jak się mieszka w kawalerce?

pytanie do tych co mieszkają? jak się żyje w kawalerce,pokój z aneksem kuchennym, 25-30m2 singlowi? ciasno, wygodnie? Nie ma wrażenia siedzenia w klatce? Czy lepiej niż w 2-pok. mieszkaniu o niewiele większym metrażu (a więc malutkie pokoiki)? Bo wydaje mi się że zaletą kawalerki jest otwartość przestrzeni... Tylko nie piszcie że lepsze większe mieszkanie, a jak chcecie pisać to podam nr konta - można się zciepywać na brakującą część kasy:D

nie mieszka sie zle:), dla jednej osoby jest ok, chociaz zawsze przydaje sie drugi pokoj, chociazby jak ktos nas odwiedzi.

ok. a jak odpadają odwiedziny? w sensie zostawania na noc?

ok. a jak odpadają odwiedziny? w sensie zostawania na noc? wszyscy śpicie w jednym łóżku!

bo w sumie nawet jak ktoś nas sporadycznie odwiedza od wielkiego dzwonu to lepiej mu zafundować hotel niż inwestować w tym celu w mieszkanie z 2 pokojami

często rimming wchodzi w grę

mnie też to interesuje, bo w tym roku planuję wynająć ok 31 m, pokój z kuchnią i łazienką. Wolę jak kuchnia jest osobno..

ja planuję mieszkać sam, choć jakąś dziewczyną na noc bym nie pogardził :)

każdy by wolał mieszkanie dwupokojowe, ale wiadomo: cena czyni cuda!

a opłaca się kupować za gotówkę nową kawalerkę w dużym miescie? jak się nie ma żadnych perspektyw na rodzinę? :P

piedestał - mieszkanie dwupokojowe o metrażu niewiele większym od kawalerki? właśnie się zastanawiam cxzy to rzeczywiście lepiej - przecież tam jest ograniczona przestrzeń przez podział na pokoje i kuchnię. Jak się siedzi samemu w takim maleńkim pokoiku? przecież się nie rozerwiesz na dwa?

Myślę że to niewielka różnica jesli mieszka sie samemu.

Ja osobiscie wolalabym dwa mniejsze.....bo nie musialabym lozka scielic :D Kawalerka dla singla spoko....chyba ze czesto miewasz gosci

nie no, ja myślałem o takim dwupokojowy 40 parę metrów, a nie o dwóch małych pokoikach. Kawalerka chyba jest spoko, choć teraz mieszkając z rodzicami mam 3 pokoje, więc metraż jest dużo większy.

Nooo oczywiście mieszkając w kawalerce umiejętność utrzymywana porządku jest konieczna :) nie można też gromadzić niepotrzebnych rzeczy...

szkoda, że nie wypowiedzą się osoby, które mieszkają w kawalerkach...

Mieszkam w kawalerce z chłopakiem, ale mamy osobną kuchnię. Jest chyba z 28m, dokładnie nie wiem. :D Mieszka się spoko. Takiej z aneksem nie chciałam, bo to straszne klitki, a nawet jak są dość duże to jednak brakuje oddzielenia cześci "kuchennej" od "pokojowej". Nie chciałabym żeby mi kanapa kotletami waliła...

jesli juz kawalerka to radze kuchnie i pokoj osobno,

mieszkalam w kawalerce cale zycie, ja matka ojciec i 2 rodzenstwa, kuchnia w przedpokoju ciasnota ja lozko rozkladane przy lodowce, siorki na lozku we dwie matka z ojcem na malek kanapie , przejsc sie nie dalo, buty w kuchni staly kurtki tez masakra

kawalerka miala 23m

ja wynajmuję. nie ma korytarza- wchodzisz i jest salon z aneksem kuchennym i do tego oddzielnie mała sypialnia, w której jest tylko podwójny materac i szafa w zabudowie. dla mnie ideał. niby małe, ale nie duszę się i mam wrażenie przestrzeni[nie mam gratów w salonie]. znajoma ma 3 pokoje, kuchnie odzielnie i wszystko malutkie i klaustrofobiczne

Poszukując odpowiedniego mieszkania powinniśmy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów. 1,5 roku temu sama szukałam kawalerki i dzień przed planowaną wizytą oglądania mieszkania postanowiłam poszukać informacji na co powinnam zwrócić uwagę i do czego przywiązywać większą wagę podczas zakupu/wynajmu mieszkania. Chcąc dowiedzieć się konkretnych informacji mogę polecić Wam wpis jednej z blogerek ->www.arasstrans.pl/poszukiwanie-kawalerki-do-wynajecia/ ,która pokazuje cenne uwagi o których należy pamiętać. Pozdrawiam i polecam zajrzeć do artykułu ;)