Czy pierwszy raz wart jest takiego czekania?

zaglebie sie w temat jeszcze bardziej, znam prawiczka 28 i nawet 29, laczy ich wspolna cecha, cale zycie dazyli d byc kims, jeden z nich zalozyl nawet swoja firme, ale byli biedni z domu, wiec ograniczali kontakty z kobietami bo czuli sie gorsi,teraz gdy sa ustawieni, mimo ze maja warunki na zalozenie rodziny, to maja pproblemy ze znalzezieniem sobie partnerki, wiekkszoosc to rozwodki, panny z dzieckiem, a szkooda ich bo to sa zajebisci ldzie, byliby lepszymi ojcami jak bezrobotne zapijaczoone pod sklepem kibole w dresie, ale kazdy znich ma dziewczyne:D i to jesr ironia losu

Ja wierze, ze tak jak kolezanka napisala, sa takie dziewczyny jeszcze, ktore czekaja na wlasciwego partnera i nie zalezy im na ciaglych flirtach. Kwestia szczescie pozostaje tylko, czy taka sie spotka, czy nie.

własnie, nigd nie wierzylem slepemu losowi

Co do tych kumpli... Mysle, ze by znalezli jakby chcieli dziewczyny. Nie maja szczescia po prostu. Ze mna tez nie jest zle, bo wielu dziewczynom sie podobalem na studiach, ale zadna nie byla w moim guscie i odmawialem. Nie mam wygorowanych specjalnie wymagan, ale chce cos czuc do dziewczyny, ze mi sie naprawde podoba i mnie pociaga. Moze w bajce zyje...

ustal sobie limit czasowy, jesli nie znajdziesz kobiety np w ciagu pol roku, to olej zasady, nie czekaj do 30, szkoda zycia

Do takiego wniosku doszedlem wlasnie. Ten rok lub maksymalnie 2 lata, nie wiecej. Bede sie staral wiecej spedzac czasu w innych miejscach tez. Dzieki za rady.

Istnieją też kobiety idealistki, co nie miały szczęścia do tej pory trafić na kogoś w swoim typie... Nie wiem czy sumienie i ogólne zasady jakie sobie narzuciłam pozwoliłyby mi na sex z "pierwszym lepszym" albo z kimś do kogo nic nie czuję. A powodzenie można mieć u wielu osób, tylko jak ciągle się trafiają "wyzwoleni seksualnie z chęcią na niezobowiązujący związek" to się odechciewa czegokolwiek... Tak więc autorze - życzę Ci szczęścia i znalezienia tego czego szukasz. Sobie też życzę.

Moze za pieknie sobie to wszystko wyobrazam, ale nie trace wiary jeszcze. Moze dziewczyny mysla, ze tez taki jestem i specjalnie tak sie zachowuja. Ale to by bylo glupie z ich strony Dziękuję i Tobie tez szczescia życzę. :)

Jeśli się do nich bezczelnie nie dobierasz to nie powinny o Tobie tak myśleć:) Bo ci "wyzwoleni seksualnie" z reguły dosyć szybko dają do zrozumienia o co im chodzi.