dziewczyna mówi, że jest od 3 lat w związku. Dla mnie to jeszcze nie są dojrzałe związki w wieku nastu-czy dwudziestu lat. W tym wieku człowiek dopiero powinien poznawać relacje damsko męskie, a nie angażować się w poważne zobowiązania na całe życie. To jest jeszcze czas na liceum, studia, a nie myślenie o rodzinie. Tak że ja bardzo się dziwię tym wszystkim młodym osobom, co dopiero 20 lat skończyły, że mówią, że są od kilku lat w związku. Ja swojego męża poznałam mając 25 lat i musiały minąć 3 lata, zanim wzięliśmy ślub, a 5 lat zanim spłodziliśmy dziecko. To są odpowiedzialne decyzje, a nie można w wieku 19-20 lat deklarować się, że obecny partner będzie na całe życie, bo to jeszcze za młody wiek i za pstro w glowie, by składac takie deklaracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli Ty wolałaś w moim wieku imprezowanie i wychodzenie z koleżankami z drugiej klatki na podryw do galerii to nie dziwie się, że masz takie zdanie. Ja mam bardzo poukładane życie. Mam rodziców bardzo dobrze ułożonych, mama jest prawnikiem a ojciec prokuratorem. Wychowali mnie bardzo dobrze, nie szlajam się z koleżankami po blokach czy Bóg jeden wie gdzie. Mam swojego konia, którym się opiekuję codziennie i sama studiuję prawo na UW. Nie mam fiu bździu w głowie, byłam w klubie może ze 3 razy na urodzinach znajomych (impreza zamknięta). Nie lubię pić alkoholu, od czasu do czasu pójdę do restauracji z chłopakiem i napijemy się lampkę wina do kolacji. Nie czerpię satysfakcji z tego, że pójdę do klubu i się zrobię w 3 dupy. Mam kilka swoich zaufanych koleżanek, z którymi czasem pójdziemy na kawkę albo zrobimy sobie girls party z dobrym filmem i jedzeniem. Skoro tak bardzo czepiasz się mojego związku i mówisz, że związek 3 letni w tym wieku to głupota... Mój chłopak jest zawodowym piłkarzem ręcznym, gra w Superlidze , dobrze zarabia, jego rodzice też są majętni. On sam studiuje stosunki międzynarodowe oraz filologię angielską (zaocznie). Uważam, ze jesteśmy dobrze dobraną parą i takie Twoje głupie gadanie, że takie związki są bez sensu naprawdę jest głupie i w moim przypadku bezpodstawne. Ale jak kto woli ;) Każdy ma swój sposób na życie i Ty kobieto nie masz prawa go w jakikolwiek sposób krytykować. Oczywiście, cieszę się, że wypowiedziałaś swoje zdanie na ten temat- każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii na dany temat. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opuyguygygyg
tak a ja mam żyrafe w domu czyli znowu przechwałki co kto ma i jaki jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffuffhhgg
staraammama A Ty skąd wiesz że spędzisz całe życie ze swoim obecnym mężem??? Różnie w życiu może być a że Ty w wieku 20 lat miałaś nie poukładane w głowie to nie znaczy że każda 20 latka tak ma więc daruj sobie takie komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia malej coreczki.
moja cora urodzila sie miesiac przed moimi 22 urodzinami. Ciaza byla planowana i wyczekana. Bylam gotowa na bycie mama, nie w glowie byly mi juz imprezy. Nie zaluje decyzji o dziecku ani chwili. UWazam ze jesli jest sie gotowym i odpowiedzialnym to dlaczego nie. Znam mnostwo mlodych dziewczyn ktore sa lepszymi mamami niz te ktore zaszly przed czy po 30. Teraz corcia ma 8 miesiecy, jest przecudowna, ale oczywiscie czasami nie jest lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa truskaweczka,
ja urodziłam w wieku 20 lat, niestety moja córka powieliła mój błąd i dzis w wieku niespełna 40 lat jestem babcią.... paskudnie się czuje jak dziecko woła na mnie babciu na ulicy, czuję się młodo, ludzie pytają, ty już babcią... masakra jakaś, kobiety rodzą jeszcze w moim wieku a ja babcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffuffhhgg
malinowa truskaweczka, A co to babcia to juz znaczy że masz chodzić o lasce z chustką na głowie:) Powinnaś się cieszyć że jesteś młodą seksi babcią i możesz się jeszcze świetnie dogadać z wnuczką/wnukiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, nie zawsze jest lekko. Ja mam 21 lat, dostałam właśnie @ i cieszę się, że to jednak nie ciąża. Gdybym jednak w tym roku zaszła w ciążę to dla mnie, dla mojej rodziny oraz partnera- nic by się nie stało. Współczuję kobietom, które muszą czekać na odpowiedniego partnera 25 lat. Oczywiście cieszę się, że one też w końcu są szczęśliwe. Nie każdy ma takie szczęście. a co do związków w tym wieku... mam znajomych, z którymi chodziłam razem do gimnazjum i liceum... oni przez te 6 lat byli razem i nadal są. Mieszkają osobno, kochają się bardzo i są szczęśliwi. Nie ważne czy ktoś ma 15 lat i się zakocha czy 20 lub 30... strzała Amora może Nas trafić zawsze tak samo jak zawsze w każdym wieku możemy się rozejść z tym swoim wymarzonym partnerem na którego czekamy 25 lat ;) Na przykładzie mojej ciotki... Ona ma teraz jakies 50 lat, 5 lat temu byłam w odwiedzinach z rodzinką u niej, miała męża, 2 córki 11 lat i 16. 2 lata temu zostawił ją mąż z 2 dzieci. Poszedł do innej, młodszej kobiety. A byli po ślubie 20 lat. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa Truskaweczka. Według mnie nie masz co się martwić. Ja bardzo bym chciała żeby moja mama była młodsza. Może mogłabym mieć z nią trochę lepszy kontakt. Jest strasznie wymagająca i może gdyby była właśnie chociaż o 5 lat młodsza to mogłybyśmy się lepiej dogadywać. Możesz z córką chodzić na zakupy i nie wstydzić się, że staro wyglądasz, możesz bawić się bez problemu z dzieckiem. Nie masz jeszcze (chyba) menopauzy, która serio jest wkurzająca i męcząca. Moja mama ma początki więc wiem co mówię:D Ja bym się cieszyła na Twoim miejscu. ( tak wg to przepraszam, że zwracam się do Ciebie na "TY" ale gdybym każdemu na forum miała tak na "Pani" mówić to chyba bym zwariowała:D Głowa do góry! Ciesz się, że jesteś młoda i koleżankami się nie przejmuj, zazdroszczą Ci bo same pewnie będą miały wnuki jak będą stare i zgnuśniałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraammama Ty swojego związku też pewna być nie możesz.... Ja urodziłam dziecko mając mniej lat niż autorka(tatą był/jest stały partner). Ojciec dziecka jest moim mężem i jestem szczęśliwa. A teorie,że może coś nie wyjść są zbędne i bez sensu.....bo to może przytrafić się każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam podobnie jak staramama :-) do 25 roku zycia raczej zajmowalam sie nauka i zabawa i prowadzioabym, jakby to powiedziec, "dzieciece zycie". Owszem myslalam o takich rzeczach jak malzenstwo, rodzina itp. ( wyszlam za maz w wieku niespelna 23 lat), ale nie zastanawialam sie w ogole swiadomie nad zaciazeniem. Oczywiscie, gdyby sie okazalo, ze jestem w ciazy tragedii b nie bylo, ale z perspektywy lat doceniam, ze w okresie do 30stki zrobilam tyle innych rzeczy. Teraz czekam na pierworodnego i czasami sobie mysle, co by bylo gdybym urodzila majac lat 23 np. Jak patrze na siebie z tamtych czasow, to dzieciakiem bylam psychicznie. Pozdrawiam i zycze madrych, swiadomych wyborow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Nie ma co oceniać wszystkich jednakowo,tak naprawdę to zależy od człowieka i charakteru .Ja mam 22 lata i zupełnie nie wyobrażam sobie bycia matką,ale wiele znajomych miało dziecko w wieku 18,19 lat i zupełnie nieźle sobie radzą,mają dobrze ułożone w głowie.Chociaż znam jeden przypadek ,mojej dalszej znajomej z którą celowo nie utrzymuje kontaktu .Dziewczyna teraz miała 20 lat dziecko prawie 3 latka.Wpadła w wieku 16 lat ,nie skończyła żadnej szkoły ,rozstała się z ojcem i dziecka i zaczęła pruć się po tirach z turkami.Piepszyła ciągle o dobru dziecka ,a pakowała go do tira w trasy i rżnęła się z turkami . No comment ,żal dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn no ja też nie planuję dziecka przed 25 rokiem życia ale gdyby było to bym się nie załamała. Mam wrażenie, że niektórzy na forum źle interpretują mój pierwszy post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffuffhhgg
Lilith-marlie Uwierz mi że znam i takie dziewczyny które w wieku 30 lat maja w głowie tyle samo co rozkapryszone 16 latki. Każdy czlowiek dojrzewa w swoim tempie nie możesz powiedzieć że każda dziewczyna w wieku 20 lat jest nie dojrzała że Ty nie byłaś to już Twój problem. A dziecko i studia można pogodzić. Oczywiście kariera itd też jest ważna ale dziecko nie przeszkadza w zdobywaniu ,,szczytów''. Co z tego że nie które kobiety są magistrami maja drogie samochody duże domy jak może się okazać że na dziecko jest już troszkę za późno i myśl ,,a może trzeba było o dziecku myśleć wcześniej''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffuffhhgg zgadzam się z Tobą w 100% :D Moja była trenerka ma 39 lat, 2 dzieci, męża i głupią przyjaciółeczkę z którą odmładzają się botoksem itp i spia ze swoim trenerem personalnym. Szlajają się z 20 letnimi koleżankami po imprezach i kokietują. Dla mnie takie coś jest niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×