Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość match maker

czy impotent ma szanse na prawdziwą miłość?

Polecane posty

Gość match maker

Pytanie zadane też przez kobiete (mnie) w kwestii mojego znajomego. Facet jest: - facet przed 30stką - porządny, myślący o przyszłości, ze stałą pracą (nie super płatną, ale radzi sobie bez problemu), - pracuje fizycznie, jest po zawodówce, ale jest inteligentny i ostatnio zapisał sie na kurs maturalny, bo nie wystarcza mu życie z dnia na dzien, chce czymś zająć umysł, rozwijać sie - bardzo sympatyczny - można na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy - zawsze każdemu pomoże - szuka związku, w którym partnerzy byliby sobie wierni, kochaliby sie - ale nie zakładali na siebie łancuchów i nie zamykali nawzajem w klatce (super facet, nie rozumie związków w których jedno drugiemu zabrania kontaktów z innymi ludźmi, spotykania sie ze znajomymi (bo zazdrość czy coś) - facet po przejściach, trudne dziecinstwo, trudne wszystko - na pierwszy rzut oka bardzo cichy i spokojny (może aż za bardzo) - ale po głebszym poznaniu bardzo zabawny, ciepły, dowcipny - bije z niego ciepło, cheć opieki, dzielenia sie nazwajem problemami i radościami (podejrzewam że chce sobie zbudować dom jakiego sam nie miał) - ma dobry kontakt z dziećmi, widać że bardzo chciałby mieć swoje - jeszcze odnośnie dzieci - nie rozumie, jak mogą istnieć ludzie którzy je biją, wzdryga sie na myśl o przemocy w stosunku do dziecka (podejrzewam że mają też na to wpływ doświadczenia z domu rodzinnego, bo z tego co wiem nie było tam wesoło) - gdyby miał swoje dzieci, chciałby być dla nich ojcem godnym zaufania, którego dzieci nie bedą sie bać i do którego przyjdą ze swoimi problemami....... .......no i kurde impotent no. Chodzi do endokrynologa, psychologa, seksuologa itd., przyjmuje nawet zastrzyki z testosteronu - bez wiekszych rezultatów. Problem zaczął sie już ładnych pare lat temu, jak zostawiła go kobieta w cieżkiej sytuacji i on wmówił sobie, że wszystkie kobiety to materialistki - no i od tego czasu przestało mu dygać co ma dygać. Uraz psychiczny na maksa, ale od roku usiłuje z tego wyjść, ale długa droga przed nim. Osobiście w niego wierze, o ile pozna kobiete, z którą sie zrozumie, zakocha sie z wzajemnością i która sie nie zniecheci do niego. Wierze, że w takim przypadku bedzie w stanie sie przełamać i wróci do normy, ale on musi mieć pewność, że nawet jeżeli tak nie bedzie, to nie zostawi go (kolejna...) kobieta. Szczerze mówiąc, widze go z babką z dzieckiem/dziećmi - rozwiedzioną/porzuconą/wdową, która już swoje przeszła i nie oczekuje od życia szcześcia podanego na tacy ani dzikich orgii do białego rana - i - bardzo ważna sprawa - która już nie ma ciśnienia na wiecej dzieci, a raczej na ciepły związek pełen zrozumienia, wartościowego ojca dla swoich dzieci oraz - no niestety - być może przytulania sie i romantycznego wpatrywania w pełnie ksieżyca do konca życia ;) ale może i wiecej, kto wie? Babeczki, pytam poważnie, bo sprawa jest poważna, marnuje sie naprawde fajny facet podczas gdy tyle babek szuka szcześcia z **ujami najgorszej kategorii, którzy je biją, poniżają, zamykają w domu i łaskawie pozwalają oddychać. To co, zainteresowana jakaś? ;) najlepiej z Trójmiasta ;) A - no i nie zareczam, że on akurat samotnej matki z dzieckiem szuka - to już moja kobieca intuicja mi podpowiada, że właśnie w takim związku zarówno on, jak i samotna matka miałaby szanse zabłysnąć i oboje byliby jeszcze szcześliwi - a dzieci tylko na tym zyskały. Dobra, licze na Was, niech sie posypią propozycje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to ty jesteś
tym facetem, po co ściemniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokainowy policmajster
ale o so hodzi ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Dlaczego kłamiesz i udajesz, że to Twój znajomy? :D:D Każdy ma szanse.....zalezy jak to wykorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrokomla zdrojowej
Ma szanse na miłość ale kobietą na 100% nie będzie ci wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to chyba na jąkąś po 50
Przecież każda kobieta chce sexu, choć raz w miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Im potem tatku
a co rostowski szuka żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjglkjggldjgl
Skoro jestes wolny, to daj sie zbadac, przepisac wiagre i zacznij na nowo od przygod (na poczatek moze nawet dziewczyna z agencji - nie zapomnij o gumkach). W takich sytuacjach poznasz swoja seksualnosc na nowo. Mozesz tez troche poeksperymentowac - w internecie jest opisane duzo roznych praktyk seksualnych, ktore mniej czy wiecej podniecaja - znajdz cos dla siebie. Po kilku/nastu takich niezobowiazujacych przygodach odblokujesz sie i wyjdzie ci nawet bez wiagry wtedy, gdy bedzie ci na kims zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viva la gra
viagrą to serduszko leczył pewien dureń z milanówka nie polecam metody :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma z osobą aseksualną
bo no nie ukrywajmy, w związkach czułość, pożądanie i erotyzm jest równie ważna, patrzeniem sobie w oczy pewnych potrzeb nie zaspokoimy ja mam wysokie libido, i pewnie chciałabym dać szansę jeśli zakochałabym się ale wiem, że po paru latach bez seksu byłabym rozgoryczona no i kurde, sama nie mówię faceci to ruchacze/zdradzacze itd więc zasługuję na osobę która nie ma błędnego obrazu kobiety i nic nie musze jej udowadniać więc jak chce mieć większe szanse niech zacznie się leczyć, chodzi do terapeuty itd a jak nie to szuka laski co wokół niego skakać będzie byleby w końcu jej uwierzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_1981 :)
U mnie miałby szanse. Najważniejsze są cechy charakteru, dobre serce - dzisiejsze wykształcenie absolutnie nie świadczy o poziomie człowieka, znam wielu mężczyzn pracujących fizycznie, którzy mają lepiej poukładane w głowach niż inteligenciki po turystyce i rekreacji :o Co do problemu z potencją, to jestem przekonana, że przy poczuciu bezpieczeństwa i akceptacji wszystko wróciłoby do normy, skoro to uraz psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R78
A co Ty go tak swatasz za plecami? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R78
Tak wracając do tematu, to myślę, że on - będąc w takiej sytuacji - sam musi upolować kobitę, by w pełni poczuć się mężczyzną. To tkwi w głowie, wszelka pomoc, użalanie się i bieganie po specjalistach tylko utwierdza go w przekonaniu, że jest "ciocią". Jak na moje oko powinnaś go jednak zostawić samemu sobie, względnie w miarę możliwości wyciągać z domu na jakieś większe imprezy, by pośrednio ułatwić mu te polowania. Chociaż moim zdaniem najlepszym sposobem jest poznawanie kobiet w takim normalnym, codziennym życiu, a nie na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WMW
@ ma z osobą aseksualną Ale on nie jest AS-em, nawet impotent ma swoje potrzeby seksualne, emocjonalne (bliskość, zaufanie). Jeżeli na obecną chwilę nie daje rady normalnie, to są też inne sposoby zastępcze (pieszczoty, akcesoria...), które z czasem, gdy wszystko wróci do normy będzie można odstawić. Najważniejsze, by nie było niedomówień, bo zrodzi się frustracja i związek legnie w gruzach. To ciężka sytuacja, ale jest sporo dobrych, mądrych kobiet, które z pełną świadomością zgodzą się na taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma z osobą aseksualną
pod warunkiem że facet CHCE współpracować on twierdzi że każda to materialistka, powodzenia. jak pisałam jakbym była zakochana chciałabym spróbować ale jakbym poznała taki typ faceta który wie lepiej jakie kobiety darowałabym sobie wokół jest mnóstwo osób z problemami i jakoś nikt obcy o nich nie zabiega i nie walczy? no jakim cudem? wystarczy wyjsć na ulicę zaczepić parę osób, jedna na bank się zgodzi na randkę i starajcie się, udowadniajcie bo "może za 5 lat będzie ok". bo to na takiej zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jofoljfoejff
wiagra &co ma te wielka zalete, ze przy problemach z potencja niezaleznie od przyczyny pozwala odpowiednio zareagowac na podniecenie i daje pewnosc, ze doprowadzi sie skutecznie do konca okreslone czynnosci (niezaleznie od stresu czy innych zahamowan). Ta pewnosc i kolejne sukcesy (satysfakcja z kobiety doprowadzonej do orgazmu moim organem - nawet jezeli jest to jak "czytanie ksiazki w okularach" to ktory myslacy czlowiek z wada wzroku zrezygnowalby dzisiaju z okularow) daja pewnosc, z ktorej profituja zwiazki i znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość match maker
Dzieki za sensowne odpowiedzi, idiotyzmów nie skomentuje. Dodam tylko, że naprawde pisze w imieniu znajomego - wierzy, kto nie - trudno. W kwestii leczenia - leczy sie jak już napisałam, u seksuologa, psychiatry, endokrynologa (ma zastrzyki z testosteronu). No i nie pomaga. W kwestii związku z osobą aseksualną - rozmawialiśmy kiedyś o tym. Gdyby sie okazało, że on naprawde nigdy nie bedzie mógł uprawiać seksu to rozważa taką możliwość, ale jak ktoś tu trafnie zauważył - przy zaufaniu i poczuciu bezpieczenstwa jest szansa że problem uda sie zlikwidować, poza tym on nie jest AS - wiec on chce sie starać, co nie byłoby w porządku w stosunku do kogoś AS - bo taka osoba po prostu nie ma zainteresowania seksem. Niezbyt dopasowana para wbrew pozorom. kjglkjggldjgl - dziewczyne z agencji mu polecałam :) właśnie dlatego, że nie bedzie czuł że musi jej cos udowodnić, jak z kobietami na których mu zależy. Skorzystał, pare razy, ale ogółem ma wstret do nich - nie tyle do samego zawodu, ale po prostu jakieś wstretne spotykał. Jedna mówi że była sympatyczna, chce sie jeszcze raz z nią spotkać z tego co wiem. Z wiagrą hmmm, może dobry pomysł :) R78 - swatam go za plecami, bo widze że przed plecami nie bardzo mu idzie ;) ma blokade na kobiety, czuje że je oszukuje już nawet rozmawiając z jakąś która mu sie spodoba (bo potem wie że bedzie jej musiał powiedzieć o tym, a ona sie może już zaangażuje itd.) Dlatego postanowiłam troche mu pomóc w tej kwestii, z tym że z tym polowaniem masz absolutną racje - gdyby sie jakaś sensowna dziewczyna trafiła, to już to planuje tak z nią ustawić, żeby on w ogóle mojego wpływu tutaj nie widział ;) ot, takie "przypadkowe" spotkanie ;) On już nie twierdzi, że każda kobieta to materialistka. Przez pare lat sobie to wmawiał, ale zrozumiał że to nie tak. Tylko niestety te pare lat wmawiania zrobiło spustoszenie w jego psychice i potencji, teraz sie facet stara to odwrócić. Daliście mi do myślenia z tą wiagrą, podsune mu ten pomysł :) może chociaż na początek. Później by sie przydało podmienić mu tabletki na jakies niebieskie witaminki ;) bo ja jestem pewna że u niego to siedzi w psychice jedynie. Ola_1981 :) a skąd jesteś? ;) bo wyglądasz na bardzo sensowną kobiete. Mogłabym Ci go opchnąć jakbyś chciała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeny nie dosć że impotent
w dodatku w łeb ma wbite stereotypy to jeszcze po dziwkach z agencji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie brzmi
czy impotent czy gość mający problemy z potencją bo to dwie różne rzeczy, ja totalnym impotentem nie jestem, ale miałem problemy z erekcją, nawet bez leczenia sex z moją kobietą się udał i bym z tego wyszedł, tyle że moja ex zamiast mi pomagać to zaczęła mnie męczyć, o sex też, była wściekła jak sex się nie udał i to mi okazywała, ja się tak załamałem że nie byłem w stanie przy niej się podnieść, ta kobieta po prostu była tak wredna i chamska wobec mnie że gorzej trafić nie mogłem. Mało tego jeszcze mi zaczęła zarzucać że nie wie czy się to nie rozpadnie, bo mnie nie kocha że brakuje jej jakiejś ważnej cząstki jak zapytałem o powód to powiedziała że to może przez sex Poszedłem do sexuologa dał mi tabletki bardzo lekkie ale po nich jest ok. kochaliśmy się normalnie, po kilka razy jednego wieczoru, ale kobieta dalej zero szacunku do mnie miała więc zerwałem obecnie jestem na skraju załamania i depresji, leczenie u sexuologa przerwałem bo i tak jestem sam więc nie ma sensu a na prostytutki nie pójdę nawet jak by mi to lekarz zalecił, mam swoją godność. Dodam że mój problem jest spowodowany psychiką, odrzuceniem ze strony kobiet (nie jestem przystojny i dostaję najczęściej kosza, rzadko która chce się ze mną umówić), poza tym mam pracę, źle nie zarabiam, mam auto, dobrze się ubieram, nie widać po mnie że jest mi ciężko i mam już wszystkiego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
panowie to zawsze takie biedne misiaczki, nad którymi trzeba się litować, współczuć, pomagać i wspierać w ich walce ze wszystkimi trudnościami życia codziennego. ciekawe. kobiecie jakoś nikt nie pomaga, facet na ogół ma w dupie ją i jej problemy, olewa po całości, a jak nie jest chętna na seks zawsze i wszędzie to w ogóle mogłaby nie istnieć, bo co to za związek bez seksu albo z seksem raz na miesiąc. i nikt nie napisze, że kobiecie trzeba pomóc, zrozumieć ją, dać jej czas. nie macie w sobie empatii, a oczekujecie jej od nas. jesteście słabi i żałośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie brzmi
dziś na pomarańczowo sory ale jak ktoś mi zarzuca stale że czegoś jej brakuje, płaczę po nie udanym sexie, wypomina mi to, traktuje mnie jak śmiecia (dziś nie przychodź bo nie mam ochoty Cię oglądać...) to chyba każdemu by psychika poległa. Ja zawsze służyłem jej pomocą traktowałem ją jak nikt inny dotąd, sama mi to powiedziała, zamiast wdzięczności i zrozumienia dostałem kosę w plecy, i wieczne pretensje. "bo co to za związek bez seksu albo z seksem raz na miesiąc" akurat to dla niej sex był najważniejszy... mi na tym nie zależy, zresztą z nią to był tylko mega stres a nie przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość match maker
Pytanie brzmi - rzeczywiście, on może ma podobny problem - w sensie że impotentem by nie był gdyby nie trafił na takie szmaty wcześniej. Piszesz że jesteś brzydki - no ale "każda potwora znajdzie swojego amatora" ;) niejedna kobieta jak ma do wyboru pustego lalusia a fajnego brzydala to bez namysłu wybierze tego drugiego ;) także tym sie akurat nie przejmuj tylko szukaj sensownej kobiety, powodzenia :) dziś na pomaranczowo - misiaczki do litowania to i kobiety i faceci mogą być. Tak samo zdarza sie że facet kobiete traktuje jak szmate, jak i kobieta facetem pomiata. Znam po pare przypadków jednego i drugiego. Jak można pomóc to bez wzgledu na płeć, każdy ma swoje problemy i czasami sobie z nimi nie radzi. Pytanie brzmi - jeszcze raz do Ciebie pisze, ja rozumiem że ludzie mogą mieć wieksze czy mniejsze zapotrzebowanie na seks, no ale to można jakoś po ludzku powiedzieć a nie ryć innym psyche. Tobie sie niestety szmatowata trafiła, no bywa, ale nie wszystkie są takie, naprawde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie brzmi
match maker w parę miesięcy ta kobieta zdeptała moją psychikę, zrobiła ze mnie gówno, jak z nią zerwałem to poszła się gzić z pierwszym lepszym, oczywiście po zerwaniu wyśmiała mój problem, uwierz mi ciężko jest się pozbierać ona uważa że robiła dobrze i się starała... a prawda taka że postarała się ale o moją depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież można dawać kobiecie przyjemność jeszcze językiem i palcai albo jakimiś zabawkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie brzmi
yyughiuh i myślisz że kobiecie to wystarczy, w sexie nie chodzi tylko przecież o przyjemność ale o bliskość palce język i zabawki tego nie dadzą to może być tylko urozmaicenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość match maker
Pytanie brzmi - dobrze przynajmniej że to Ty z nią zerwałeś a nie ona z Tobą, podejrzewam że wtedy to już kompletnie czułbyś sie na dnie. A tak to przynajmniej tyle że wyszedłeś z tego z twarzą, nie dałeś sie porzucić jak śmieć ale sam podjąłeś te decyzje, a to ważne. Teraz patrz w przyszłość i szukaj normalnej babki, z tego co piszesz to tamta dała ci konkretną rozpiske czego NIE szukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eciepecieee
Pytanie brzmi - a czy ty sam moglbys być z kobieta, która nie ma orgazmów? Tzn ma je tylko podczas masturbacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie brzmi
eciepecieee jeżeli by jej to nie przeszkadzało to ja bym to zaakceptował. Dlaczego kobieta która nie ma orgazmu ma być gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra to co napisalas
to same zalety, a wady jakie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×